Strona 1 z 1

Macie może jakiś...

: 2008-03-19, 17:49
autor: jarul7
...dobry sposób na przenoszenie rybek ze sklepu do domu,albo jakiś zbiorniczek własnej roboty lub coś w ten deseń???
Mam do sklepu 30km i boje sie zawsze cos przewozic zeby nie zabic.A w tych woreczkach to przesada rybki trzymac :-/

Re: Macie może jakiś...

: 2008-03-19, 18:05
autor: dzidek1983
styropianowe pudełka....są na allegro do kupienia.. w dobrych sklepach akwarystycznych też powinieneś dostać

Re: Macie może jakiś...

: 2008-03-19, 20:12
autor: Nicole
Albo są takie skrzynki, jak lodówki przenośne, takie termiczne. I tam jak nie chcesz żeby rybki zamroziło to wyjmujesz takie pojemniczki z lodem, a jak chcesz żeby było jeszcze cieplej to boki okładasz styropianem - u mnie skutkowało przy transporcie większej ilośći rybek. Można też samemu zrobić taką 'termówkę' - kartonowe pudełko obłóż od wewnątrz styropianem zrób do tego styropianową pokrywę. Ryby możesz tam wsadać w tych woreczkach.
Mam nadzieję że pomogłam. :->

Re: Macie może jakiś...

: 2008-03-19, 21:07
autor: jarul7
Bardziej niż zamrożenia boje sie czasu jaki beda w tym woreczku...

NO dobrze powiedzmy,że mam ten pojemnik styropianowy i są w dużym woreczku z duzą iloscią wody-myślicie ,że jak beda tam około 40minut nic im nie bedzie? :-/

Re: Macie może jakiś...

: 2008-03-19, 21:13
autor: matmax426
jak kupiłem krewetki to spędziły w worku owiniętym w ręcznik ponad godzinę (przedtem w samym worku nie wiem ile czasu bo kupiłem je na starcie w łodzi od kolesia co z nimi biegał po hali, a było chłodno), potem ponad godzine w domu ( w otwartym worku żeby świeże powietrze naleciało, nie były zapakowane profesjonalnie przy zakupie) i ponad 3 godziny w worku który był w pudełku tekturowym zawinięte w materiał i żadna nie padła :-)
krewetki to nie ryby, ale uchodzą za bardziej delikatne

Re: Macie może jakiś...

: 2008-03-19, 21:20
autor: kbtor
jarul7 pisze:NO dobrze powiedzmy,że mam ten pojemnik styropianowy i są w dużym woreczku z duzą iloscią wody-myślicie ,że jak beda tam około 40minut nic im nie bedzie?
Przyjmij proporcje, 1/3 wody, reszta powietrza. Ryby nie muszą sobie pływać w worku na dalekie spacery. W takich warunkach ważniejsza jest ilość tlenu w woreczku. Pamiętaj aby worek był nabity powietrzem i szczelnie zakręcony. W takim worku możesz spokojnie trzymać je kilka godzin.

Sam worek możesz wstawić do jakiegoś pojemnika, jeśli zachodzi potrzeba izolacji termicznej. Propozycje tych pojemników otrzymałeś wyżej.

Re: Macie może jakiś...

: 2008-03-19, 21:27
autor: macio
ja jak pierwszy raz kupiłem ryby wpakował facet 11szt do jednego woreczka do domu mam 25km zawinąłem je poprostu w kaptur od kurtki i nic im się nie stało dopowiem że była zima

Re: Macie może jakiś...

: 2008-03-19, 21:30
autor: Nicole
jarul7 pisze:Bardziej niż zamrożenia boje sie czasu jaki beda w tym woreczku...

NO dobrze powiedzmy,że mam ten pojemnik styropianowy i są w dużym woreczku z duzą iloscią wody-myślicie ,że jak beda tam około 40minut nic im nie bedzie? :-/
Dużej ilości wody w dobrym sklepie akwarystycznym/zoologicznym Ci nie dadzą, będą to proporcje 1/3 (tak jak powyżej napisał kbtor), więc jak ktoś da ci pełen woreczek wody to nie wracaj do tego zoologika, bo sprzedawca nie ma o rybach pojęcia.
Ja mam 50km do miasta, załatwiam wszystko w mieście, dopiero później jadę po ryby (na koniec), taka podróż nie trwa długo, nic rybkom się nie stanie przez takie 40 minut. Ryby mogą wyżyć w takim woreczku o wiele dłużej, nawet kilka godzin, więc nic tym rybom się nie stanie :)

Re: Macie może jakiś...

: 2008-03-19, 21:53
autor: jarul7
Oki bardzo mi pomogliście.
Dziekuje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: