Miło, że wytłumaczyłeś swoje podejście. I, patrząc z tej perspektywy, jest OK. Nikt do porzucenia forum Cie ani nie zmusza, ani nawet o to nie prosi.

Morter i maol - dziękuje za słowa zrozumienia. Podtrzymaliście mnie na duchu, bo już zaczynałem wątpić w ludzi i siebie. Wycofać się z forum chciałem, gdyż zaczynałem wątpić, czy się z kimś dogadam i czy ktoś mnie tu zrozumie. Nie mam zamiaru "mącić wody" i gdybym mógł, to pokasowałbym już moje wątki oraz zatarł wszystkie ślady po mnie.

Kupieniu nowych rybek opieram się już parę ładnych lat i jeśli chodzi o mnie, to ja żadnych zwierząt już bym nie kupował, ale mnie naciskają na to. Niestety nie mam pełnego wpływu na akwarium.

O moich problemach i planach napisze może gdzie indziej. (w dziale "jak zakładać akwarium")
Tutaj już tak daleko odeszliśmy od tematu, że jeszcze trochę i będzie do przekwalifikowania moim zdaniem...

Tu może tylko napiszę, że czasami się ciężko ze mną dogadać i mam dziwne podejście do świata (raczej w tą pozytywną stronę).

Wracając do głównego tematu: być może tego dziadostwa się nabawiłem z powodu "standardowych błędów", jakie ostatnio popełniłem (wcześniej nie miałem tego). Jeśli uda mi się podrasować mikroskop, to może coś więcej na temat tego paskudztwa powiem.

Testy wody chyba mnie nie ominą, ale nie wiem, czy coś pomogą (nie spodziewam się). Tu już odeśle do moich planów, jak je tylko napisze.

Jak tylko znajdę trochę więcej czasu, to zrobię restart - W tej chwili za bardzo jestem w plecy z robotą i nie dam rady zrobić tego porządnie.

Akwarium 28l. Ponownie wpisze w profilu.