toyotacarter-kowale.chodzen.pl

Mój "przepis" na akwarium roślinne

Moderator: ModTeam

Łoren
Przyjaciel forum
Posty: 970
Rejestracja: 2011-03-24, 14:32
Pojemność akwarium: 500
Imię: Robert
Lokalizacja: Rzeszów

Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: Łoren » 2012-04-05, 12:37

Przyszło mi do głowy żeby skrótowo i bardzo ogólnie przedstawić wam pomysł na zrobienie takiego akwarium tak żeby wszystko w miarę poprawnie funkcjonowało i żeby nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy. Nie oznacza to jednak że kosztów nie poniesiemy żadnych bo tak się nie da - niestety. Można jednak redukować te wydatki do niezbędnego minimum które musi być spełnione aby takie akwarium dobrze funkcjonowało.
Ameryki zapewne tu nie odkryję ale chciałbym wrócić uwagę na najbardziej istotne elementy naszego zbiornika bez których prawidłowo nie zadziała.
Żeby zacząć swoją przygodę z akwarystyka najbardziej istotną sprawą jest posiadanie...wiedzy. Tak , - nie pieniędzy a wiedzy , dlatego chcąc mieć radochę z fajnego zbiornika najpierw należy trochę poczytać . Kiedy zaczynałem swoją przygodę z akwarystyką pojęcie posiadania internetu było baaardzo mgliste , możliwości czerpania wiedzy ograniczały się do sprzedawców w sklepach i ewentualnie do lektury książek które były rozchwytywane z półek księgarni o ile w ogóle się w nich pojawiały, ewentualnie można było liczyć na łut szczęścia ze uda nam się coś wypożyczyć w bibliotece ale zazwyczaj ktoś był szybszy...i ta pozycja "ginęła" bezpowrotnie. Takie to były czasy :) Dziś w dobie internetu cały ogrom wiedzy jest w zasięgu reki - gorzej zdecydowanie z chęciami do jej zdobywania (czyt. czytania ze zrozumieniem). Dlatego też tutaj zamieszczam mocno okrojone wiadomosci tak żeby czytających nie "zamęczyć" na śmierć :fiufiu:
Zacznijmy wiec od podstaw co i jak należy zrobić - są tu moje priorytety i oczywiście zdania w tej materii mogą być różne :

Wybór zbiornika
Akwarium dla początkującego powinno mieć minimum 100l - im więcej tym lepiej - duże zbiorniki wybaczają o wiele wiecej błędów początkujących akwarystów. Po poprawnym starcie i właściwym ustabilizowaniu trudno go zepsuć - no chyba ze ktoś łamie wszelkie zasady to zapewne da radę :)
Proponuję akwaria proste , nie profilowane które zniekształcają obraz naszego podwodnego ogrodu. Odradzam też kupowanie gotowych "zestawów akwariowych" chyba ze to zestawy z górnej półki - takie jak Juwel , czy ADA. Całość sprzętu najlepiej do takiego zbiornika dobrać według własnych priorytetów.
Co z pokrywą ?
Nic - nie kupować bo szkoda pieniędzy na marne tandetne pokrywy które kosztują ciężkie pieniądze i finalnie nadają sie wyłącznie do przerobienia . Jeśli już decyzja o zakupie to pokrywa powinna uwzględniać wszystkie nasze potrzeby - za taką trzeba zapłacić krocie. lepiej zrobić taką samemu wyjdzie dużo taniej i będzie służyła tak jak tego oczekujemy.
Światło
Jeden najbardziej chłonnych finansowo elementów naszego akwarium - nie ma co się łudzić że świetlówka/i założone fabrycznie w naszej pokrywie czy belce będzie spełniała nasze oczekiwania - nie będzie - tu wyjątek jeśli chodzi o pokrywy firmowe np Juwel które są wyposażone w świetlówki odpowiednie do przeciętnego akwarium - minusem jest jednak cena . Za kwotę mniejszą dobierzemy światło takie jak jest nam potrzebne. Proponuję oświetlenie T5 o temperaturze barwowej od 6500K - 10000K lub HQI . Idealne rozwiązanie do zbiornika roślinnego HQI + T5 . Ze względu na cenę zakupu nie polecam oświetlenia diodami mocy np CREE ( plus to niskie zużycie energii) Oświetlenie jakimiś taśmami ledowymi i innymi wynalazkami też moim zdaniem nie będzie przynosiło odpowiednich rezultatów. Można zabawić się ewentualnie w oświetlenie na bazie żarówek kompaktowych ale koszt będzie porównywany do oświetlenia T5 wiec moim zdaniem nie ma to jakiegoś poważniejszego uzasadnienia.
Ile światła - tu jest ścisła zależność od tego co planujemy dalej - jeśli akwarium z wymagającymi gatunkami roślin to oświetlenie nie powinno być mniejsze niż 0,5W/l i tu dochodzi już konieczność instalacji CO2 o czym za chwilę. Jeśli akwarium LT to oświetlenie ok 0,3 - 0,4W/l i tu już nie musimy kombinować z nawożeniem dwutlenkiem węgla. Jak takie akwaria działają - odsyłam do pierwszej części mojego artykułu http://e-akwarystyka.pl/topics3/18038.htm
Filtracja
Uniwersalnym rozwiązaniem które nie zabiera cennego miejsca w akwarium są filtry zewnętrzne - kubełkowe i kaskadowe. Co wybrać ?
Do akwarium o pojemności ok 100 -150 L wybrałbym filtr kaskadowy np FZN3 - powyżej wspomnianej pojemności kubełek. Filtr powinien charakteryzować się nie tyle ogromną mocą pompy która zrobi nam w zbiorniku efekt pralki "Frani" , ale jak największym złożem filtracyjnym. W większości przypadków fabryczne złoża filtracyjne są również do korekty - uzupełnienia lub częściowej wymiany - nie dotyczy to sprzętu klasowego takiego jak np Eheim czy Juwel - za te trzeba odpowiednio dużo zapłacić , ale jak to mówią "coś za coś". Tu muszę jednak zaznaczyć że można trafić nieco tańszy sprzęt klasowo niezbyt odstający od w/w choćby Unimax Aquaela. Ja sam do tej pory używam chińskiej wersji Eheima - ale zemściło się to na mnie i musiałem dokupić dobrą filtrację mechaniczną co w efekcie kosztowało mnie tyle co dobry filtr.
Grzałka - tylko z termostatem i nie polecam najtańszych badziewnych "Chińczyków" - lepiej kupić grzałkę nieco droższą raz, niż ...raz tańszą a potem tą droższą - finał będzie taki, że zapłacimy finalnie tyle co za Jagera tyle że w naszym akwarium będziemy mieli co najwyżej grzałkę aquaelowską.
Napowietrzanie
W zasadzie wystarczające jest falowanie powierzchni wody ale jakieś malutkie ustrojstwo tak na wszelki wypadek warto mieć w szufladzie żeby w razie wypadku zatrucia , zakwitu wody można było takiej pompki doraźnie użyć .
CO2 - Tu sprawa wygląda tak - jeśli się decydujemy na "prawdziwy" roślinniak z wymagającymi roślinami to instalacja CO2 będzie niezbędna . Czy stosować prowizoryczne rozwiązania jakim jest "bibrownia" - moim zdaniem nie . Dlaczego? - Bimbrownia jest niestabilnym źródłem CO2 bez możliwości regulowania i kontrolowania jego ilości która jest dostarczana do akwarium. Koszt cukru i drożdży przez rok - to koszt zakupu butli wysokociśnieniowej. Butlę w razie "W" można sprzedać ..zużytego zacieru już raczej nie.
Dlatego tu nie bardzo da się uciec od kosztów choć można je zredukować nawet o 2/3 w porównaniu ze sprzętem z najwyższej półki . Można kupić reduktor za 60-70 złotych , zaworek precyzyjny za ok 25zł , zrobić świetny reaktor z filtra narurowego za ok 70-80zł i butlę na której nie bedzie pisało ADA za 100zł. Przy takim zestawie roczny koszt użytkowania to ok 15 zł dla akwarium 100l - chyba niewiele.
Podłoże - tu zdania zapewne będą podzielone - przedstawiam jednak mój pomysł na podłoże tanie i skuteczne do akwarium roślinnego .Ziemia + żwirek kwarcowy lub bazalt o granulacji 2-3mm - jednorodne - sam używam takiego podłoża i sprawdza się doskonale - efekty można zobaczyć tu http://e-akwarystyka.pl/topics24/17704.htm i tu http://e-akwarystyka.pl/topics24/18434.htm . Odradzam stosowanie żwirków niewiadomego pochodzenia ,mieszanych różnych frakcji , szczególnie grysów dolomitowych czy marmurowych i sztucznie barwionych - takie do akwarium roślinnego się nie nadają.
Korzenie i ozdoby - można je kupić w sklepie lub samemu spreparować - ja oczywiście robię to sam - a o sposobach preparowania korzeni można znaleźć bardzo dużo informacji więc nie ma tu sensu wypisywanie elaboratów.
Ozdoby typu ceramiczne statki i inne zamki na skale wyglądają tandetnie i nie mają nic wspólnego z poważną akwarystyką - jestem zdecydowanym przeciwnikiem
Tło - ładnie wyglądają tła strukturalne...ale tak naprawdę - to ich jedyny plus - zabieraja sporo miejsca w naszym akwarium czesto są siedliskiem glonów i trudno je utrzymać w należytym stanie. Moim zdaniem najładniej w akwariach roślinnych prezentuje się tło jednolite czarne. Wszelkie tapety podobnie jak zamki i statki moim zdaniem wygladają jarmarcznie i nie wchodzą w rachubę - zdecydowanie nie.
Nawożenie - jest dwa rozwiązania - jedno tańsze i lepsze drugie droższe i gorsze . To tańsze nie jest lepsze tylko dlatego że jest tańsze ale ma kilka zasadniczych zalet - o nich za chwilę.
Wersja droższa nawożenia - pełna linia nawozowa jakiegoś producenta - dlaczego Pełna a nie tylko wybrane nawozy?. Wynika to z dwóch powodów - żeby nawozić prawidłowo akwarium potrzeba dostarczyć roślinom wszystkich niezbędnych pierwiastków. Nawozy firmowe komponowane są w ten sposób że w każdym preparacie występuje coś tam np potas - w trzech różnych po trochę - żeby tego potasu w naszym akwarium było pod dostatkiem nie wystarczy podawać jeden nawóz , nie można go też podać więcej bo w składzie występuje np żelazo które łatwo przedawkować , okazuje się że nie wystarczy tez podawać z dwóch - trzeba podawać np z trzech bo dopiero wtedy nawożenie potasem jest kompletne. Jeśli teraz weźmiemy pod uwagę że może to dotyczyć jeszcze np azotu to się okaże że musimy już mieć np 5 różnych nawozów żeby to zagrało a czasami i więcej. Największy jednak minus tego rozwiązania to brak możliwości regulowania ilości pojedynczych pierwiastków które dozujemy - dajemy jeden - podajemy równocześnie dwa czy trzy pozostałe i to nie według naszych potrzeb tylko według założeń producenta.
Wersja tańsza i lepsza Rozwiązaniem tego problemu jest nawożenie solami - nawozami samodzielnie komponowanymi , które dają nam pełną nieograniczoną możliwość regulowania każdego składnika z osobna a do tego cena która jest 10 razy niższa niż nawozy firmowe - jednym słowem wszystko pod naszą kontrolą - chcemy podnieść dozowanie azotu - to podnosimy , potrzeba więcej fosforu - podajemy więcej Rozwiązanie idealne choć wymaga...coż poświecenia chwili czasu na naukę i zrozumienia mechanizmów i zależności w naszym akwarium . Więcej o nawożeniu solami w w/w artykule w części drugiej http://e-akwarystyka.pl/topics3/18038.htm
Inne sprzęty niezbędne żeby właściwie dbać o akwarium.
Szczypce- manipulator najlepiej z wymienna końcówką (szczypce/nożyczki)
Pinceta anatomiczna 20-30cm dł - niezbędna do prawidłowego sadzenia roślin umożliwia sadzenie bez zruszenia podłoża.
Odmulacz - nie kupujcie dziadostwa za 5 złotych - kupcie za 20 i będzie wam służył bardzo długie lata.
Siatka do łapania ryb 2 rozmiary mała i duża
3-4 głębokie kuwety plastikowe do przygotowania sadzonek i przechowywania roślin po przycince , pojemnik na do przygotowania wody do podmian wodę. Na razie tyle mi przyszło do głowy :)
O doborze roślin, ich wymaganiach i moich z nimi doświadczeniach już wkrótce .
Ciąg dalszy dla tych którzy chcą mimo wszystko podjąć wyzwanie ;)
EDIT 03.05.2012.
-----------------------------------------------------------
W tej części spróbuję opisać moje doświadczenia ze startem takiego zbiornika, opowiedzieć czego można się spodziewać i na jakie niespodzianki należy się przygotować.
Jeśli mamy już przygotowany zbiornik - czyli wszystkie wymienione w pierwszej częsci warunki są spełnione można przystępować do budowy takiego akwarium - zaczynamy od zaplanowania i bardzo dokładnego przemyślenia ....wszystkiego Dla mniej wprawnych proponuję rozwiązanie banalnie proste - poszukać w galeriach tu odsyłam do fajnych aranżacji - coś co nam się podoba i co chcielibyśmy docelowo w swoim akwarium mieć. Zazwyczaj przy wszystkich akwariach są dokładne opisy z gatunkami roślin i ryb - więc nic prostszego jak zrobić sobie spis potrzebnych roślin ...
Jak i gdzie kupować ? I tu zaczynają sie pierwsze problemy w większości wypadków z kosztami zakupu - rośliny akwariowe tanie nie są , szczególnie w sklepach - zrobienie konkretnego zakupu do akwarium powiedzmy ok 200l to koszt dość duży - kupując rośliny mateczne kwota może przekroczyć 1000zł . Kupowanie "zestawów roślin" na allegro też nie jest najlepszym rozwiązaniem ponieważ te zestawy są bardzo ubogie - najczęściej proponowane zawierają kilkanaście gatunków roślin po jednej sztuce co przekłada się na to że finalnie akwarium dalej mamy puste a rośliny najlepiej się czują posadzone w sporych kępach. Doświadczeni akwaryści którzy już dopracowali się swoich sposobów na rozmnażanie roślin mogą z takiego rozwiązania skorzystać - mniej doświadczeni najprawdopodobniej sobie jednak nie poradzą i wydane pieniądze nie spełnią ich oczekiwań. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup roślin u zaprzyjaźnionych akwarystów lub na giełdach akwarystycznych. Można też szukać wsparcia na forum - szczególnie w okresie letnim kiedy jest tzw "martwy sezon" akwarystyczny - sprzedaż w sklepach i na giełdach spada więc hodowcy roślin , mają ich pod dostatkiem i często pozbywają się za grosze a czasami wręcz oddają za darmo.To rozwiązanie ma jeszcze jeden plus i to powiedziałbym zasadniczy - mamy gwarancję na to że rośliny pochodzą z uprawy akwariowej (submersyjnej) a nie z upraw emersyjnych - rośliny wodne są zanurzone tylko częściowo w wodzie, sam korzeń, resztą wystaje ponad wodę , są poddawane intensywnemu zraszaniu z dodatkiem bio-stymulatorów i intensywnie nawożone. Po włożeniu do akwarium taka roślina najczęściej gnije - po czym o ile ma odpowiednie warunki zaczyna wypuszczać liście podwodne które wyraźnie różnią się wyglądem od tych które były kiedy roślina została zakupiona.Z własnego doświadczenia wiem jednak że akwaryści z małym doświadczeniem najczęściej taką obgnitą roślinę ...wyrzucają - wiem jak to jest bo kilka lat temu też tak własnie postępowałem.
Kolejna ważna uwaga dotycząca kupowania w sklepach
Pamiętajmy o pewnej zasadniczej kwestii - sklep to miejsce gdzie rośliny kupujemy a nie miejsce do szukania fachowych porad i wiedzy odnośnie hodowli . Takiej wiedzy należy szukać w fachowej literaturze czy też na forach internetowych. W interesie sklepu nie leży odniesienie sukcesu w hodowli - wręcz odwrotnie - Twoja porażka jest gwarancją zwiększonej sprzedaży - po prostu przyjdziesz i kupisz po raz kolejny - tym razem dodatkowo wyposażony np w chemię "gwarantującą"...nie..nie sukces tylko to że wrócisz za jakiś czas po raz kolejny. I tak to może trwać bardzo długo - w zależności od zasobności Twojego portfela. Trochę już wiemy wiec przystępujemy do jednej z najważniejszych rzeczy czyli
Przygotowanie podłoża w akwarium roślinnym :
Skrótowo było już wcześniej wiec teraz nieco więcej szczegółów - odnośnie podłoża z ziemi ogrodowej . Przygotowanie zaczynamy od dokładnego pooglądania ziemi , wybrania z niej nierozłożonych części roślin , kawałków drewna itp - ziemia kupiona w sklepie ogrodniczym jest zazwyczaj jednorodna i pozbawiona tego typu niespodzianek jeśli jednak zdecydujemy się na ziemię z naszego ogródka to najlepsza "przerobiona" będzie pochodziła z kretowiska, musimy też zwrócić uwagę na to aby nie zbierać ziemi z miejsc intensywnie eksploatowanych przez pojazdy czy też bardzo często odwiedzanych przez naszych czworonożnych pupili
Mineralizacja ziemi co to takiego? Otóż naszą ziemię możemy przygotować do uzycia w akwarium poddając ją niezbyt skomplikowanej obróbce - ziemię wsypujemy do wiaderka i zalewamy dużą ilością wody - mieszamy intensywnie i zostawiamy naszą chlapę - ciapę żeby się ostała - na wierzchu pojawią się niepożądane w naszym zbiorniku nierozłożone części roślin itd.Zlewamy to z góry i delikatnie całą wodę a nasze błotko wysypujemy na szeroką kuwetę lub kawałek folii i zostawiamy aby wyschło na słoneczku czy też na kaloryferze. Czynność powtarzamy po wyschnięciu - dwie - trzy takie operacje i ziemię mamy świetnie oczyszczoną . Jeśli chodzi o mnie - przyznaję się bez bicia że nigdy nie używałem ziemi zmineralizowanej tylko sypałem taką prosto z worka czy wiaderka - po prostu nigdy do tej pory mi się nie chciało z tym bawić - lenistwo - No ale jakby ktoś chciał - to w razie "W" przepis już ma . Pewnie w tym roku w lipcu kiedy będę próbował podjąć wyzwanie postawienie takiego "prawdziwego holendra" użyję po raz pierwszy ziemi zmineralizowanej.
Jak teraz to zrobić żeby dobrze wyglądało?.
Przygotowany , wypłukany wcześniej żwirek usypujemy po bokach akwarium - tworzymy taki wałeczek przy szybach bocznych i przedniej o wysokości ok 4-5cm - jako narzędzie pomocnicze dobrze sprawdza się linijka następnie wsypujemy ziemię w środek, wyrównujemy i lekko ugniatamy - ubita warstwa ziemi nie powinna przekraczać 3 cm i następnie całość przysypujemy żwirkiem warstwą ok 4-5cm. Podłoże mamy przygotowane. Odradzam stosowanie między ziemię a żwirek siatek z włókna szklanego , plastikowych , firanek itp które mają zapobiegać rzekomemu mieszaniu się żwirku i ziemi - po kilku miesiącach ziemia pod żwirkiem jest bardzo mocno sprasowana i odzyskanie żwirku w razie restartu jest bezproblemowe - odzysk w zasadzie 95%. Pomyślcie także o przerastających systemach korzeniowych np kryptokoryn czy żabienic... Przystępujemy teraz do kolejnej czynności jaką jest tzw:
Hardscape - czyli robimy na sucho przymiarkę z ułożeniem kamieni , korzeni itd.To ważna czynność i nie należy się przy tym spieszyć - trzeba dobrze przemyśleć ułożenie żeby później po posadzeniu roślin nic już nie poprawiać ponieważ grozi to zruszeniem podłoża - uwolnieniem do wody bardzo dużej ilości DOC i w efekcie atak glonów.
Przystępujemy do sadzenia roślin:
Zaczynamy od zalania częsci wody do naszego zbiornika - robimy to powoli i ostrożnie najlepiej cienkim wężykiem na jakiś talerzyk , spodek. Wlewamy na początek nie wiecej jak 5-10cm wody i zaczynamy nasadzać pierwszy plan. Do sadzenia używamy pincety ewentualnie szczypiec-manipulatora . Nie wolno używać jakiś patyków i innych widelców do robienia dziur w podłożu - to nie jest sadzenie pomidorów żeby ładne wyszło nasadzenie pierwszego planu warto delikatnie na żwirku zaznaczyć sobie obszary na których sadzimy określony gatunek - zaczynamy nasadzenia po zaznaczonej linii i następnie sadzonkami wypełniamy środek. Należy pamiętać o tym że jeśli mamy na korzeniu powiązane mchy , mikrozoria czy anubiasy należy w trakcie sadzenia dość często je spryskiwać wodą żeby nie wyschły . Po posadzeniu pierwszego planu uzupełniamy wodę mniej więcej do polowy wysokości akwarium i przystępujemy do sadzenia drugiego planu po czym znów uzupełniamy wodę do ok 80% wysokosci zbiornika i sadzimy plan trzeci.
CDN :yhy:
Ostatnio zmieniony 2012-10-16, 06:23 przez Łoren, łącznie zmieniany 3 razy.
Rozpoczynają się przygotowania do szaleńczego planu - roboczo - AZJA-PROJECT 2014
Akwarystyka to choroba postępująca;)
Mój baniaczek ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/18434,15.htm

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: Morter » 2012-04-05, 12:57

dobry kawał artykułu... Szkoda tylko, że zazwyczaj najpierw ktoś zakłada akwarium, ma katastrofę i dopiero wchodzi na forum... A potem nie chce zakładać wszystkiego od początku, bo już są rybki i w ogóle już wszystko chodzi... A potem i tak wychodzi na nasze...
Łoren pisze: Butlę w razie
"W" można sprzedać ..zużytego zacieru już raczej nie.
no chyba, ze po drobnej obróbce termicznej ;) choć tu zaczynamy wchodzić w konflikt z prawem...
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Łoren
Przyjaciel forum
Posty: 970
Rejestracja: 2011-03-24, 14:32
Pojemność akwarium: 500
Imię: Robert
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: Łoren » 2012-05-03, 12:59

Edit :)
Rozpoczynają się przygotowania do szaleńczego planu - roboczo - AZJA-PROJECT 2014
Akwarystyka to choroba postępująca;)
Mój baniaczek ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/18434,15.htm

connector
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: 2012-08-30, 12:19
Pojemność akwarium: 55
Imię: marcin
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: connector » 2012-08-30, 14:13

wielki dzięki za wiele przydatnych rad, skorzystałem z nich i jest usatysfakcjonowany

kozaczy
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 2012-10-23, 08:18
Pojemność akwarium: 0
Imię: Marek
Lokalizacja: elektryk
Kontakt:

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: kozaczy » 2012-11-10, 20:43

W akwarium równie ważne jest podłoże, moja propozycja na tanie podłoże to mieszanka keramzytu z ziemią ogrodową w stosunku 4/1 oczywiście to wszystko przysypane żwirkiem bo keramzyt pływa. Najładniejsze są akwaria roślinne ale i najdroższe w zakładaniu, dlatego trzeba kombinować. Moje akwarium też zrobiłem dość tanio www.eglon.pl
eglon.pl

MiroR
Zainteresowany
Posty: 36
Rejestracja: 2012-10-18, 16:05
Pojemność akwarium: 0
Imię: Mirek
Lokalizacja: Władysławowo
Kontakt:

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: MiroR » 2012-11-12, 09:07

kozaczy pisze: mieszanka keramzytu z ziemią ogrodową
Jakiego keramzytu używasz do podłoża? Mam na myśli Średnicę granulek, producenta itp.?
Pozdrawiam!

Ow$aCZeNKo
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2012-11-25, 18:20
Pojemność akwarium: 60
Imię: Adam
Lokalizacja: Opoczno
Kontakt:

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: Ow$aCZeNKo » 2012-11-27, 15:28

Bardzo dobry artykuł. I cytat na koniec bo u mnie się to sprawdziło. :fiufiu:

Seba111
Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: 2013-04-13, 10:32
Pojemność akwarium: 300
Imię: Sebastian
Lokalizacja: Mikołów

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: Seba111 » 2013-04-14, 13:43

Te oświetlenie co pisałeś to da radę na akwa 300l ?
Jeśli nie to jakie ? I jaki koszt będzie zrobienia dobrego akwarium ? :)

Wgl nie mam pojęcia jak zaprojektować podłoże / roślinność itp.
Są gdzieś na necie jakieś wzory ?
Chce umieścić w akwa sklaray lub neonki :)

Łoren
Przyjaciel forum
Posty: 970
Rejestracja: 2011-03-24, 14:32
Pojemność akwarium: 500
Imię: Robert
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: Łoren » 2013-04-14, 16:59

Oświetlenie musisz zaprojektować tak żeby wychodziło Ci 0,5W/L czyli w twoim przypadku ok 150W - mogą to być np 3 świetlówki T5 54W.
Co do kalkulacji ceny 300 litrowego akwarium - Jeśli to ja miałbym projektować to:
zbiornik otwarty bez pokrywy :
Zbiornik - od ok ..............300zł
Oświetlenie - ...................600zł +/- dobrej jakości ale wykonane samodzielnie DIY
Filtracja - ..................600-700zł - wysoka półka - dobra jakość
Instalacja CO2 - ..............300zł
Szafka pod akwarium - ....400zł - zrobona pod zamówienie ewentualnie zakup szafki dedykowanej pod taki zbiornik
Podłoże ............................100zł
Korzenie i rośliny na start 300zł - jak dobrze pokombinujesz
nawozy na rok ...................30zł - samodzielnie komponowane
Czyli trzeba przeznaczyć ok 2730zł - to oczywiście taka wstępna kalkulacja - trzeba do tego dołożyć ok 10% na inne drobne klamoty...- czyli w 3 tysiącach powinno się to zamknąć .Oczywiście da rady wydać nawet kilkanaście tysięcy złotych na taki sam zbiornik.
Rozpoczynają się przygotowania do szaleńczego planu - roboczo - AZJA-PROJECT 2014
Akwarystyka to choroba postępująca;)
Mój baniaczek ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/18434,15.htm

Seba111
Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: 2013-04-13, 10:32
Pojemność akwarium: 300
Imię: Sebastian
Lokalizacja: Mikołów

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: Seba111 » 2013-04-14, 17:06

Łoren, podobno 2 swietlowki 30W mogą być , ewentualnie zawsze można dołączyć do pokrywy jeszcze jedną lub dwie :)

Szafke sobie sam zrobię :)
Filtr taki drogi to chyba nie potrzebny myślę , że taki za 200 zł mógłby dać radę na początku .
Pokaż te filtry za 600 zł

Instalacja CO2 jest potrzebna ? Nie wystarczy napowietrzacz ?

GreQu
Stały bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 2012-11-10, 21:44
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: NS

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: GreQu » 2013-04-14, 17:20

Seba, 2x30W wystarczy ale zależy czy chcesz dany biotop etc.
Do BW wystarczy 2x30W i do malawi również a jak chcesz roślinniaka to musisz zwiększyć.
Filtr może być ten za 200zł ( jeśli masz na myśli kubelka ) ale chińskiego, z nimi jest jak loteria;x albo będzie chodził albo nie.
Napowietrzasz jest zbędny.

Łoren
Przyjaciel forum
Posty: 970
Rejestracja: 2011-03-24, 14:32
Pojemność akwarium: 500
Imię: Robert
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: Łoren » 2013-04-14, 18:05

Na dobrą sprawę może byc i jedna świetlówka - dlaczego nie ? :) Zamiast klasowego filtra który będzie bezawaryjny przez lata można kupić inny za 200zl i dać ze 100 na msze żeby pokoju nie zalało :D - wyjdzie taniej - czy skuteczniej sam zobaczysz :)
W zbiornikach LT czy niektórych biotopach - nie musi być CO2 - tez trochę kosztów odpada.
Napisałem
Jeśli to ja miałbym projektować to:
a to oznacza że to co piszę wynika z mojego doświadczenia - każdy z nas ma je inne - ja nikomu nie narzucam swoich rozwiązań - staram się udzielić porady żeby ktoś kto zakłada akwarium nie wydawał dwa razy pieniędzy - ale jeśli chce kupować dwa razy...to w sumie dlaczego nie :D Sklepy też muszą w końcu z czegoś żyć :)
Jakbym miał to przenieść na jakiś inny grunt to takim idealnym przykładem mógłby być zakup samochodu - kupujemy renault lagunę i kupujemy toyotę corolle - z tego samego rocznika toyota kosztuje dwa razy tyle co renault - dlaczego? Bo się nie psuje. I to co włożymy w naprawy renault to będzie tyle że kupilibyśmy toyotę - i tak wydamy te pieniądze i tak - jest tylko kwestia - toyotą będziemy jeździć a nie stać po serwisach. Więc kto co woli - można kupić tani sprzęt dla amatorów mocniejszych wrażeń , albo kupić nieco drożej - różnica w cenie - jest to cena świętego spokoju :)
Rozpoczynają się przygotowania do szaleńczego planu - roboczo - AZJA-PROJECT 2014
Akwarystyka to choroba postępująca;)
Mój baniaczek ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/18434,15.htm

Seba111
Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: 2013-04-13, 10:32
Pojemność akwarium: 300
Imię: Sebastian
Lokalizacja: Mikołów

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: Seba111 » 2013-04-14, 18:18

Rybki bedę mial takie ;

1+1 P. scalare
25 Paracheirodon axelrodi
12 Corydoras auneus
1+1 Ancistrus sp.
1+3 Apistogramma agassizi

GreQu
Stały bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 2012-11-10, 21:44
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: NS

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: GreQu » 2013-04-14, 18:41

Każdy samochód się psuje, poszalałbym trochę i popisał przykłady etc. ale nie będę przynudzał o mechanice.
Ale wiem wiem, to tylko taki przykład.

Seba111
Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: 2013-04-13, 10:32
Pojemność akwarium: 300
Imię: Sebastian
Lokalizacja: Mikołów

Re: Mój "przepis" na akwarium roślinne

Post autor: Seba111 » 2013-04-14, 21:12

Teraz chce trochę po kosztach , potem wymienie na lepsze :)

ODPOWIEDZ