marthinez pisze:

Nicole pisze:Łoo a u mnie ani przerybienia, ani 'nieswieżości' nie ma ;d

Z tego co wiem tarliskowe masz 25 litrów.
Moim zdaniem możesz mieć tam przerybienie, a stabilnych parametrów wody to na bank nie masz. ;)

Ale ogólne mam 200l. W tarliskowym to wytłumaczysz, a w ogólnym? Poza tym w tarliskowym nie ma nic prócz krewetek i parki bojowników, która zostaje już za chwilę odłowiona spowrotem.

Nicole, pomyśl logicznie proszę.
TO SĄ BAKTERIE i one nie powstają bez powodu. Jeżeli coś jest nie tak to raczej tylko z wodą. Nie znam obecnej obsady twojego 200 litrowego baniaka.

Nicole pisze:Poza tym w tarliskowym nie ma nic prócz krewetek i parki bojowników, która zostaje już za chwilę odłowiona spowrotem.

Nie masz również stabilizacji wody, bo w takim małym akwa jest to prawie nie możliwe, a jeżeli już to na pewno bardzo trudno jest ją osiągnąć.
Wyżej napisałem co wiem na ten temat. U mnie tez na początku był ten kożuch. Po stabilizacji sam znikł.
Tyle ode mnie.
Pozdrawiam ;)

nie wiem jaką wlewasz wodę ale ja miałem taki problem z kranówką - zanim przed wlaniem do aqa woda nie odstała to plamami na powierzchni był najzwyczajniej chlor. Wystarczy dobę wcześniej naszykować wiadro z kranówką i wrzucić tam napowietrzacz [bąbli ile wlezie]. U mnie pomogło.

Samo znikneło:) to było jakoś chwilowo. A wodę mam bez chloru bo mam z własnej pompy. Mieszkam w domu jednorodzinnym:) Dzieki wszystkim

To jest osad białkowo-lipidowy, normalna sprawa w baniaku i ma niewiele wspólnego z podmianami wody.Całkowicie niegroźne, może jedynie utrudniać natlenienie wody.

aby to znikło to musisz ustawic tak filtr aby powodował ruch powierzhni (średnie efekty) lub zastosować skimmer( nie testowałem ale podobno rozwiązuje sprawe)