Forum Akwarystyczne

Jaki pokarm mam podawać dla NEONEK INNESA i PIELĘGNICZEK RAMIREZA :?: :?:

ochotke, wodzień, suszona dafine, rueczniki

jeszcze cyklop. tylko lepiej wszystko mrozone bo ja z zywym zawsze cos paskudnego do akwa przyniose.

ok.mrożone a coś z pokarmów suchych :?: Co to jest ten cyklop :?: :?: :?:

mOżna płatki wszelkich rodzai, mżna lifozowaną ochotke i dafinie, mozna drobne granulaty.

"CYKLOP" (oczlik) jest naturalnym pokarmem suszonym przeznaczonym do karmienia narybku oraz małych rybek hodowanych w akwariach. Specjalny proces technologiczny (liofilizacja) zapewnia zachowanie wszystkich właściwości pokarmu świeżego, przy jednoczesnej eliminacji wszelkich bakterii i drobnoustrojów występujących często w pokarmie żywym lub mrożonym. Stanowi bogate źródło energii chętnie zjadana przez ryby, gdyż stanowi podstawę wyżywienia w ich naturalnym środowisku.

WIELKIE DZIĘKI :mrgreen:

Przepisze z innego posta bo mi sie nie chce dwa razy pisac:D


powiem ci tak ja majac kolorowe rybki w pewnej chwili przestalam uzywac pokarmow wybarwiajacych z pseudo witaminami itp
woda jak sie dalo za duzo amku byla kolorowa i w ogole BLE

Od roku używam Spirulina Flakes firmy Tropical
Nie brudzi wody
Zawiera w sobie glony spirulina podwyższa wartość odżywczą pokarmu.
To źródłem naturalnych, skoncentrowanych pigmentów - karotenoidów i wielu innych bardzo ważnych składników odżywczych wpływających w decydujący sposób na intensywność wybarwienia ryb. Pokarm ten jest lekkostrawny, a zawarta w nim Spirulina reguluje procesy trawienia i przemiany materii wpływając tym samym korzystnie na wzrost, witalność i rozrodczość hodowanych ryb.
Karmi sie nim jak każdym innym pokarmem.
Zawiera w sobie ryby, produkty rybne, mięczaki i skorupiaki, plankton, zboża, mączki roślinne, glony Spirulina (6sojowe, drożdże, oleje i tłuszcze roślinne, witaminy i td
dostepny jest tez w formie granulatu

Jest droższy od "standardowych pokarmow"

Ale naprawde warto uwierz mi.

Ja karmie nimi i akwa z welonami i gurami i moje drugie akwa i wierz mi jestem naprawde zadowolona

PS Nie śmierdzi

PS2 Od czasu do czasu dostaja ochotke mrożoną (uprzednio rozmrożoną) i wszyscy jesteśmy szczęśliwi

Właściwym pokarmem dla pielęgniczek są najlepiej żywe, ale mogą też być mrożone: rozwielitki, oczliki, artemia, larwy komara, larwy wodzienia . Rureczniki i ochotkę należy podawać rzadko.
Suche pokarmy należy traktować jako dodatek a nie podstawa diety.

DevaDestroy - spróbuj skutecznie nakarmić Taeniacara candidi płatkami "Spirulina Flakes" firmy Tropical a masz u mnie piwo ;-) :lol:

Ja wiem ze one są z natury żywo żrące
ale spokojnie by sie dalo je przyzywczaic
to tak jak z dziećmi
jak je przegłodzisz to wszystko zjedzą

Wątpię, podczas mojej 2,5tyg wakacyjnej nieobecności podawane były tylko suche pokarmy (co 3-4 dni) i nie ruszają dalej. Wolą raczej zapolować na małą krewetkę.
Pytanie: tylko po co przyzwyczajać do wątpliwej jakości suchego pokarmu ryby za 30-40zł para? Dla takich ryb (jak i dla innych pielęgniczek) lepiej się trochę wysilić i założyć hodowlę artemii czy grinadali :-D

(Moim dzieciom bardzo smakują zupki chińskie (nawet bez przegłodzenia ;-) ) ale czy długo by na tym pociągnęły? :lol:)

pokarmy liofilizowane są OK, liofilizacja to jeden z lepszych sposobów utrwalania żywności (zachowują odpowiednią wartość odżywczą) choć wiadomo że co żywe to żywe (z drugiej strony można czymś przytruć...) ciekawy efekt daje kostka liofilizowana położona pod wylot kaskady, przynajmniej u mnie kiedyś tak było - kostka obracała się pod wpływem spadającej wody i powoli wypuszczała larwy które unosił prąd, myślę że na coś takiego mogły by zapolować, bo częściowo symuluje to żywą larwę - pokarm ucieka

a odnośnie neonków innesa to mam pytanie czy one zjadły by narybek gupika??? :roll:


(kupił bym parke czy dwie do rozmnażania a neonki by jadły narybek :-P )

tylko ten narybek jadły by też gupiki i inne rybki:] Więc neonkom przypadła by gdzieś 1/3.

tylko ja mam akwa tylko z neonkami i wtedy miałebym powiedzmy 4 gupiki dorosłe i reszte neonków więc neony by jadły najwięej. Tylko pytanie czy w ogóle by jadły??

A czy gdy mam pielęgniczki borelli to coś w tym składzie pokarmu sie zmienia? I c o jaki czas dawać suche, kiedy mrożone? A co to jest ta cał "kostka liofilizowana"?