Strona 1 z 2
statecznik
: 2011-12-25, 20:46
autor: pedro
Witam mam pomysl na wykorzystanie ciepla ze statecznikow do ogrzewania wody w akwarium. Planuje przeprowadzic waz wylotowy z filtra tetra ex1200 po powierzchni statecznikow. na statecznikach oczywiscie bedzie jakas rurka metalowa pokryta od srodka plastikiem wygladalo to bedzie mniej wiecej tak:
co o tym myslicie? sprawdzi sie to ? moze juz ktos wczesniej wpqadl na ten pomysl i ma jakies doswiadczenie?
Re: statecznik
: 2011-12-25, 21:12
autor: kbtor
Myślę że lepsza by była rurka owinięta wokół statecznika.
A tak na serio to wątpię czy to zda egzamin. Stateczniki musiałyby być wyjątkowo gorące i być bardzo blisko zbiornika, aby zminimalizować straty ciepła.
W małym akwarium może i by zdało egzamin, w większym raczej nie.
Re: statecznik
: 2011-12-25, 22:05
autor: pedro
stateczniki sa w pokrywie sa wiec bliko i bardzo dobrze oddaja cieplo. Wątpie ze przytrzymał bys palec na nich przez 3 sekundy. mysle ze jest to do zrobienia. nie mowie ze ma mi to podniesc temp o zaluzmy 6 stopni ale niech podniesie o 2 to juz jaka oszczednosc przy grzaniu grzalka 300W w baniaku 405 litrow
Re: statecznik
: 2011-12-25, 23:34
autor: sajmoon
ja u siebie widzę, że nawet bez takich rurek stateczniki oddają dużo ciepła do akwarium. Poobserwuj przez kilka dni dobowe wahania temperatury (oczywiście bez użycia grzałki z termostatem). Widać jak po włączeniu oświetlenia powoli podnosi się temperaturka. Ja mam standardową pokrywę z dwoma statecznikami i nie dogrzewam wody grzałką, średnio mam w akwa tak ok 24 stC.
Re: statecznik
: 2011-12-26, 12:36
autor: Suja
Pedro jak najbardziej jestem za.
Tylko na stateczniki daj normalnie rurki z kwasków albo jakiś wymiennik z kwasówki po to jakiś tam plastik.
Re: statecznik
: 2011-12-26, 15:16
autor: pedro
rurki z kwaskow? a dokladniej..
Re: statecznik
: 2011-12-26, 16:01
autor: Suja
Jest coś takiego jak blacha kwasoodporna, z tego materiału wykonywane są też rurki ;]
Wystarczy zrobić wymiennik ciepła z takiej rurki i nie musisz metalu izolować ;]
Jak masz dostęp do rurek aluminiowych to też możesz sobie z tego zrobić bo są to metale, które nie reagują.
Re: statecznik
: 2011-12-27, 18:29
autor: mozerl
Według mnie. To jest temat dość drażliwy.
1. Statecznik to elektronika. (nie lubią się z wodą - dlatego też w wielu pokrywach są one montowane w osobnych rynienkach gdzie nie dociera ta wilgoć którą tworzy akwarium.
2. Można spróbować. Jak bym sam miał to robić, to zrobił bym to z rurki alu. bądź miedzianej. o bardzo cienkiej ściance, a przed przyczepieniem między statecznik a rurkę wrzucił trochę pasty termo-przewodzącej (takiej jak do procesorów w komputerach - kosztuje kilka zł),
albo sięgając dalej jeśli chodzi o komputerowy hardwear wykorzystał bym bloki od chłodzenia wodnego.
Re: statecznik
: 2011-12-27, 20:20
autor: Suja
mozerl pisze:bądź miedzianej
No No Szczególnie polecana w akwarium z krewetkami.
Re: statecznik
: 2011-12-28, 09:44
autor: maol
A ja zapytam tak - a w jaki sposób ma się odbywać regulacja temperatury? Bo że wodę można ogrzać nawet na gazem, to oczywiste. Że da się zrobić dowolną hydraulikę, również jest prawdą. Ale... regulacja w tym układzie to "w dzień grzeje, w nocy nie grzeje". Co więcej, ponieważ jedyna sensowna opcja to "w dzień grzeje bez przerwy", to może to oznaczać, że w nocy będzie pracować grzałka, a w dzień... no właśnie - gasimy światło co jakiś czas czy dajemy chłodziarkę? A może planujesz jakiś inny układ termostatyczny, np z zaworami trójdrożnymi , obiegiem bocznym, kawałkiem elektroniki itp.?
Re: statecznik
: 2011-12-28, 12:21
autor: Suja
A nie wystarczy termostat z elektrozaworem?
Woda za zimna, włącza się obieg. Woda dobra lub za ciepła, obieg wyłączony.
Statecznikowi i tak się nic nie stanie, a zawsze można coś odzyskać wsadzonej energii

A w nocy grzałka.
Re: statecznik
: 2011-12-28, 13:28
autor: mozerl
Suja pisze:Statecznikowi i tak się nic nie stanie, a zawsze można coś odzyskać wsadzonej energii
Może i się nie stanie, ale ja bym tego nie robił. bo sprawność takiego czegoś była by niewielka.
Re: statecznik
: 2011-12-28, 13:57
autor: Suja
mozerl pisze:Może i się nie stanie, ale ja bym tego nie robił. bo sprawność takiego czegoś była by niewielka.
Polemizowałbym ;]
Kiedyś miałem awaryjną grzałkę do mojego akwarium, po prostu owinąłem gumowy wąż na kaloryferze.
Niechby taki statecznik podgrzewał wodę o jeden stopień to i tak dużo ;]
Gdyby nie fakt, że u mnie w akwarium jest 26 stopni z wyłączoną grzałką to może i bym kombinował takie chłodzenie statecznika.
Re: statecznik
: 2011-12-28, 16:23
autor: maol
Suja - termostat + elektrozawór jest jak najbardziej OK

...ale... Autor pomysłu go nie przewidział
Co do sprawności... pomimo najlepszych starań nie wyciągniesz z tego więcej niż kilkanaście procent. Jak chcesz zrobić wysokosprawny wymiennik pomiędzy statecznikiem a wodą? Owinięcie rurka to da pewnie z 10% maks... To by trzeba zanurzyć statecznik w cieczy i w niej również umieścić rurkę, żeby sprawność była sensowna. No i ile mocy idzie w ciepło w tym stateczniku - kilka watów? Kilkanaście? A nawet jak kilkadziesiąt? Ile z tego odzyskasz?
Inna sprawa, to nawet patrząc na "prostą" instalację... koszt wydaje się niewspółmierny do zysków. Prosta grzałka działa lepiej i jest tańsza. Oszczędności na energii... pewnie z 10 zł na rok. Można by się pobawić dla samej zabawy, bo ekonomia tego raczej mówi "nie".
P.S. Ponieważ to woda w akwarium, trzeba uwzględnić problematykę zarastania rur.
P.S.2. A tak najprościej, omijając hydraulikę, to po prostu uszczelnić i zanurzyć statecznik w akwarium. Oczywiście abstrahując od zagrożeń elektrycznych
Re: statecznik
: 2011-12-28, 16:40
autor: mozerl
Sprawdziłem przed chwilą.
Moje dwa stateczniki (2x54W - każdy) emitują 42 stopnie (sprawdzone laserowym termometrem - profesjonalny sprzęt przemysłowy).
Jak powiedział maol, niech będzie 10% odzyskane z tego. To ogrzanie o jeden stopień więcej wody zajęło by zbyt dużo czasu, niż to jest zachodu.
Bardziej racjonalne wydaje się to przy lampach HQI, gdzie wyraźnie emitują dość dużo ciepła a i mają większą powierzchnię, na której można by poprowadzić wężownicę.