Strona 1 z 2
Artemia z czym to się je?
: 2007-11-13, 22:34
autor: tytan69
witam dużo słyszałem o artemii i widziałem ostatnio na allegro jej jajka do wylęgu ale jak się do tego zabrać mam je poprostu wżucić do akwarium czy coś jeszcze?
Re: Artemia z czym to się je?
: 2007-11-14, 01:01
autor: oleq_30
jajka artemi kupujesz w kazdym zoologu ja biore z SERY za okolo 4-5 zł pół opakowania wsypuje na 1/2 litra wody ( jest od razu z sola) wsadzam kamien napowietrzajacy i odpalam brzeczyk dobrze jest gduy jest odpowiednio naświetlona i i temp wody około 26 stopni. po kilku godzinach masz tam takie małe białe robaczki jak wyłączysz brzeczek to lgną do swiatła , zasysam strzykawką i skarmiam w kotniku

powinno sie je jeszce płukac ale jakos patentu na to nie opracowałem
Re: Artemia z czym to się je?
: 2007-11-14, 11:53
autor: tytan69
Dzięki za odpowiedź na moje pytanie wiem już tyle ile chciałem pozdro
Re: Artemia z czym to się je?
: 2007-11-14, 14:45
autor: Sil
oleq_30 pisze:po kilku godzinach masz tam takie małe białe robaczki
Hmm... to ustanowiłeś rekord świata, jeżeli chodzi o okres wykluwania artemii, bo dotychczas nie słyszałem, aby komuś - przy idealnych warunkach - udało się to szybciej niż w ciągu kilkunastu godzin :lol:
oleq_30 pisze:powinno sie je jeszce płukac ale jakos patentu na to nie opracowałem
Wystarczy zastosować filtry do kawy [te używane w ekspresach].
Btw, artemię lepiej kupić na allegro w 100g opakowaniach (15zł). Wychodzi dwa razy taniej.
Re: Artemia z czym to się je?
: 2007-11-14, 20:00
autor: oleq_30
Sil pisze:oleq_30 pisze:po kilku godzinach masz tam takie małe białe robaczki
Hmm... to ustanowiłeś rekord świata, jeżeli chodzi o okres wykluwania artemii, bo dotychczas nie słyszałem, aby komuś - przy idealnych warunkach - udało się to szybciej niż w ciągu kilkunastu godzin :lol:
przed 9.00 rano jak wychodze nastawiam --- około 14-15 po poludniu jak jestem na obiedzie pływają już pierwsze egzemplarze
dzieki za pomysł z filtrami do kawy na to nie wpadłem
Re: Artemia z czym to się je?
: 2007-11-28, 22:14
autor: rezuko
A to teraz ja mam pytanie czy Artemie można podawać jako samodzielny pokarm czy tylko jako suplement i czy można je podawać także dorosłym rybom czy tylko narybkowi jako pierwszy pokarm ?
Re: Artemia z czym to się je?
: 2007-11-28, 22:20
autor: maol
Mozna podawać jako samodzielny pokarm. Jako pierwszy pokarm dla narybku chyba sie nie nadaje - obstawiałbym cos drobniejszego typu microgran lub micron sery.
Re: Artemia z czym to się je?
: 2007-12-13, 19:19
autor: mlodyakwar
Mam pytanie czy tą artemie da sie jakos przechowac
Re: Artemia z czym to się je?
: 2007-12-13, 19:27
autor: Morter
żywą? będzie ciężko, ale pewno można zamrozić... Tylko czy jest sens... po to się podaje żywy pokarm, żeby był... żywy

lepiej po prostu nie "wykluwać" jej tak dużo...
Re: Artemia z czym to się je?
: 2007-12-27, 12:29
autor: Altum
Ja kupuje w zoologu artemie mrożoną 14 kostek, wielkość to ok. 1cm, karmie nimi wszystkie ryby, mrożonki w ogóle są ekstra.
Re: Artemia z czym to się je?
: 2008-03-30, 21:12
autor: mlodyakwar
sorry ze odswierzam ale nie wiem czy mi sie juz te "robaczki" wykluly bo widze w akwa takie biale kropeczki czy to one czy jeszcze nie
[ Dodano: 2008-03-30, 20:14 ]
sorry ze odswierzam ale nie wiem czy mi sie juz te "robaczki" wykluly bo widze w akwa takie biale kropeczki czy to one czy jeszcze nie
Re: Artemia z czym to się je?
: 2008-03-30, 21:22
autor: Nicole
Ty wsypałeś to do akwa?... :shock:
Re: Artemia z czym to się je?
: 2008-03-30, 23:06
autor: mlodyakwar
Takie mam male 5l i prosze o odp.
Re: Artemia z czym to się je?
: 2008-03-31, 18:03
autor: Nicole
A ile miałeś tych jajeczek? (w gramach). Bo ja wiem, że jedno opakowanie Sery 'rozrabia się' z 500ml wody (tak napisane) i napowietrza, więc nie wiem, może się mylę, ale chyba lepiej jest dać mniej wody, żeby artemie były 'skondensowane' (chyba dobrze napisałam ;p).
Jak coś pływa, to znaczy, że już są.
Re: Artemia z czym to się je?
: 2008-04-26, 13:55
autor: Szorstki
Mi w akwarium dopiero co założonym pokazał się narybek

Podejrzewam, że na roślinach została ikra tęczanek i śmiga sobie teraz 5 egzemplarzy.
W zoologu było tylko pudło za 40zł z pierwotniakami i sprzedawca powiedział, że można wrzuć np. trochę siana do słoika z woda i po kilku godzinach zaczną się namnażać pierwotniaki i kilka kropel stamtąd podać narybkowi... co o tym sądzicie?