Strona 1 z 2

żywy pokarm?

: 2007-07-26, 19:49
autor: mario
mam pytanie co do larw komara bo kupilem w sklepie i nie wiem czy moge dawac codziennie czy co pare dni???

Re: żywy pokarm?

: 2007-07-26, 20:46
autor: Morter
lepiej chyba co parę dni(tak kontrolnie) choć nie wiem czy są bardzo kaloryczne...

Re: żywy pokarm?

: 2007-07-27, 10:49
autor: pavelek
Lepjej dawać co pare dni ale jest w tym problem bo larwy komara szybko stają się komarami , ja kiedyś zapomniałem o nich i 3 dni leżały w szafce i już bylo kilka komarów.

Re: żywy pokarm?

: 2007-07-27, 12:20
autor: m4rtino
ja trzymam wodzienie w lodowce w woreczku i ten woreczek w sloiku (bardzo smierdza) dobrze robie? jeszcze zaden mi Sie nie wyklul a mam juz je okolo 5 dni

Re: żywy pokarm?

: 2007-07-27, 12:30
autor: Morter
być może padły?? I dlatego i śmierdzą (rozkładają się) i się nie wykluwają...

Re: żywy pokarm?

: 2007-07-27, 23:01
autor: m4rtino
smierdzialy od samego poczatku dlatego trzymam je dodatkowo w sloiku

Re: żywy pokarm?

: 2007-07-31, 18:40
autor: Piotrek
A czy to mrozony pokarm??

Re: żywy pokarm?

: 2007-08-20, 13:22
autor: mario
pavelek pisze:Lepjej dawać co pare dni ale jest w tym problem bo larwy komara szybko stają się komarami , ja kiedyś zapomniałem o nich i 3 dni leżały w szafce i już bylo kilka komarów.
to ja juz larwy komara mam chyba z miesiac i dalej mam larwy komara
ja je trzymam w lodowce w sloiku a nie w szafce

Re: żywy pokarm?

: 2007-08-20, 13:24
autor: dzidek1983
postaw w lecie pojemnik z woda na zewnatrz i juz masz darmowa fabryke zywego pokarmu

a jak ubijesz komara gazeta to go tez do akwa... :) pamietaj nie wrzucaj tylko tych zatrutych aerozolami

Re: żywy pokarm?

: 2007-08-20, 13:32
autor: maol
Zabity kapciem czy gazetą komar to jednakże nie dokładnie to samo co hodowlane larwy komara... Ja wrzucanie much i innych martwych owadów zdecydowanie odradzam.

Re: żywy pokarm?

: 2007-08-20, 13:34
autor: dzidek1983
much tez nie wrzucam, bo mucha to zwierze głupie co siada na kupie :mrgreen:

ale np taki komar jak masz gupiki albo danio to znika od razu... a takie gupiki to kiedys mi sie w trojke o jednego wrecz pobily :mrgreen:

Re: żywy pokarm?

: 2007-08-22, 13:17
autor: Danio12345
moje gupiki teraz będą mieć święto. Dzisiaj wykluły się larwy muszek to im dam wieczorem, na jutro mam mrożone liście mleczów a pojutrze może dafnia suszona i płatki. Muszę skombinować nasiona rzeżuchy tylko nie wiem jak. Na miasto nie chce mi się jechać autobusem 30 minut, w spożywczaku jest remont. Może macie jakiś pomysł co im zrobić? A te muszki i inne co wlezą do tego słoika z wodą to nie zaszkodzą gupikom? Jak nic nie wymyślę to wymieszam im Ichtio-vit z ovo-vitem i dafnią suszoną, do tego dorzucę trochę mlecza i będą mieć na jeden dzień pokarm

Re: żywy pokarm?

: 2007-09-05, 22:51
autor: luthor
Ja właśnie dzisiaj kupiłem ochotki i sie zastanawiam czy przypadkiem nie zamrozić żywych?? Może mnie ktoś zweryfikować czy to dobry pomysł?? :-/

Re: żywy pokarm?

: 2007-09-06, 09:19
autor: Sil
luthor pisze:Ja właśnie dzisiaj kupiłem ochotki i sie zastanawiam czy przypadkiem nie zamrozić żywych?
Moje ryby znacznie łaskawszych okiem patrzą zawsze na pokarm mrożony własnej roboty (głównie robiłem mrożonki z wodzienia) niż podobny z Karintexu. Polecam takie rozwiązanie.

Re: żywy pokarm?

: 2007-09-06, 17:39
autor: maol
Ja mam dobre doświadczenie z Katrinexem - nigdy nie było z jego pokarmami problemów. A najbardziej moje ryby to lubia wodzienia żywgo :-) . Małe polowanko i te sprawy....