Strona 1 z 1
DZIWNE PYTANIE ?
: 2008-02-01, 23:03
autor: paski91
czy jak bym wziął kawałek szynki z lodówki i pokroił w malutką kosteczkę a następnie rzucił rybkom stąło by im sie cuś ?? xD ( mam gupiki )
Re: DZIWNE PYTANIE ?
: 2008-02-01, 23:07
autor: kbtor
Tak szczerze to nie wiem co odpowiedzieć :-/
Kiedyś dawałem małe kawałki szynki moim pielęgnicom i nic im nie było.
Jednak gupikom bym nie dawał.
Masz tyle pokarmów dla ryb do wyboru. że nie warto ryzykować.
Re: DZIWNE PYTANIE ?
: 2008-02-01, 23:19
autor: paski91
wiem ze mój kumpel futrował brzanki szynką i rosły jak pojeba*e
zoologa mam blisko tyle że to lipne zoo bo nie ma tam pokarmu żywego (mięsnego) xD dla rybek tylko płatkowy ;/ a chciałbym żeby moje rypcie kochane jadły też mięsko
Re: DZIWNE PYTANIE ?
: 2008-02-02, 14:04
autor: JAJOO
nigdy nie bawilem sie w robienie wlasnorecznie pokarmow ale tak na moj rozum to w szynce sa przyprawy itp wiec raczej bym nie wrzucal do akwarium. jak juz kombinowac z kobitka z miesnego to nie lepiej kupic serce wolowe czy cos(nie znam sie zabardzo) czy cos takiego i samemu przyzadzic potrawke dla ryb? na forum z teo co pzregladalem jest o tym temat. a do do gupikow to raczej bym nie kobinowal mozna raz na kilka miesiecy skoczyc chyba do zoologa kawalek dalej i kupic jakies rozne granulaty jak niechcesz platkow albo raz na jakis zcas mrozonke itp
Re: DZIWNE PYTANIE ?
: 2008-02-02, 20:19
autor: dzidek1983
uno - szynka bez chemii itp.
duo - kosteczka dla gupików naprawdę maluteńka musi być
trzy :mrgreen: - wrzuć jeden kawałek i obserwuj, nie jedzą to nie wrzucaj więcej
Re: DZIWNE PYTANIE ?
: 2008-02-02, 22:54
autor: JAJOO
nie anpisalem ze szynka ma chemie ale ze ma przyprawy ktore tak na marginesie szkodza i sa pzryczyna niestrawnosci ludzi a co dopiero mowic o rybie ktora od pokolen nie miala w ustach przyprawy.moze odrazu zrazika po co samom szyneczke,albo na buleczke z maselkiem?
Re: DZIWNE PYTANIE ?
: 2008-04-11, 22:32
autor: pawcio1017
JAJOO pisze:nie anpisalem ze szynka ma chemie ale ze ma przyprawy ktore tak na marginesie szkodza i sa pzryczyna niestrawnosci ludzi a co dopiero mowic o rybie ktora od pokolen nie miala w ustach przyprawy.moze odrazu zrazika po co samom szyneczke,albo na buleczke z maselkiem?
:mrgreen: Schabika im schabika...!! :mrgreen: :lol:
To jest nabijanie postów kolego. Następnym razem będzie ostrzeżenie.
Re: DZIWNE PYTANIE ?
: 2008-04-12, 00:14
autor: JARA
Kazda szynka to chemia, mnostwo soli, a w dodatku czystego miesa tam niewiele. Chyba, ze szynke robiles sam lub Twoi rodzice z ubitej swini, ale watpie.