Forum Akwarystyczne

Czy ktoś korzysta z tego typu filtra??

bądź ma jakieś opinie na jego temat??

Grzałka to mniejszy pikuś bo chodzi tylko o to żeby nie było dodatkowego sprzętu w akwarium, ale bardziej chodzi mi o tą metodę pulsacyjną przelewania wody we filtrze??

czy taki filtr pracuje głośniej niż bez tego "PULSA"??

i czy faktycznie biologiczna poprawa wydajności jest rzędu 70%?

TAK:) wiem:) 1400zł kosztuje:) EHEIM 2329
EHEIM 2329


akwarium jest 120x50x50 - to może mniejszy zastosować, czy nie polecacie? EHEIM 2327
EHEIM 2327


i jak się mają te EHEIMY do JBL Cristall Profi 500
JBL Cristal Profi 500


i chodzi mi tu o wszytko inne poza ceną bo wiem że jest 1000zł różnicy pomiędzy nimi
ale albo kupie te wypasione jak będzie o nich dobra opinia, albo coś w granicach 300zł -350zł a w tym przedziale najbardziej podobały mi się opinie o tym JBL'u

Jakie jest wasze zdanie?
Jakieś porady?

może nie do końca pomogę, bo pulsacyjnego to nie mam, ale mam w sumie cztery Eheimy:
prof II 2126; prof III 2180; prof 2228; prof 2224:
te dwa pierwsze są termo.

Termo jest niezłym, rozwiąznaniem. W zbiorniku 540 i 120 nie stosuję grzałek. Termo filtry zdecydowanie lepiej stabilizują temperaturę w całym zbiorniku.

Oba termo są z pompkami do zalewania układu, czego dwa "zwykłe" prof nie mają. Pompki powodują, że filtry są zdecydowanie głośniejsze od tych bez pompek. Niestety, ale taka ich uroda. Pompka ma wewnątrz elementy ruchome, które po prostu ciągle drgają wydając sporo nieprzyjemnego dźwięku. Spać przy tym się nie da. Czy moduł pulsacyjny coś do tego dołoży? nie wiem, ale jak dla mnie to i tak było za wiele. Ostatecznie tak kombinowałem, że do 2126 (termo) założyłem głowicę od 2228 i ten zestaw stoi w sypialni, a głowicę od 2126 złączyłem z podstawą 2228 i zasila to zbiornik w miejscu gdzie hałas nie jest problemem.

nie fajnie:(
strasznie mi sie podobała opcja termo:( ale bardzo mi zależy na cichej pracy:(

a miały być takie ciche te
EHEIMY:(

szkoda, że nie możesz tego sam posłuchać, bo to by było najlepiej. Dla mnie "głośno" nie oznacza, że ty byś tego nie zaakceptował. Oba prof z pompką zasila mi akwa 540 w pomieszczeniu gdzie nikt nie śpi (pokój dzienny). I to jest ok. Telewizor da sie ogladać. Zgiełk dnia codziennego skutecznie tłumi całość pracy filtrów. Muzyki tez spokojnie można posłuchać. Ale w nocy to chałasuje jak cholera.

a te bez pompki są wzorowo ciche??

jest lekki szum wody, w szczególności dopóki na wirniku tłuką się bombelki powietrza, ale docelowo to jest lepiej niż ok.

Dobry "myk" to jest zamiana głowic, którą zrobiłem.

Jeszcze jedno: akustyczne wibracje elementów pompki wzrastały wraz z tłumieniem przepływu. Tzn, gdy ustawiałem mniejszy przepływ, lub zakładałem końcówkę napowietrzającą na wylot, to hałas wzrastał. Hałas malał wraz z zabrudzaniem się filtra - elementy drgające po prostu w syfie przestały drgać.

CZY KTOŚ UŻYWA EHEIMA PULSACYJNEGO I MOZE PODZIELIĆ SIE WRAŻENIAMI??

no cóż. Kontynuując temat podpytałem znajomego akwarystę, który w godzinach pracy sprzedaje Eheimy i on jest zdania, że pulsacyjne to istna rewolucja w filtrowaniu wody. Bajecznie proste w obsłudze i wymagają czyszczenia średnio 4x rzadziej niż standardowe. O hałasie się nie wypowiadał, bo nie zwracał na to uwagi.

to w takim razie mam pytanie... jak to jest możliew żeby czyścić rzadziej?? przecież ściągaja tyle samo mechanicznego brudu??

czy to jest tak, że pierwsza jest gąbka która zatrzymuje wszystkie mechaniczne zanieczyszczenia zanim woda popłynie w dalsze "biologiczne" warstwy filtra??

no albo ja czegoś nie rozumiem, i jak w takim wypadku jest możliwe żeby czyścić rzadziej??

a bardzo jestem zainteresowany tym EHEIM 2329 - w polsce kosztuje ok1500zł

ale znalazłem coś takiego...
spotkał się już z tym ktoś??
oferta pewnego sklepu

jakieś 400zł taniej???????

nie wiem dokładnie jak to wygląda, ale chyba ten dodatek z boku to prefiltr który ulega najszybszemu zabrudzniu, a który najłatwiej wyjąć bez demontażu filtra. Z drugiej strony, może napowietrzanie syfu w filtrze powoduje jego czałkowity rozkłąd i stąd nie ma co czyścić. Na prawde nie wiem. Może i kupie taki jeden na próbę to wtedy podziele się wiedzą na forum.

Dotychczas myślełałem, że "prze-filtrowanie" (przewymiarowanie filtra) załatwi sprawę rzadszego czyszczenia. Ale w przypadku 2180 po prostu sie oszukałem.

powiedzcie mi gdzie jest sens w tej naszej Polsce??

nie dość że guwniane zarobki mamy to jeszcze wszystko jest droższe u nas:(

w niemczech na alegro EHEIM 2329 wychodzi 950zł - u nas 1400zł

nie idź tą drogą bo... oszalejesz, albo zaczniesz pić. Popatrz na rybki. To uspokaja :mrgreen:

Petrelli pisze:w niemczech na alegro EHEIM 2329 wychodzi 950zł - u nas 1400zł

Jeśli troszkę sie rozejrzysz to kupisz znacznie taniej... Poszukaj na Allegro aukcji użytkownika Thundra (hurtownia Panaqua z W-wy), popytaj też innych... Cena 1.400 zł jest z kosmosu i dla totalnych snobków, ale to nie oznacza, że nie mozna negocjować. Wiesz jaką oni mają przebitke na tych filtrach 8-) ?

Panaqua własnie proponuje 1400. A jeśli u nich jest za tyle, to w innych sklepach będzie za 1600-1700.
Bierz z Germanii. Chyba mogą ci wysłać?

croc, a skąd masz takie dane :-?
Proszę bardzo - nawet na stronie jest po 1.290zł:
http://www.tropicalfish.istore.pl/sklep ... 322,0.html
... a zapewniam Cię, że po rozmowie telefonicznej (a jeszcze lepiej w "cztery oczy") z Przemkiem będzie taniej...