Strona 1 z 1

Pokarm żywy

: 2008-09-12, 19:55
autor: marcin88
Mam pytanko niektóre rybki mają takie żywienie głownie żywy mrożony płatkowany i jak artemie co chwila dawać do wędkarskiego po robaki itp ??? jak tak można??
jest jakaś super metoda na takie rybki?

Re: Pokarm żywy

: 2008-09-12, 21:02
autor: Tofifi
jest !
WYLEJ WODĘ
wyrzuć filtr wywal rybki i naklej na szybę nalepki z rybami! :zly:

Człowieku musisz się pogodzić z tym że to kosztowne hobby!
Choć nie widzę problemu w tym żeby kupić mrożonka artemii za 4 zl i mieć tego na jakieś 2 tygodnie
a po za tym najpierw zacznij czytać o rybach! i kup sobie taką która ci łatwo hodowało!
np
danio
gupik
mieczyk

a pomyśl co jest z tymi co mają ponad 200L! i ile tak rybek jest i jak często trzeba biegać po pokarm bo co 10 gupików a co np 100?

Re: Pokarm żywy

: 2008-09-12, 22:16
autor: Suja
Jak ryby są np.tuczone/karmione mięsem jak np. paletki to się robi wtedy dla nich mrożonki z mięsa wołowe/wieprzowe/konina ;)

Ale tak to nie widzę problemu w tym aby kupować jaja solowca i sobie samemu w domu hodować...

Re: Pokarm żywy

: 2008-09-13, 13:47
autor: marcin88
Tofifi pisze:mrożonka artemii
mrożonka artemi tu jest problem w sklepie zwykłym (mam jakieś 200m) nie sprzedają chciaż silikon i sól morska jest mam 2 sklepy z rybami jeden głównie wędkarski jedynie co mnie by tam interesowało to rybki a drugi ma ogromną szafę z pokarmami ale nie ma mrożonek więc co skąd mam wziąść mrożonki pojechać sobie do warszawy i tam kupić żeby się roztopiły
Tofifi pisze:Człowieku musisz się pogodzić z tym że to kosztowne hobby!
już dawnoooo się pogodziłem ale jaki jest sens np taki groszek jedną sobotę się popracuje a potem tylko rano porcję się wyjmuje (nie odcina bo tarcie powoduje roztapianie) rozmraża i przed podaniem wg instrukcji się przygotowuje to że moje zoologi mają słaby asortyment to nie moja wina jakbym mieszkał w wawie byłoby co innego wtedy tylko gdzie bliżej się idzie a tak jak ludzie mają sobie radzić ?

Re: Pokarm żywy

: 2008-09-13, 13:52
autor: Suja
Tak tarcie powoduje takie roztapianie, że zanim nóż przejdzie przez mrożonkę to ona dalej jest zamrożona ;]


A co to za problem pojechać do większego miasta i kupić tam zapas mrożonek spakować w torbę termiczną i przywieźć do domu?

Re: Pokarm żywy

: 2008-09-13, 13:54
autor: marcin88
tylko trzeba by mieć torbę termiczną mam lodówkę turystyczną ale taką która trzyma zimno nie na prąd

Re: Pokarm żywy

: 2008-09-13, 13:59
autor: Tofifi
właśnie !
Albo nawet wziaść i do lodówki samochodowej

po za tem jak ci się ma roztopić mrożonka jak ja kroisz? buhahahaha :rotfl:
ja biorę kostkę np artemii i kładą c na niej nóż jednym nacieknięciem rozcinam równo kostkę ot i po problemie
no ale jak ty jej nie tniesz tylko piłujesz to temu się topi

Re: Pokarm żywy

: 2008-09-13, 14:02
autor: marcin88
Tofifi pisze:no ale jak ty jej nie tniesz tylko piłujesz to temu się topi
może wezmę szlifierkę kontową :rotfl: no dobra można zamknąć

Re: Pokarm żywy

: 2008-09-13, 15:03
autor: Suja
Torba termiczna/lodówka turystyczna przecież to wszystko ma to samo działanie utrzymywać jak najdłużej temp panującą wewnątrz.

Weź czasem trochę sobie pogooglaj bo naprawdę Twoje przyszłościowe tematy i problemy mnie dobijają oO

Jeśli tak Cie to "dobija" to po co wogóle piszesz post. lolek

Re: Pokarm żywy

: 2008-09-13, 16:33
autor: Tofifi
Torba termiczna/lodówka turystyczna przecież to wszystko ma to samo działanie utrzymywać jak najdłużej temp panującą wewnątrz.

Weź czasem trochę sobie pogooglaj bo naprawdę Twoje przyszłościowe tematy i problemy mnie dobijają oO
to było do mnie? czy do
marcin88
bo żeczywieśie on to ma problemy
:]
marcin88 pisze:tu jest problem w sklepie zwykłym (mam jakieś 200m)
no nie ma co problem urastający do rangi przeszkody :hyhy:


Temat zamykam, ponieważ problem został rozwiązany i zaczyna się bezsensowne pisanie postów. lolek