Strona 1 z 1

Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-10-30, 20:53
autor: niesmiejciesie
Czy male gupiki i malutkie dżdżownice były by dobrym pokarmem dla ryb?

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-10-30, 22:25
autor: maradona
Nie sądzę, że zmieszczą je do pyszczka. Lepsza byłaby artemia, oczlik, pokruszone płatki...

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-10-30, 22:33
autor: niesmiejciesie
no np; danio malutkie gupiki zje, a co do dzdzownic to widzialem takie miniaturowe ze raczej by sie zmiescily

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-10-30, 22:36
autor: blue_betta
Miniaturowe?
Rozwiń to - bardzo proszę.

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-10-30, 22:51
autor: niesmiejciesie
no małe, nowo narodzone, nie wyrośnięte

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-10-31, 13:50
autor: Plewek01
Jak ładnie posiekasz to czemu nie.

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-11-02, 12:48
autor: Mikos
Zgadzam się z przed mówcą. U mnie nawet neony wcinały dżdżownice oczywiście wcześniej pociętą ;)

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-11-02, 13:14
autor: zolwikk
To jedzonko można serwować wszystkim rybką ?

ps. ktoś kiedyś mi powiedział że trzeba je trzymać (chyba w lodówce przez 24h ) by się wypróżniły czy to prawda?

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-11-02, 13:23
autor: Zielonooka
Jeżeli chodzi o dżdżownice, to z tego co wiem, wkłada się je na dobę do słoika z czystym piaskiem i po tym czasie one się same oczyszczają :)
Zawsze mam ochotę dać rybom dżdżowniczkę, ale na samą myśl o jej pokrojeniu robi mi się słabo niestety, także moje tego rarytasu chyba nie posmakują :P

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-11-02, 13:23
autor: Suja
zolwikk pisze: powiedział że trzeba je trzymać (chyba w lodówce przez 24h ) by się wypróżniły czy to prawda?
Nie ale w namoczonych płatkach owsianych tak ;]
maradona pisze:Nie sądzę, że zmieszczą je do pyszczka. Lepsza byłaby artemia, oczlik, pokruszone płatki...
Czemu tak twierdzisz? Powinnaś zadać pytanie dla jakich ryb ;]

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-11-02, 14:01
autor: Mikos
Jeśli chodzi o mnie to ja nie stosowałem jakiś wymyślnych metod na ich przetrzymywanie czy oczyszczanie, po prostu lądowały w słoiku z niewielka ilością ziemi. Jak chciałem dać rybka to opukiwałem pod bieżącą wodą następnie deseczka, nożyk, rachu ciachu i po kawałeczku do akwa. Jeśli chodzi o ich krojenie to nie jest to straszne tym bardziej że np jak nie chce nam sie "polować" na nowe dżdżownice to można jedna przeciąć np na 3 części i wrzucić z powrotem do słoika i poczekać aż podrosną i w taki sposób mamy świeże mięsko :D Pamiętajmy tylko o tym żeby nie przecinać na tym zgrubieniu bo tego niestety nie przeżyją.

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-11-02, 21:22
autor: Kaef
Mikos pisze:Jeśli chodzi o ich krojenie to nie jest to straszne tym bardziej że np jak nie chce nam sie "polować" na nowe dżdżownice to można jedna przeciąć np na 3 części i wrzucić z powrotem do słoika i poczekać aż podrosną i w taki sposób mamy świeże mięsko :D Pamiętajmy tylko o tym żeby nie przecinać na tym zgrubieniu bo tego niestety nie przeżyją.
Odrasta tylko ta część na której jest głowa, reszta zabliźnia się i "żyje" kilka dni, ale i to nie zawsze.

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-11-02, 22:57
autor: Lermi
buahaha, godni następcy doktora Frankenstein :D A tak na temat, to nie widzę za bardzo powodu karmienia gupików akurat dżdżownicami. Chyba, że zależy nam na znacznym wzroście w krótkim czasie.

Re: Gupiki, małe dżdżownice

: 2010-11-03, 12:26
autor: Mikos
Kaef pisze:Odrasta tylko ta część na której jest głowa, reszta zabliźnia się i "żyje" kilka dni, ale i to nie zawsze.
U mnie nie narzekały i wszystkie doczekały obiadu w akwa.