kropki
Moderator: ModTeam
-
- Akwarysta
- Posty: 567
- Rejestracja: 2007-08-06, 20:45
- Pojemność akwarium: 174
- Imię: Micha³
- Lokalizacja: Tychy
Re: kropki
ale woda się zaśmierdzi. Zrobiłem tak już dwa razy i bez efektu.
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: kropki
A ja się powtórzę - zmień światło słoneczne na świetlówkę akwarystyczną. To _NAPRAWDĘ_ pomaga... Glon znika, woda nie śmierdzi, rośliny rosną, ryby nie chorują.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back
- D4ni3l
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1393
- Rejestracja: 2006-12-21, 20:31
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Daniel
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: kropki
Efekt koncowy nie jest taki sam. Podmieniajac wode w 50% za jednym razem usuwa sie 50% wody starej i dolewa się 50% wody świeżej.Morter pisze:ja myślę, że jak się chce większej podmiany, to lepiej jest zrobić np 20-25% co dwa dni, niż raz po 50% efekt końcowy taki sam, ale szok mniejszy, powiedzmy bardziej płynne zmiany
Podmieniajac 25% jednego dnia (powiedzmy, że to 20litrów wody) wylewamy 20l wody starej, a następnie wlewamy 20l świeżej wody. Po czym następnego dnia wylewamy 20l wody ZMIESZANEJ, a nie starej i wlewamy 20l wody nowej.
Efekt więc większy jest, gdy podmienimy większą ilość wody za jednym razem.
Niektórym od władzy odbija... cóż poradzić.
- Morter
- Rekin forum
- Posty: 2275
- Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
- Pojemność akwarium: 80
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Rciąż/Wawa
- Kontakt:
Re: kropki
wiem, ze efekt nie jest identyczny, ale to był skrót myślowy... Chodziło o to, że wymieniasz dużą ilość wody, przy mniejszym szoku... Można i 2 razy 30% i będzie jeszcze bardziej zbliżone, albo 3 razy po 20, tak czy inaczej można podmieniać do czasu uzyskania pożądanego efektu, chodzi po prostu o zasadę, aby w miarę możliwości w różnych wypadkach zmieniać wodę częściej a w mniejszych ilościach
Ostatnio zmieniony 2007-08-10, 01:52 przez Morter, łącznie zmieniany 1 raz.
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...
strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl
strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: kropki
W ten sposób myśląc, największy efekt będzie, jak się wymieni 100% wody na raz. I rzeczywiście, ryby odczują to najbardziej...D4ni3l pisze: Efekt więc większy jest, gdy podmienimy większą ilość wody za jednym razem.
Cały czas obstaję żeby zmienić oświetlenie i dać akwarium trochę czasu.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back
- D4ni3l
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1393
- Rejestracja: 2006-12-21, 20:31
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Daniel
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: kropki
W ten sposób myśląc to masz rację, lecz chodziło mi o to, że podmieniając 50% wody na raz ryby nie poczują się gorzej. Z doświadczenia to wiem.maol pisze:W ten sposób myśląc, największy efekt będzie, jak się wymieni 100% wody na raz. I rzeczywiście, ryby odczują to najbardziej...D4ni3l pisze: Efekt więc większy jest, gdy podmienimy większą ilość wody za jednym razem.
Cały czas obstaję żeby zmienić oświetlenie i dać akwarium trochę czasu.
Równowaga biologiczna w akwarium też nie zostaje zaburzona.
Nie piszmy o tym więcej.
Pozdrawiam!
Niektórym od władzy odbija... cóż poradzić.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 978
- Rejestracja: 2007-02-19, 13:47
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Phoenix, AZ
Re: kropki
Woda śmierdzi. Jaki jest odór tej wody? Jesli typowo "stawowo-rybowy" to nie ma powodu do obaw. Jeśli natomiast śmierdzi jak zgniłe jajko to znaczy, że jest problem z podłozem.
Widzę, że wywiązała się debata na temat podmian wody. Są rożne szkoły zalecające różne ilości i częstotliwości podmian wody. Osobiście nie neguję żadnej z metod. Jeśli zaś chodzi o moją opinię to uważam, że gdy podmiany wody odbywają sie regularnie, powiedzmy raz na tydzien, to jednorazowa 50% podmiana nie szokuje ryb. Robie tak w swoim akwarium od lat i jeszcze nie straciłem z tego powodu żadnej ryby. Sytuacja zmienia sie gdy nie podmieniamy wody przez miesiąc i dłuzej. Wówczas parametry wody w akwarium bardzo różnia się od parametrów wody swieżej. Gdy po dlugim czasie podmienimy 50% wody, istnieje ryzyko szoku osmotycznego. Dobrym nawykiem jest więc regularna podmiana wody. Wowczas w sytuacji ataku glonów czy potrzeby wypłukania jakiegoś lekarstwa lub przedawkowanego nawozu, można bez obaw podmienić jednorazowo 50% wody. Moje 3 grosze.
PS. Oczywiście nie wspominam tu już o konieczności wyrównania temperatury wody świeżej z temperaturą wody w akwarium. Zakładam, że to oczywiste.
Widzę, że wywiązała się debata na temat podmian wody. Są rożne szkoły zalecające różne ilości i częstotliwości podmian wody. Osobiście nie neguję żadnej z metod. Jeśli zaś chodzi o moją opinię to uważam, że gdy podmiany wody odbywają sie regularnie, powiedzmy raz na tydzien, to jednorazowa 50% podmiana nie szokuje ryb. Robie tak w swoim akwarium od lat i jeszcze nie straciłem z tego powodu żadnej ryby. Sytuacja zmienia sie gdy nie podmieniamy wody przez miesiąc i dłuzej. Wówczas parametry wody w akwarium bardzo różnia się od parametrów wody swieżej. Gdy po dlugim czasie podmienimy 50% wody, istnieje ryzyko szoku osmotycznego. Dobrym nawykiem jest więc regularna podmiana wody. Wowczas w sytuacji ataku glonów czy potrzeby wypłukania jakiegoś lekarstwa lub przedawkowanego nawozu, można bez obaw podmienić jednorazowo 50% wody. Moje 3 grosze.
PS. Oczywiście nie wspominam tu już o konieczności wyrównania temperatury wody świeżej z temperaturą wody w akwarium. Zakładam, że to oczywiste.