tylko jedno się cisnie... tragedia. Pielegnice w akwarium założonym 2 dni temu, ze sztuczną roslinka, o nieznanych rozmiarach, ale większe niż 25l. Wrzucone po 15 minutach...No i jak te podmiany robic... proponuje, bez złośliwości, jak najszybciej oddac te biedne ryby, dopóki jeszcze żyją, do sklepu, i zacząć od nowa, porządnie. Zaczynając np. od lektury http://e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm Tam dowiesz się, co zrobiłaś żle, i dlaczego tak być nie może... Zastanów się nad zaczęciem jeszcze raz, bo na ten moment nie wróżę tym pielęgnicom dłuższego życia niz tydzień, może dwa...

Dlaczego niby biedne i żyjące dwa tygodnie?
Zacznijmy od tego że one nie są biedne.Woda jest odstana przez więcej niż 24 godziny.Owszem,akwarium ma sztuczne rośliny,BO pawiookie żywe zniszczą!

Dla Twojej świadomości czytałam baaaaaardzo wiele na ich temat,dlatego właśnie urządziłam tak akwarium-prawie w każdym źródle dostałam informacje np. o roślinach.
Jak już powiedziałam nie jestem początkująca.Akwarium jest duże.Tyle.

I zanim nazwiesz moje ryby "biednymi",zastanów się co piszesz.
BIEDNE to one by były,gdyby dalej gniotły się w gąszczu 10 litrowego akwarium !

Fish pisze:I zanim nazwiesz moje ryby "biednymi",zastanów się co piszesz.

Ja też napisze że twoje ryby są biedne bo wpuściłaś je do niedorzałego zbiornika w którym będą się truły ponieważ nie wykształciły sie jeszcze kolonie bakterii które mają zadanie szkodliwe subjtancie przetwarzać na mniej szkodliwe.

Fish pisze:Dla Twojej świadomości czytałam baaaaaardzo wiele na ich temat,dlatego właśnie urządziłam tak akwarium-

A czytałaś o dojrzewaniu akwarium???? no i ile l ma akwa??????????

To ja się zapytam Ciebie, skoro nie jesteś początkująca, i wiesz i przeczytałaś juz wszystko:
- ile akwarium powinno dojrzewać przed wpuszczeniem pierwszej ryby?
- ile wody potrzebuje para pielegnic pawiookich?
- jaki jest wymiar zbiornika dla Twoich 6 ryb?
- dlaczego nie używa sie sztucznych roslin?
- jak wpuszcza sie ryby?

Gdybys mimo wszystko nie zanała odpowiedzi:
- zbiornik powinien dojrzewać ok. 2 tygodni przed wpuszczeniem pierwszej ryby
- para tych pielęgnic potrzebuje co najmniej 200l wody
- potrzebujesz ok. 600l, czyli zbiornik powinien miec ok. 160x60x60 cm. Zwykle jest to zbiornik robiony na specjalne zamówienie. Raczej wiedziałabyś o tym, bo taki zbiornik wymaga juz sporej kasy, i zwykle prac wręcz budowlanych.
- sztuczne rosliny spowodują poranienie sie ryb
- ryby wpuszcza sie metodą kropelkową, i trwa to kilka godzin.

Jeżeli masz inne poglądy, bardziej może zbliżone do tego co gdzieś przeczytałaś, daj znac, podyskutujemy.

Na razie uwazam że te biedne ryby nie mają większych szans.

P.S. Rozumiem, że masz mały wewnętrzny filtr, najmniejszy i najtańszy w sklepie, i taki zalecają w źródłach, na które się powołujesz?

maol pisze:- para tych pielęgnic potrzebuje co najmniej 200l wody

Z tym stwierdzeniem się nie zgodzę. Miałem te pielęgnice i dla wyjątkowo zgodnej pary, akwarium powinno mieć około 400 litrów. Te pielęgnice mimo tworzenia stałych par, potrafią nagle skoczyć sobie do gardła.

Akwarium dla tych ryb powinno być mroczne, z korzeniami i jeśli się uda, to można posadzić wytrzymałe i mało wymagające rośliny.

Filtracja powinna być duża, ponieważ te ryby sporo wydalają.

Czyli jest nawet gorzej niż myslałem. Sądzisz, że Fish ma mniej wiecej 1000 l akwarium, i czytała dokładnie o wymogach tych ryb?

Po I mam 4 pielęgnice,nie 6.
Po drugie są bardzo młodziutki i naprawdę maleńkie,dlatego kupiłam je do akwarium które ma pojemności 60 l.
I,żebyście od razu nie rzucali mi się do gardła:
Rybki są malutkie i czują się doskonale w tym akwarium,mają dużo przestrzeni do pływania.
UPRZEDZIłAM rodzinę przed faktem,iż jeśli rybki osiągną już długość min. 6 cm KUPIE duże akwarium.
Uwierzcie,nie trzeba tak od razu.Jedyne,przez co macie powód na naganę dla mnie jest fakt,że akwarium nie jest dojrzałe.UWIERZCIE,że moje ryby mają przed sobą bezpieczną przyszłość,bo gdy już dorosną do większych rozmiarów kupię im duże akwarium,przecież nie będą się cieślić w 60 litrówce.

No to uwierz nam, że ... nie urosną. Zaczną rosnąc, po czym wielkość zbiornika skutecznie je przed dalszym wzrostem powstrzyma. Nazywa sie to karłowaceniem, jest dla ryby wyjatkowo niezdrowe i potwornie najprawdopodobnie bolesne. Poza tym, w 60l nie jeseś w stanie utrzymać stabilnych, właściwych dla tych ryb parametrów wody.
I nie bedą się w takim zbiorniku nigdy czuły dobrze, co zauważysz przy pierwszej chorobie, biorącej się oczywiście z innych przyczyn, albo wręcz znikąd... Bo ilosc wody dla ryby nie wynika tylko z miejsca do pływania, to nawet rzecz drugorzędna - bo wazniejsze sa wymagania społeczne danego gatunku. Ryby wpuszcza się zawsze do akwarium przystosowanego do ich końcowego rozmairu, nie do wymiarów narybku czy młodzieży.... I na pewno było o tym w Twoich źródłach, w tych nieciekawych rozdziałach które zapewne opuściłaś.

A to że są 4 a nie 6 - to oznacza tylko, że będziesz potrzebowała nie 1000, a 800l.

Jednym zdaniem, żal mi tych pieknych, ale z góry przez Ciebie skazanych ryb.. Ale to Twoje ryby, i Twoje sumienie. O tym też można sobie poczytać....

Przypuszczasz coś,o czym nie wiesz.Bo nie wiesz,jak moje ryby będą żyły.
Ponadto...ten temat jest o pokarmach dla moich rybek!

Jeśli chodzi o karłowacenie...powiedz mi,czy skalar chowany od malutkiego w akwarium 40 litrowym też nie urośnie tylko będzie karleć?(podałam przykład).W końcu skalary są nie wiele mniejsze od pawich oczek.

Fish, proces karłowacenie nie polega tylko na zmianach w wyglądzie zewnętrznym. Najbardziej szkodliwe zmiany zachodzą w narządach wewnętrznych.

Może opiszę to tak. Po wypadku możesz mieć poważne problemy ze zdrowiem, choć zewnętrznie nic nie widać. Możesz mieć potomstwo, żyć "normalnie" Ale przez całe życie cierpisz na jakieś bule, niezbyt mocne, ale ciągłe. Rok po roku.

Tak właśnie czują się ryby. Mogą w małym akwarium osiągnąć spore rozmiary, mogą się rozmnożyć, ale nie są w stanie powiedzieć że coś je boli.

Kbtor,właśnie uświadomiłeś mi że popełniłam błąd .
One są takie piękne i kochane,nie chcę żeby cierpiały...
Nie stać mnie na tak potężne akwaria!W ogóle nie ma opcji,aby miała chociażby 400 litrowego!To nierealne...
Tym bardziej,że mam 15 lat i niewiele ode mnie zależy.
Nie będą cierpiały,nie chcę tego,nie wiem co mam zrobić.Kocham zwierzęta.Nie chcę by działa się im krzywda.

Zgadzam się z kbtor, oraz z maol, one już karłowiecieją ale to twoja sprawa a tak szczerze to wątpie czy onich coś czytałaś

Fish pisze:Jeśli chodzi o karłowacenie...powiedz mi,czy skalar chowany od malutkiego w akwarium 40 litrowym też nie urośnie tylko będzie karleć?(podałam przykład).W końcu skalary są nie wiele mniejsze od pawich oczek.

Oczywiście, że będą karlały - tak jak napisano powyżej.

Gratuluje zmiany postawy :-)

a zwlaszcza ze te ryby sa dlugo wieczne potrafia dozyc ponad 10lat i osiagnac 40cm