Nom słuchaj się Marcina 1.5 kg to jest malutka butla, co innego te 6KG
Widzisz, elektrozawór, a i owszem zależy kto jak podaje CO2.
Jak masz wszystko pochowane [u mnie tak nie da rady, ale dla mnie ma działać, a nie wyglądać bo każdy kto przychodzi ma twarz 20cm od szyby akwarium] to nie potrzebuje estetycznych rzeczy, ale rozumiem gusta ;)

A jak masz licznik bąbelków w dyfuzorze od razu to po co Ci on drugi raz
I no i wiesz ja takiej butelki tez bym nie wsadził do akwarium, za dobrych czasów posiadałem taki sprzęt w kaskadzie, ale jak mi się kaskada przytka to lubi wodą chlapać ;)

Nowa świetlówka zamontowana, czas na CO2. Tyle że im dłużej czytam tym mnie wiem Chyba na początek zabawię się w bimbrownię drożdżową, potem ewentualnie butla. Proszę niech ktoś mi jasno i zwięźle napisze jakie elementy sa potrzebne do bimbrowni. (poza butelkami i wężykami oczywiście).
Wg mnie to ma wyglądać tak:
1. instalacja butelkowa (czy butelki muszą być różnej wielkości? może być 0,5L i 1L?)
2. zaworek przeciwzwrotny (lepszy TAKI czy TAKI ?)
3. Licznik bąbelków (czy jest on potrzebny? co on daje? w końcu mogę sobie zobaczyć ile tych bąbelków wylatuje w akwa? )
4. Dyfuzor ( lepiej TAKI czy TAKI

czy to już wsyztsko, czy jeszcze jakieś opcjonalne wyposażenie można dołożyć?
z góry dzięki za pomoc

daroo pisze: 1. instalacja butelkowa (czy butelki muszą być różnej wielkości? może być 0,5L i 1L?)

Za małe butle do 112l. Daj 1l i 2l. Chociaż wątpię w możliwości takiej bimbrowni w 112 litrach.

daroo pisze: 2. zaworek przeciwzwrotny (lepszy TAKI czy TAKI ?)

Ja używałem takiego jak ten pierwszy i nie mam do niego zastrzeżeń.

daroo pisze:3. Licznik bąbelków (czy jest on potrzebny? co on daje? w końcu mogę sobie zobaczyć ile tych bąbelków wylatuje w akwa? )

Jest on w bimbrowni niepotrzebny gdyż butelka z wodą spełnia tą rolę.

daroo pisze: 4. Dyfuzor ( lepiej TAKI czy TAKI

Oczywiście, że 1. Tylko mam wątpliwości czy będzie to działać ponieważ dyfuzor ze spieku potrzebuje większego ciśnienia. Więc lepiej niech się tutaj inni wypowiedzą.

Wiem, że to może być jednak mało jak na 112 L ale traktuję to jako przetarcie z CO2 ;) poza tym póki co mam bardzo mało roślinek.
Jeszcze pytanie. Czytałęm o nibezpieczeństwie za dużego ciśnienia, i wybuchu butli. Co trzeba robić zeby tego uniknąć?
to jeśli chodzi o osprzęt, to wszystko ?

sprawdzić w jakiś sposób czy nie ma ''zatorów'' w wężykach I czy Co2 swobodnie przepływa . Ja z zaworków wziął bym pierwszy mam ten drugi i jakoś on mnie nie przekonuje... Z dyfuzorów do kostki wziął bym... kostkę Tak właśnie z powodu ciśnienia przy którym się używa spieku...

macio pisze:Z dyfuzorów do kostki wziął bym... kostkę Tak właśnie z powodu ciśnienia przy którym się używa spieku...

Szczerze to nie za bardzo rozumiem Twoją wypowiedź... lepsza kostka, bo na dyfuzorze robi się za duże ciśnienie tak? w innym wątku czytałem że kostka nie jest dobra, bo za duże bąble wychodzą :/ coś przypominam sobie o jakiejś drabince. jak to wygląda bo nie mogę czegoś takiego znaleźć...

Tutaj masz zdjęcie, mam taki i jestem z niego zadowolony.

Czy jedynym sposobem regulowania ilości wydzielanego CO2 jest eksperymentowanie z mocą zacieru?

Tak, ponieważ jak założysz jakiś zaworek i za bardzo przykręcisz, to Ci wywali rurkę z butelki, albo, w gorszym przypadku, rozwali butelkę.

mnie się wydaje że i do kostki i spieku potrzeba dużego ciśnienia ja kiedyś używałem i bimbrowni i kostek lipowych i tu było potrzebne dość duże ciśnienie aby przez kostkę pchnęło co2

To co lepsze - drabinka?

Ja do swojej bimbrowni mam drabinkę i nie narzekam. Wiadomo, że wydajność nie jest 100%, bo nie zdąży się wszystko rozpuścić, ale nie jest źle.

A ja wam powiem, że reguluje ilość CO2 która leci do akwarium a zacier robie na oko;)
I od jakiś dwóch tygodni mam jeden ciągle i jak do tej pory nic mi nie wysadziło, ale oczywiście nie polecam aby nie było ze komuś porozsadzało.

Butelki PET sa bardzo wytrzymałe i bimbrownia nie jest w stanie rozerwać jej co innego połączenie soda/ocet lub cola/mentosy.

Butelki są wytrzymałe, gorzej z miejscem gdzie węzyk wchodzi w nakrętkę ;)

Kropelka też super trzyma ;)
Sylikonu się nie używa bo on puszcza :PP

Dobra mi nigdy nic nie chciało rozsądzić nie wiem jak u was było.