Czyli powiedzmy kupię 4 Krewetki ....
Chciałbym dać 2 do 112 ale boję się że będzie po nich, a bardziej podobają mi się od amano.
Tylko co z tymi małymi zrobię bo ja nie chcę mieć z 30 ;/

a ta marchewka surowa ma być?

gotowana marchewka, brokuł czy szpinak, a banan parzony.
Piotrek 2 to troszkę za mało to są stadne stworki

Wiem wiem ale nie wiem czy lepiej dać do 112 ? Przez co mogą zginąć.
Czy lepiej żeby były same w 12 L.
Ale ostatnio widziałem takie malutkie żabki (Max 3 cm) w awkarium z rybkami, ma ktoś takie ?
I czy mogą być z krewetkami ?

Te żabki to zapewne karliki szponiaste. Miałam je w akwarium w rybkami. Czy mogą być z krewetkami nie mam pojęcia. Krewetki daj do obojętnie którego akwarium, to Twój wybór. Jeśli chcesz daj je do 12L, ja aż tak nie znam się na kreweciach...jedynie z obserwacji ich u wujka...

Jest to mój pierwszy post na ty forum więc chciałbym się przywitać.

Krewetki hoduję od kilku lat i moim zdaniem wpuszczenie 4 szt. RC do 112l będzie wielkim nieporozumieniem .
Krewetki są zwierzętami stadnymi i najlepiej hodować je osobno bez żadnych rybek.
Ryby je tylko stresują w 112l możesz je rzadko widywał albo wcale. Na potomstwo też bym się nie nastawiał ryby maluchy zjedzą . Najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie RC umieścić w mniejszym baniaku i zapewnić im odpowiednie stabilne warunki, dobra filtracja, temp. do 25 stopni C. Ostatecznie do 112l możesz wpuścić kilka szt amano dadzą sobie rade. Na potomstwo też nie ma co liczyć bo amano rozmnażają się w słonej wodzie.

Pozdrawiam Paweł

Ja miałem 8 RC w 98 litrach z rybami, a po miesiącu mam już jakieś 20. Mój kumpel w 240 litrach miał 10, po roku ma jakieś 100 RC. Ryby nie zjedzą, jeśli małe mają się gdzie chować. Spokojnie się rozmnożą.

raper_gno pisze:Ja miałem 8 RC w 98 litrach z rybami, a po miesiącu mam już jakieś 20. Mój kumpel w 240 litrach miał 10, po roku ma jakieś 100 RC. Ryby nie zjedzą, jeśli małe mają się gdzie chować. Spokojnie się rozmnożą.

Masz rację w dobrze zarośniętym baniaku jakaś krewecia może się uchować.
Samo to czy zjedzą młode czy nie jest mniej ważne. Gorszą rzeczą jest stresowanie krewetek przez rybki.
Ogólnie temat hodowania rybek razem z krewetkami na innych forach zwłaszcza krewetkowych często burzliwie się kończy.

Moje miały się gdzie schować, mimo to barwniaki szukały po wszystkich kokosach, ogólnie po całym akwarium i dziś np. zjadły jeszcze dwie, które właśnie zdążyłem dopiero dziś zauważyć. Zostały jeszcze 4, o których mi nie wiadomo czy żyją, czy się schowały...