Strona 1 z 1
Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-04-30, 11:01
autor: misiu998
Witam mam pytanie czy ktoś wie lub czy sam robi pokarm dla własnych ryb??? oczywiście oprócz hodowli żywych doniczkowców jaj solowca itp. Mozę jakiś suchy pokarm sami robicie??
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-04-30, 13:01
autor: PaVeloo
Wątpie, żeby robić suchy pokarm. NIby z czego???
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-04-30, 19:35
autor: gowomb
ja wiem tylko tyle że prawie w każdym większym zbiorniku wodnym typu staw, jezioro a czasami nawet w niewielkich rzeczkach można za pomocą siatki z pończochy "złowić" larwy komarów a czasem i rozwielitki w domu wlewasz to do czystej wody i masz za darmo żywy pokarm a jak masz go za dużo to część możesz wysuszyć i masz za darmo suchy pokarm, no i to tyle co mi wiadomo
pozdrawiam
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-04-30, 21:07
autor: misiu998
ja kiedyś słyszałem o suszonym mięsie, i do tego coś sie dawało ale już nie pamiętam bo byłem mały...
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-05-01, 11:39
autor: Pablo
Wszystko za leży od ryb ja skalarom kroje serca wołowe innym rybom sałatę daje. :mrgreen:
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-05-01, 22:01
autor: wloczykij
gowomb pisze:ja wiem tylko tyle że prawie w każdym większym zbiorniku wodnym typu staw, jezioro a czasami nawet w niewielkich rzeczkach można za pomocą siatki z pończochy "złowić" larwy komarów a czasem i rozwielitki w domu wlewasz to do czystej wody i masz za darmo żywy pokarm a jak masz go za dużo to część możesz wysuszyć i masz za darmo suchy pokarm, no i to tyle co mi wiadomo
pozdrawiam
Jak do tej wody dodasz trochę soli to Ci wyżre choróbska,żeby nic do baniaka nie przywlec.
Możesz "zagęścić"trochę te rozwielitki i wlać z wodą do woreczków na lód.
Dajesz to do zamrażalnika i masz mrożone żarło"jak ta lala" na zimę:)
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-05-05, 19:39
autor: DJ MAIN
Moim zdaniem robienie wlasnego pokarmu jest bez senu :-/ idziesz do sklepu kupujesz suchy pokarm i masz go na dość długo ;)
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-05-05, 21:20
autor: gowomb
DJ MAIN, pytanie nie dotyczyło czy jest z sensem czy bez sensu tylko czy ktoś robi lub wie jak zrobić
znalazłem jeszcze to:
http://klub.chip.pl/akwaria/akk/s_kk.html
myślę że przyda się tym co to nie zamierzają kupować gotowego pokarmu
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-07-03, 21:05
autor: D4ni3l
Ja osobiście robię pokarm mrożony. Jeżeli chodzi o suchy to nie słyszałem żeby ktoś robił.
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-07-06, 09:20
autor: KrZyWy
ja moge powiedziec jak zrobic pokarm ale dla narybku ( z ksiazki Dick'a Mills'a)- larwy solowca/słonaczka:
potrzebne przedmioty:
1l-owa butelka
rurka czy wężyk napowatrzniający
sól morska ale stołowa chyba też może być
ćwierć łyżeczki jaj słonaczka/solowca (można kupic*słonaczek i solowiec to to samo jakby sie ktoś nie orientował)
Należy wlać do połowy butelki wody dodać dużą łyżke soli i ćwierć łyżki jaj.
Podłączyć wężyk od pompki i czekać 36h(1.5 dnia)
Temp. wody - 24st.C
po 36h kiedy wykluja sie larwy można usunąć rurke , solowce zgromadzą się na dnie a skorupki przy powierzchni
Następnie po 30 minutach trzeba wyjąć słonaczki za pomocą gumowej rurki , przefiltrować przez kawałek bibuły przepłukać zwykłej wodzie (ostrożnie) i można nakarmić nimi narybek.
Mam nadzieje że pomogłem :-) jeżeli tak to zrób odpowiednią czynność ("pomógł") xD
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-07-06, 09:51
autor: maol
Nie wiem, czy zauważyłeś, ale już w pierwszym poscie była sugestia, że nie chodzi o hodowlę solowca - to naprawdę potrafi każdy. Chodzi o własną produkcję suchego pokarmu, co jest wielokrotnie trudniejsze.
Poza tym, jak w inny swoich postach weryfikuj, co piszesz. "sól morska ale stołowa chyba też może być " - no własnie - chyba, ale nie do końca. Ile razy sam to zrobiłeś, że radzisz inym?
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-07-06, 10:44
autor: KrZyWy
powiedziałem tyle ile wiedziałem może sie komuś przyda stołowa tez może być ... larwy nie są wybredne xD
Re: Włąśny pokarm dla ryb
: 2007-07-06, 11:08
autor: maol
Larwy wybredne nie są, tylko że to co je potem zje, może zachorować. Sól stołowa zawiera jod, ważny i pożyteczny dla nas ludzi, ale szkodliwy i niewskazany dla organizmów w akwarium. Hodując solowca na jodowanej soli przekażesz poprzez niego ten jod do akwarium. Solowcowi to nie przeszkadza i nie szkodzi, a ryby mogą potem nie być szczęśliwe.
Z tych właśnie przyczyn w akwarystyce nie używa się soli stołowej.
Jeżeli czegoś nie wiesz lub nie jesteś pewien, nie radź tego innym.