Powtórka z rozrywki ... tym razem u kardynałka

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

aidi
Przyjaciel forum
Posty: 1100
Rejestracja: 2007-03-24, 13:01
Pojemność akwarium: 50
Imię: Gosia
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Powtórka z rozrywki ... tym razem u kardynałka

Post autor: aidi » 2016-07-18, 00:24

Zbiornik - ,,akwarium Widmo" czyli teoretycznie 60l profilowany zbiornik w typie HT, choroba nie pojawia się w tym zbiorniku pierwszy raz, co kilka miesięcy czasem lat wraca - do tej pory nie miałam zdjęć - może one pomogą wyjaśnić sprawę

tym razem ofiarą jest mój 6cio letni kardynałek chiński, objawy tradycyjne czyli wytrzeszcz oczu a raczej jednego oka jak u welona teleskopa... poprzednie ofiary : dwie samice bojownika z przed paru lat...

zachowanie ryby: pływa ,,skokowo" po czym staje, nie ma problemu z apetytem również dobrze widzi ( płynie nadal za palcem przy szybie, wypatruje pokarmu na powierzchni oraz bezbłędnie go zjada)

zmiany w zbiorniku: przewiązanie pelii od nowa (po wystąpieniu objawów usunięcie całości pelli która gniła po czym porządna 50% podmiana), zmiana nawozów na Sere z dwa tygodnie wcześniej, i na tym koniec

moje działania: podany multimineral na wzmocnienie, podmiana 30% co drugi dzień, odstawienie nawozów, usunięcie siatki z lekko umierającą pelią, podmiana na szybko lekko pomogła ale na drugi dzień sytuacja znów wygląda fatalnie...

,,bąbel" na oku ryby to mój problem, a nie defekt zdjęcia ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Powtórka z rozrywki ... tym razem u kardynałka

Post autor: maol » 2016-07-18, 08:32

Sprawy bakteryjne, parametry wody... to zwykle przyczyny. Albo po prostu uraz mechaniczny.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

aidi
Przyjaciel forum
Posty: 1100
Rejestracja: 2007-03-24, 13:01
Pojemność akwarium: 50
Imię: Gosia
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Powtórka z rozrywki ... tym razem u kardynałka

Post autor: aidi » 2016-07-22, 00:47

dzięki Maol :D zawsze pomożesz, parametrami zajmę się jutro z rana, odpowiedź twoją czytałam w dzień napisania ale ostatnio pozamykali zoologiczne w okolicy, dopiero dziś udało mi się dojechać do znośnie zaopatrzonego zoologa.

Kardynałek na szczęście doczekał i chce walczyć. dziś postawiłam szpital i zaczynamy poważną walkę tylko jak zawsze musi być jakieś ,,ale"

może zacznę od opisu: zbiornik kwarantanny ma 10 l i zamontowany chodzący jak traktor filtr kaskadowy... w zbiorniku woda została przefiltrowana węglem aktywnym a później dodany został liść katapangu oraz 2 krople formisolu zooleka oraz specjalną odkarzającą witaminową karmę...

moje wątpliwości kaskada nie sprawiała mi się w 50tce ale wydaje mi się że w 10tce robi pralkę niby zmniejszyłam przepływ na minimum i wetkałam w rurki 3 gąbki ale sądzę że to niwiele zmieniło a kardynałek ma problemy z pływaniem... w 50tce mógł chociaż w gąszczu się schować tu nie ma na to szans bo zbiornik jest pusty... zastanawiam się czy nie lepiej by było wyłączyć filtr aby mógł spokojnie odpocząć ...

i jeszcze mam jedno pytanie... na co stosuje się Trypaflavin bo na ulotce dość lakonicznie to opisali, napisali że do kąpieli profilaktycznych i leczniczych ale nie napisali w jakim celu te kąpiele a wole nie lać bez sprawdzenia

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Powtórka z rozrywki ... tym razem u kardynałka

Post autor: maol » 2016-07-22, 08:06

Trypaflawin to dość delikatny środek przeciwbakteryjny, przeciwpierwotniakowy i przeciwgrzybiczy. Możesz go w tym wypadku stosować, szczególnie w kwarantannie.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ