maol pisze:
P.S. Hypostomus plecostomus - bez problemu do kupienia, a jak nie "od reki", to do sprowadzenia w góra dwa tygodnie. Trzeba tylko chcieć

I trzeba mieć zaufany sklep zoologiczny. Wiele sprzedawców mówi ''tak to oryginalny plecostomus'' okazuje się że tak nie jest, często potrafi to być zbrojnik niebieski, lub pterygoplichthys multiradiatus (często nazywany plecostomusem ze względu na wielkie podobieństwo lecz jest jego dalszym niż bliższym krewniakiem).

Dobrze przemyślałem wszystko i mam następujące pytania:
Chce kupić parę, tak 3-4 trzciniaki do tego jakieś skalary i gurami powiecie czy te rybki mogą razem sobie mieszkać w akwa. Jakie odmiany tych rybek byście polecali. i jak to jest z tymi trzcinakami czy by mi nie pożarły kirysków i glonojadów ?? i podpowiadajcie jakie rybcie by fajnie się prezentować w takim akwa ale chce coś z większych rybek tylko nie paletki bo nie poradzę sobie z nimi a szkoda żeby się męczyły

Trzciniaki zjedzą rybki, ale małe ;) Chodzi tutaj o kaliber neonka.
Jakbyś chciał się pobawić mógłbyś kupić altumy, ale według mnie równie piękne są normalne skalarki. Do 450l zostaw 2 dobrane parki.
Gurami polecę mozaikowe - przepiękne są

Trzciniak- wyrośnięty z pewnością wszama kiryska lub glonojada, najlepiej kupić najpierw kiryski i glonojady by osiągły maksymalny rozmiar i dopiero dać trzciniaka, ponieważ w sklepach zazwyczaj są małe osobniki, które trzciniak łatwo zje. Altumy jak już chyba pisałem co do trudności są podobne do dyskowców, a ten pomysł odpada. Z gurami ja z kolei poleciłbym dwuplame, mi się te podobają, przecież to kwestia gustu i wybierz króre zechcesz, w pielęgnacji są bardzo podobne do siebie. Ogółem wszystkie rybki można ze sobą z powodzeniem trzymać. Co do skalarów mnie się najbardziej podoba spore stado tradycyjnych (paskowatych) skalarów lub pomieszane odmiany, też spokojnie mogą ze sobą być. Nie myślałeś czasem o skalarze ''manaca[uru''?? wyglądem są jak zwykłe skalary lecz są wielkością pośrednicze między altumem a skalarem. Ubarwienie srebrne w czarne pasy z rudawym zabarwieniem na głowie.

A czy było by dobrze jak bym wpuścił :
Trzciniaki 3 możne 4
Kiryśniki 4
Kosiarki 8
Sum rekin 4
Brzanka rekinia 4
Duch amazonki 1
Skalary 8 pary każda ina odmiana
Gurami 8 pary każda ina odmiana
I do tego jakieś glonojady parę sztuk
Powiecie czy tak może być co byście zmienili trochę o tych rybkach możecie mnie więcej do informować i co najważniejsze co z tym duchem i jakie do tych rybek mógł bym wpuścić ine??

żadnych pang w akwarium to po pierwsze, trzcziniak może i by przeszedł, brzanka rekinia jest stadna więc minimum 5, skalary i gurami są terytorialne ja bym ich nie łączyła,duch może być

Ta panga to sum rekin?? i czemu tych rybek nie??

W normalnych warunkach spokojnie przekroczą 1m długości... Gurami ze skalarami wyjątkowo się nie lubią, z relacji chodowców mówią, że skalary piętnują guraminy. brzanka rekinia nie wiem czy by nie stresowała skalarów, spora rybcia- 25cm długości i to bardzo ruchliwa. Można sprubować, ale raczej odradzam trzymanie gurami ze skalarami

a może tęczanki ?,np. boesemana... stado tych ryb robi wrazenie ( szczegolnie podczas karmienia ) a w zbiorniku tych rozmiarow jest gdzie plywac...

byłaby niezła różnica między pokarmami. Tęczanki mają wąski przełyk, dlatego nie powinno się je karmić pokarmem w większych kawałkach, brzanki rekinie z kolei nie będą się przejmowały jakimiś okruszkami, potrzebują większych kawałków, o trzciniaku nie wspomne, czasem nawet nie interesuje się artemią.

Ale część pokarmu specjalnie z myślą o tęczankach można drobniej pokroić/kupić drobniejszy. Moim zdaniem dla chcącego to żadem problem, przez duże Ż.

Jarek9027, tak sum rekini to panga, jak pójdziesz do rybnego przyjrzyj się filetowi i wyobraź sobie rozmiar całej ryby, a teraz o zachowaniu są to niezwyklew szybkie i płochliwe ryby które ja się przestraszą mogą wyeliminować ci ściankę boczna w akwa, panga potrzebuje 1000l wody, i w innych warunkach karłowacieje ale i tak jest dla zbiornika niebezpieczna, początkowy okres wzrostu jest dość szybki

wiedza własna oparta o doświadczenia

A co myślicie na temat tego jak bym do akwa to dorzucił i w jakiej ilości:
3 Pimelodus pictus
i ostronosy czy jak im tam bo podobne węgorki z 4

ostronosy myślę że pięć byłoby lepszym rozwiązaniem, jednak zdecydowanie ciekawsze są trzciniaki, lepiej nastawić się na jeden gatunek. Pimelodusy są stadne, lepiej mieć nawet 8 sztuk, ponieważ czują się raźniej, pojedynczy osobnik ciągle pływa w poszukiwaniu kryjówki i mało się pokazuje, w stadzie często wypływają w porze karmienia

A może duch amazoński?
Świetna rybcia