Strona 1 z 1

Nowe akwarium pierwszy raz zalane

: 2010-10-25, 23:59
autor: amamba
Witam
Kupiłem nowe, 320 l akwarium (97 x 60x 55) - nietypowe bo na zamówienie, ale w firmie która od wielu lat zajmuje się produkcją takich zbiorników. Nie mam doświadczenia ale wydaje mi się że jest niechlujnie sklejone (ale może tylko tak mi się wydaje bo się na tym nie znam). Szkło -10.
Nalewałem wodę stopniowo po 50 litrów z godzinnymi przerwami aby sprawdzić czy coś się nie zaczyna dziać.
Czy możecie mi powiedzieć jakby coś miało runąć (rozsypać się) to w jakim czasie by się to stało. Tzn. po jakim czasie mogę uznać że zbiornik jest ok i nic się z nim już niestanie skoro dotąd jest ok.
Postawione jest na specjalnej wzmocnionej szafce robionej pod zamówienie i w miarę wypoziomowane (różnica między 1 a 2 końcem po długości - 6mm)
Jak macie jakieś doświadczenie w tym temacie to napiszcie bo spać nie mogę - zbiornik ma 2 dni od nalania wody
Pozdrawiam

Re: Nowe akwarium pierwszy raz zalane

: 2010-10-26, 06:12
autor: maol
Nigdy nie będziesz miał pewności :) A na serio - krytyczny jest pierwszy moment. Jeżeli stoi i nie pękło, to raczej już nic mu nie będzie.

... i prawdę mówiąc, zaryzykowałeś z niepewnie wyglądającymi klejeniami?

P.S. 6 mm na 97 cm długości akwarium... to nie wypoziomowane, to krzywo jak diabli.

Re: Nowe akwarium pierwszy raz zalane

: 2010-10-26, 10:18
autor: amamba
wydawało mi się, że wypoziomowane bo widziałem z gorszymi odchyleniami. Czyli jak jest ok, to już powinno być dobrze?

Re: Nowe akwarium pierwszy raz zalane

: 2010-10-27, 09:57
autor: maol
Jeżeli miało pęknąć, to już by pękło. Dalej to już... nieunikniony przypadek.

Re: Nowe akwarium pierwszy raz zalane

: 2010-10-27, 18:57
autor: Bartekskk5
Wydaje mi się, że niektóre firmy zalewają zbiorniki przed sprzedażą. Nie bój się, są osoby które mają akwaria 900l a nawet 1500l i śpią spokojnie ;)

Re: Nowe akwarium pierwszy raz zalane

: 2010-10-28, 00:22
autor: amamba
Hehe, a teraz właśnie dowiedziałem się od emerytowanego szklarza, który przez wiele lat kleił zbiorniki, że ponoć jak zbiornik tej wielkości nie jest idealnie wypoziomowany to też z czasem może pęknąć. I tu mnie rozwalił - szkło wypełnione piachem, zalane, zarobaczywione (czyli starter z pożytecznymi żyjątkami :rotfl: ) i teraz wszystko wylewać?
Co o tym myślicie. Jak macie akwa u siebie popoziomowane? idealnie ze wszytskich stron, czy różnie?
Pozdrawiam

Re: Nowe akwarium pierwszy raz zalane

: 2010-10-28, 11:17
autor: zolwikk
W moim przypadku fartneło mi się bez poziomowania mam odchylenie 3mm :P .

Na twoim miejscu to bym zlał wodę do wiader(pózniej zalać z powrotem), zostawił hmm na wysokość 7-10cm i próbował ostrożnie poziomować . Może byc ciężko bo to jednak trochę waży, jak bedzie nadal za ciężkie to wiadomo wszystko trzeba wyciągnąć :przestraszony:

Re: Nowe akwarium pierwszy raz zalane

: 2010-10-28, 21:06
autor: amamba
I to jest ten ból, będę próbował delikatnie w weekend podlewarować z jednego rogu i tam delikatnie coś podłożyć - może się uda :(