Jest odmiana kardynałka - złota,

Właście takową dostałem, widać je zdjęciu przy zielonej rurce z filtra,na google widziałem takie niebieskie.
Niestety filtr kaskadowy, to największe dziadostwo jakie widziałem, słabo wciąga cokolwiek i muszę raz w tygodniu posiłkować się tradycyjnym filtrem wewnętrznym

OTTO pisze: Sam mieszkaniec nadal leży sobie i podpływa tylko do jedzenia.

Jeden ze znajomych miał "bojka" o takich manierach.
Nazwał go - bojownik przydenny

Teraz mam już 101% pewności, że ten mój bojownik to stary dziad (ma dosłownie siwą brodę -zbliża się Mikołaj) , teraz już nawet nie rusza się do żarcia, tylko jak wsadzę rękę i go pogonie tu wypłynie, ale nie wciąga nawet płynącego przy pysku wodzienia. I wiecie co ?
Cieszy mnie to, bo pewnie padnie gadzina niebawem ze starości i kupię normalnego zdrowego bojka, i zejdzie ze mnie piętno męczyciela tych ryb.