Moja mała wielka przygoda :P :)

W tym dziale każdy może zaprezentować swoje akwaria :)

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Kath
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: 2015-12-14, 13:02
Pojemność akwarium: 22
Imię: Kasia

Moja mała wielka przygoda :P :)

Post autor: Kath » 2015-12-14, 15:44

Moja historia jest następująca:)...
Za dzieciaka (pewnie jak w prawie każdym domu) było u nas akwarium, dość duże, myślę, że ok 100l, później moi rodzice zmienili je na mniejsze, obstawiam, że miało z 35l.
Nie było tam filtra, jedynie 'napowietrzanie', elementami dekoracyjnymi były muszelki... Grzałkę pamiętam mieliśmy, ale bez termostatu, więc prawie była nieużywana. Gupiki rozmnażały się, roślinki rosły.
Kiedy za nastolatki wzięłam akwarium do siebie pod swoja opiekę.... Bez wiedzy, bez oświetlenia, zaczęłam szaleć i dokupować ryby, rośliny nie chciały rosnąć (nie dziwne...). I tak, albo o nim zapominałam i o nie nie dbałam, albo musiało być idealnie czyste... W końcu rybkom wyskoczyły białe krostki na ciele, poległy, ja też, zlikwidowałam je. Wstyd mi. No ale tak to jest jak się za coś zabiera i myśli, że samo z siebie będzie piękne :(
Później wyjechałam na studia, sentyment do akwarium zawsze gdzieś tam jakiś był. Ale przeprowadzki- wiadomo, plus lenistwo- wiedziałam, że nie będzie mi się chciało z tym 'robić'.
Ale teraz poszłam 'na swoje', i postanowiłam założyć akwarium...
Śmieszna i jednocześnie trochę żałosna historia co mnie pchnęło, że się na to zdecydowałam... Przypływ tudzież odpływ latem w Bułgarii, który spowodował wysyp masy muszelek i uznałam, że to będzie piękne podłoże do mojego akwarium, o którym tak długo marzyłam... Planowałam tam mieć gupiki. Na szczęście w porę mnie oświeciło, i z pomysłu na akwarium nie zrezygnowałam -)
Akwarium zachciałam mieć na parapecie, poczytałam troszkę o tym... Nie powinno się, ale się da... Postanowiłam zaryzykować.
Wszystko trwało z 3 miechy;p Najpierw zamówiłam ciemne rolety i akwarium u szklarza, później kupiłam filtr i grzałkę. Później korzeń i dno- substrat. Ale się z nim namęczyłam :( I z substratem (jeżeli chodzi o brud i lekkość) i z korzeniem (moje zdziwko, że nie tonie i pleśń...). A to wszystko to przecież początek ;o ;p :)
Wymiary akwarium wys. 27, dł. 42, szer. 18,5
filtr claro 200
Powiedzmy, że zalałam go początkiem grudnia.
Dojrzewa, stabilizuje się.
Na razie mieszka w nim helmet, którego już od 3 dni nie widzę.
Max denerwuje mnie pleśń na korzeniu. Pani w sklepie powiedziała mi, że sama z zniknie.... Ale jak widać na zdjęciach, woda od kilu dni po przesadzeniu roślinek jest mętna i to się nie zmienia... Roślinki są pokryte brudem... No o ile się cieszyłam, teraz jest po prostu brzydko. Boję się tam wpuszczać rybki.
Bardzo liczę na odzew doświadczonych akwarystów! Pozdrawiam!!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Kath
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: 2015-12-14, 13:02
Pojemność akwarium: 22
Imię: Kasia

Re: Moja mała wielka przygoda :P :)

Post autor: Kath » 2015-12-15, 00:10

hej!!! zrobiłam dziś podmiankę wody, co po dwóch godzinach zauważyłam...!!! te białe kropki. jest ich masa. MASA. są to ruszające się małe robaczki, glizdki. skąd mogły się wziąć?? co zrobić????
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Monique
Stały bywalec
Posty: 207
Rejestracja: 2013-03-14, 19:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Monika
Lokalizacja: Kraków

Re: Moja mała wielka przygoda :P :)

Post autor: Monique » 2015-12-15, 13:04

Możesz spróbować wyjąć korzeń i go wygotować, powinno pomóc jeśli pleśń nie chce sama zniknąć.

Co to jest za substrat? Nie dałaś przypadkiem czegoś co się powinno przykryć warstwą jałowego podłoża?

Jak już będziesz mieć ryby to powinnaś pozbyć się robaków, po prostu ryby je zjedzą.
edit. tak w ogóle to teraz zauważyłam że masz 20l, niewiele ryb będziesz mogła w nim trzymać niestety.

krasnal

Re: Moja mała wielka przygoda :P :)

Post autor: krasnal » 2015-12-15, 21:04

Kath pisze:hej!!! , co po dwóch godzinach zauważyłam...!!! te białe kropki. jest ich masa. MASA. są to ruszające się małe robaczki, glizdki. skąd mogły się wziąć?? co zrobić????
Poczytaj o wypławkach

Monique
Stały bywalec
Posty: 207
Rejestracja: 2013-03-14, 19:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Monika
Lokalizacja: Kraków

Re: Moja mała wielka przygoda :P :)

Post autor: Monique » 2015-12-15, 21:11

krasnal, myślisz że to wypławki? mi to wygląda bardziej na jakieś robaki obłe..

Kath, w ramach wyjaśnienia, wypławki nie są zbyt pożądane w akwarium, inne robaki po prostu sobie w nim żyją w większej lub mniejszej ilości.

krasnal

Re: Moja mała wielka przygoda :P :)

Post autor: krasnal » 2015-12-15, 22:13

a
Monique pisze:krasnal, myślisz że to wypławki? mi to wygląda bardziej na jakieś robaki obłe..
Łatwo sprawdzić - światło latarki w ich kierunku
"uciekają" = one
przez dłuższy czas nie reagują = inne

Ps. jednemu w centralnej części foto czernią się oczka :yhy:

Vexatus
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 2016-01-31, 14:10
Imię: Patryk
Kontakt:

Re: Moja mała wielka przygoda :P :)

Post autor: Vexatus » 2016-02-06, 12:08

Nawet całkiem nieźle to wygląda, ale przydałoby się jeszcze jakieś jednolite ciemne tło...
Moje baniaczki na forum: 96 litrów dla Pangio oblonga.
Mój skromny blog akwarystyczny i mój katalog stron - zapraszam!

ODPOWIEDZ