Filtr - nie rozumiem o co chodzi z filtrami

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
werisal
Forumowicz
Posty: 141
Rejestracja: 2007-09-15, 16:02
Pojemność akwarium: 0
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Filtr - nie rozumiem o co chodzi z filtrami

Post autor: werisal » 2007-09-30, 12:00

Nie rozumiem o co chodzi z tymi filtrami? Cały czas czytam coś, że gdzieś dodajecie wate do filtra, wyjmujecie węgiel nie rozumiem za bardzo o co chodzi i na czym to polega i co dają takie zmiany?
Obrazek

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Filtr - nie rozumiem o co chodzi z filtrami

Post autor: maol » 2007-09-30, 12:16

Dobry filtr ma kilka warstw filtracyjnych, każda ma inną funkcję. Mamy ceramikę, gąbkę i włókniny, gdzie zachodzi filtracja biologiczna. Mamy specjalizowane ceramiki typu np. Phosvec - do pochłaniania fosforanów. Te warstwy są w filtrze na stałe, i czym rzadziej się do nich dotykamy, tym lepiej. Czasami do filtra dajemy węgiel aktywny - to substancja,która ze względu na swoją olbrzymią porowatość posiada zdolność zatrzymywania w swojej strukturze różnego rodzaju substancji chemicznych - np. niepożądanych już leków. Węgiel aktywny szybko sie nasyca, więc używa się go tylko przez kilka dni. Wata filtracyjna jest zwykle wierzchnią, pierwszą warstwą w filtrze - służy do zatrzymania zanieczyszczeń mechanicznych, co powoduje, ze dość szybko nadaje się do wymiany ze względu na "zabicie się" po prostu śmieciami. W filtrze może znaleźć sie też np. torf. I to cała sztuczka :-) Możesz jeszcze spotkać się z określeniem biobale (to spolszczenie ang. bioball) - to odpowiednio ponacinane plastikowe kulki o dużej porowatości, również używane do filtracji biologicznej - ale to już w naprawdę dużych i zwykle morskich filtrach.
Ostatnio zmieniony 2007-09-30, 12:29 przez maol, łącznie zmieniany 1 raz.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
werisal
Forumowicz
Posty: 141
Rejestracja: 2007-09-15, 16:02
Pojemność akwarium: 0
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Filtr - nie rozumiem o co chodzi z filtrami

Post autor: werisal » 2007-09-30, 12:25

A czy do razu po zakupieniu filtra zewnętrznego kaskadowego mam coś zmieniać? Z tym węglem, watą filtracyjną?
Obrazek

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Filtr - nie rozumiem o co chodzi z filtrami

Post autor: maol » 2007-09-30, 12:29

Węgiel używasz przez pierwszych kilka dni - zatrzyma on niepożądane w akwarium substancje. Potem usuwasz go z filtra. Wata jest dobra, dopóki nie zauważysz zmniejszenia przepływu wody spowodowanego jej zatkaniem.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
werisal
Forumowicz
Posty: 141
Rejestracja: 2007-09-15, 16:02
Pojemność akwarium: 0
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Filtr - nie rozumiem o co chodzi z filtrami

Post autor: werisal » 2007-09-30, 18:56

Czyli najlepiej wate wymieniać? Oczywiście jeżeli już się na nią zdecyduje. A czy filtr gdy nie ma waty częsciej się zatyka lub szybciej brudzi? Opłaca się tą wate akwarystyczną kupić i wmontować do filtra? A węgeiel gdzie się dodaje (wciąż mówimy o filtrze zewnętrznym kaskadowym)?
Obrazek

Awatar użytkownika
D4ni3l
Zakręcony forumowicz
Posty: 1393
Rejestracja: 2006-12-21, 20:31
Pojemność akwarium: 240
Imię: Daniel
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Filtr - nie rozumiem o co chodzi z filtrami

Post autor: D4ni3l » 2007-09-30, 19:01

werisal pisze:Czyli najlepiej wate wymieniać?
tak. Wate wymieniaj na nową, gdy się bardzo zabrudzi.
werisal pisze:A czy filtr gdy nie ma waty częsciej się zatyka lub szybciej brudzi?
wata pochlania bardzo małe drobinki, co wiąże się z szybszym zmniejszeniem wydajności filtra.
werisal pisze:Opłaca się tą wate akwarystyczną kupić i wmontować do filtra?
wg. mnie się opłaca.
werisal pisze:wciąż mówimy o filtrze zewnętrznym kaskadowym)?
oczywiście :)

Jeżeli zdecydujesz się na wate, umieść ją przed wkładem biologicznym.
Niektórym od władzy odbija... cóż poradzić.

Awatar użytkownika
werisal
Forumowicz
Posty: 141
Rejestracja: 2007-09-15, 16:02
Pojemność akwarium: 0
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Filtr - nie rozumiem o co chodzi z filtrami

Post autor: werisal » 2007-09-30, 19:18

D4ni3l pisze:wata pochlania bardzo małe drobinki, co wiąże się z szybszym zmniejszeniem wydajności filtra.
Chyba z zwiększniem wydajności filtra, bo tak to wata tylko, by przeszkadzała ;-)
D4ni3l pisze:Jeżeli zdecydujesz się na wate, umieść ją przed wkładem biologicznym.
A gdzie jest wkład biologiczny? I co to jest?
Obrazek

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Filtr - nie rozumiem o co chodzi z filtrami

Post autor: maol » 2007-09-30, 19:23

Zabrudzona, zapchana śmieciami wata zmniejsza wydajność filtra - dlatego co jakiś czas trzeba ją zmieniać. I taka jest jej rola. Inaczej filtr znacznie częściej trzeba by z tych śmieci czyścic, co przeczy głównej zasadzie jego działania - jak najrzadszej ingerencji w jego życie biologiczne. Wkład biologiczny w prostych filtrach to po prostu gąbka. W bardziej skomplikowanych gąbki, włókniny i ceramika.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
werisal
Forumowicz
Posty: 141
Rejestracja: 2007-09-15, 16:02
Pojemność akwarium: 0
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Filtr - nie rozumiem o co chodzi z filtrami

Post autor: werisal » 2007-09-30, 19:31

Czyli jak mam filtr i mam wate włożyć przed wkład biologiczny to chodzi tutaj o to żeby wate dać nad wkładem biologicznym? Można swobodnie powiedzieć, że dać od razu po otworzeniu filtra?
Obrazek

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Filtr - nie rozumiem o co chodzi z filtrami

Post autor: maol » 2007-09-30, 19:34

Do małych, wewnętrznych filtrów w ogóle nie ma to sensu. I tak czyścisz je co tydzień. W większych filtrach, gdzie jest na to konstrukcyjnie miejsce, dajesz watę tak, aby była pierwszym medium filtracyjnym za wlotem do filtra.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ