Strona 1 z 5

54l po restarcie :)

: 2014-09-11, 10:03
autor: Monique
Tak więc, restart nastąpił.

Akwarium to samo, parametry:

Oświetlenie: 15W t8 (świetlówka coś a la grolux, chyba diversa) + 24W t5 8000K Juwel High-Lite Day
Podłoże: ziemia uniwersalna + kulki gliniano-torfowe, na wierzch JBL manado
Filtracja: kaskada HBL-501

Rośliny:
eleocharis parvula
blyxa japonica
cryptocoryne wendtii brown
rotala rotundifolia
ludwigia repens
pogostemon helferi
plus garść moczarki i heterantery na rozruszanie.

Fauna:
5x otocinclus
6x neon inessa
Nx red cherry
2 helenki by zapobiec inwazji.

Nawożenie: carbo i potas na start.

Jeśli wpuszczona krewetka tester będzie się miała dobrze ryby już dziś będą musiały powędrować do baniaka.

Spore problemy nastąpiły przy zalewaniu, okazało się, że korzenie nie chcą się trzymać w pożądanej pozycji, niestety spowodowało to małe zamieszanie, powyrywały rośliny, zburzyły połowę manado. Są więc wsadzone tak "żeby się trzymały" z pomocą kamieni. Jak się już trochę wszystko ustoi spróbuję coś jeszcze zdziałać.

Póki co światło 6h, co tydzień o godzinę dłużej. Prawdopodobnie też "a la grolux" wyleci, denerwuje mnie to różowe zabarwienie. To chyba tyle, przepraszam za jakość zdjęć, jest to wersja robocza czyli brudne szyby, tło do zmiany etc.

Zaraz po zalaniu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziś rano:

Obrazek

Re: 54l po restarcie :)

: 2014-09-11, 10:49
autor: northerka
ładne, takie przejrzyste :)

Re: 54l po restarcie :)

: 2014-09-11, 20:15
autor: aquapsychol
Ładnie sie zapowiada ale trza poczekac. Troszku ci sie tego zielska nazbierało. Wsadziłbym jeszcze cos z drewienka na prawo lub lewo , żeby sie troche rozeszło bo teraz jest tak troche centralnie- monumentalnie :) Chyba że masz zamiar rozproszyc to wrażenie roślinami

Re: 54l po restarcie :)

: 2014-09-11, 22:40
autor: Monique
Też mam takie wrażenie, w pierwotnej wersji wyglądało to lżej, niestety korzeniom się nie spodobało :D Na pewno coś będę kombinować, a jak trzeci plan zarośnie to też będzie to inaczej wyglądało. :oczko:
Coś nie po polsku ten mój post.. :bezradny:

Re: 54l po restarcie :)

: 2014-09-12, 10:56
autor: aquapsychol
Co sie przejmujesz Miodek tu adminem nie jest ani innien ortografoführer:) Ja zaczynam pisac i mówic po Polacku jak Mexykaniec z wodogłowiem. W dodatku zauważyłem w swoich wypowiedziach jakieś ślązacie naleciałosci co mnie dziwi bo na Ślązku byłem może z 10 razy w życiu :D Jednak nikt mi jeszcze uwagi na nic nie zwracał, a podobno Polacy to strasznie nietolerancyjny naród ;)

Re: 54l po restarcie :)

: 2014-10-20, 18:13
autor: Monique
Aktualizacja.

Rośliny się rozkręcają, choć rotali coś nie idzie...

Obrazek

Obrazek

Ekipa czyszcząca przy pracy:

Obrazek

Obrazek

Trawnik też powoli rusza,

Obrazek

Re: 54l po restarcie :)

: 2014-11-20, 00:17
autor: Jarus
Co tu dużo pisać - ładnie i zieloniutko! Tak trzymać!!

Re: 54l po restarcie :)

: 2014-11-20, 01:19
autor: Michał
Też u siebie robię 54l i w sumie bardzo podobnie jak u Ciebie.

Podłoże JBL + substrat i na razie od tyg roślinki jedynie rosną ;)

Ale już widzę po Twoim akwarium jaką obsadę ryb machnąć ;)


Bardzo ładnie Ci się rozrosło ;)

Re: 54l po restarcie :)

: 2014-11-20, 13:53
autor: Monique
Jeśli chodzi o obsadę, to zmieniłabym ją zdecydowanie. Zapolowałabym na razborę borneańską. Albo przerzuciła się na kardynałki chińskie/galaxy. Neony są bardzo ładnymi i aktywnymi rybami, ale całe życie tylko te neony ;)
Chciałam im nawet dorzucić jakichś kolegów, niestety na drugą ławicę nie ma za bardzo już miejsca, skończy się pewnie na tym że dokupię im kilka ryb do stada, może ze 4 czerwone. Wydaje mi się że czerwony pasek nie zrobi różnicy a ludzkie oko ją wychwyci.

Zakładając akwarium zrobiłam też jeden błąd, a mianowicie przymocowałam świetlówkę na uchwytach mocowanych silikonem do pokrywy. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to że ze względu na oprawki które potrzebują miejsca, zrobiłam to zbyt blisko przedniej szyby. Teraz cały trzeci plan ciągnie do przodu i zasłania światło. Jak znajdę wolną chwilę, prawdopodobnie już w tym tyg to będę przeklejać bo tak to cały wysiłek włożony w opanowanie łodygowców idzie na marne.

Re: 54l po restarcie :)

: 2014-11-20, 15:37
autor: Michał
Mi akurat podobają się właśnie ławice neonków fajnie to wygląda w świetle ;)

Ostatnio na próbę wpuściłem do akwa 2 glonojady (takie spore bo akurat miałem) i szybko zostały bo w wodzie zawiesina od dna i w dnie dziury... ;) To podłoże JBL ładnie wygląda ale jednak ciut za lekkie jest ;)


hehehe co do świetlówki to człowiek uczy się na błędach ;) Mi się zachciało wymieniać całe oświetlenie z oryginalnych 18W na coś większego... i zamiast dołożyć świetlówkę wsadziłem nową 36W i teraz mam trochę za dużo światła :/

Re: 54l po restarcie :)

: 2014-11-20, 20:02
autor: Monique
No na zbrojniki to ono się zdecydowanie nie nadaje... chyba że otoski :P

W tej chwili wygląda to tak. Nad trawnikiem jeszcze trochę pracy, może go wymienię na coś szybciej rosnącego...

Obrazek

Obrazek

Re: 54l po restarcie :)

: 2014-12-30, 10:15
autor: akwarela
MIło popatrzeć na zadbane i ładnie urządzon akwarium.. ah.. Aż już by się chcało założyć własne. Szukam inspiracji :)

Re: 54l po restarcie :)

: 2015-01-01, 17:39
autor: Monique
Aktualizacja, zdjęcia (jak zawsze) na szybko i przypadkiem. Nic się nie zmienia poza tym, że blyxa przyspieszyła a reszta roślin przystopowała :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: 54l po restarcie :)

: 2015-01-17, 22:04
autor: Akwarybka
Piękny zbiornik, tak trzymać :)

Re: 54l po restarcie :)

: 2015-02-02, 15:31
autor: Monique
Muszę się poskarżyć bo normalnie ostatnio jakiś jeden wielki pech. Akwarium zdycha, sesja jeszcze nie zaczęta a już daje w tyłek.

W zeszłym tygodniu w poniedziałek odpadła świetlówka, wpadła do wody.. Na szczęście już po zgaszeniu światła więc na odciętym prądzie. Oprawki bryzgoszczelne spisały się wzorowo i okazały się być wodoszczelne :D No ale świetlówka jak była tak przestała świecić. Czasu na dolepienie brak, rośliny 2 dni na 15 watach. Trzeciego dnia udało się znaleźć chwilę, uchwyty doczepione, schły, akwarium 1,5 doby bez światła, blyxy połowę ubyło, o dziwo zwartka też przez pół, liście pływają wszędzie, ogólnie wszystko pada. Jak klej wysechł to się porobiło ze statecznikiem, kable - miedź na wierzchu, strach podłączać żeby kogoś nie pokopało. Więc w czwartek szybka akcja naprawy przez mojego chłopaka który odpowiedni sprzęt ku temu posiada, przeprowadzona wzorowo, można świecić! Wszystko podłączone, ja szczęśliwa, myślę, wyczyszczę filtr bo coś się przytkał. Filtr położony na umywalce, chwila nieuwagi i ryp o podłogę. Chińszczyzna - co tu dużo mówić, pęknięcie na całą obudowę. Chwila zastanowienia " a może by skleić?", silikon jest, dla wody obojętny, nie! nie będę potem w nocy latać ze ścierką "bo coś wody na podłodze przybyło a wcześniej jej tam nie było". Tak więc powrót na filtr wewnętrzny i perspektywa kupna nowej kaskady.

Podsumowując co nas nie zabije to mam nadzieję że kiedyś tam wzmocni...