Forum Akwarystyczne

witam, ten temat juz poruszałem, ale dalej nie wiemco jest, miałem w akwarium molinezje z zabkami, molinezje zaczeły padac, mialy białe płamy, jak na moje oko to była pleśniawka, podałem lek na pleśniawke, pozniej podmienilem wode wg zalecen, nic nie pomogło, rybki zobaczył inny doświadczoy akwarysta, mówi ze to dziurawica i najlepszym sposobem na to jest wrzucenie rozpuszczonej tabletki wody utlenionej w tabletkach podniesc emperature i powinno przejsc, nie przeszło. pozniej na forum podpowiedzieli zebym zastosował bactopur, przerzuciłem rybki do kwaranntaniaka (wczesniej nie moglem bo jeszcze go nie mialem) postały w tej wodzie z 2 dni zeby sie zaaklimatyzowały i podałem bactopur wg ulotki 22 krople, na drugi dzien nic, na trzeci dzien znowu 22krople, to bylo wczoraj. ale dalej ryby zdychaja, nie wiem co mam robic.... opisze teraz ryby, nie am w sumie juz tych co mialy te plamy, zdychaja na oko zdrowe, ale jak dla mnie dziwnie, bo po zdechnieciu zaraz robi sie calkowicie biała, jakby sie odbarwiła od srodka, plesn to nie bedzie bo by nie miala na to czasu bo na bierzaco wyławiam, i te martwe leza na dnie nie wypływa do góry. te zyjace swoja droga tez ciagle przy dnie pływaja, jak ostatnio na 5 min wyłaczylem filtr to zaczeły normalnie pływac, właczyłem filtr, wszystkie do dna i przy dnie siedza. poradzcie co mam robic, sytuacja dla mnie co najmniej dziwna, czy po tym bactopurze wg ulotki dodawac jeszcze czy nie?? wymienic im wode?? bo jest zolta od leku czy na razie zostawic, bo stosowałem sie do stosowania "kąpiel długotrwala". pomozcie, prosze. pozdrawiam

Moim zdaniem niepotrzebnie zastosowałeś wodę utlenioną, przecież to je zżarło od zewnątrz (albo od środka).
Nie jestem doświadczona w leczeniu chorób, ale wydaje mi się, że wody utlenionej nie można stosować u ryb (być może przez tą wodę utlenioną, po zdechnięciu robią się od razu białe).
Ale jeśli się mylę, to niech mie ktoś poprawi

Nicole pisze:być może przez tą wodę utlenioną, po zdechnięciu robią się od razu białe).
Ale jeśli się mylę, to niech mię ktoś poprawi

białe to się robią temu że na rybie jest pełno zarazków często nawet nie są dla niej szkodliwe i dlatego w reakcji H2o2 powstaje biały kolorek tak jak u ludzi ja uważam ze H2o2 można stosować ale rozcieńczoną bo zwykłą ma jakieś 7% a dla ryb nie dałbym wiej jak 1%

Wiem, że ryba po zdechnięciu robi się biała - niejedną rybę pochowałam :wstyd:
A może to jakaś choroba 'odżabia' była, a nie pleśniawka? ;)

jacek.zoo pisze:inny doświadczoy akwarysta, mówi ze to dziurawica

Nie wiem jakie ten twój kolega ma doświadczenie ale dziurawica to to na pewno nie jest, najlepiej daj zdjęcie, to wszytko wyjaśni. Z tego co pamiętam masz sklep, więc foto im szybciej tym lepiej.

danielek001 pisze:

jacek.zoo pisze:inny doświadczoy akwarysta, mówi ze to dziurawica

Nie wiem jakie ten twój kolega ma doświadczenie ale dziurawica to to na pewno nie jest, najlepiej daj zdjęcie, to wszytko wyjaśni. Z tego co pamiętam masz sklep, więc foto im szybciej tym lepiej.

tak, mam sklep. ale teraz zadnych objawow nie ma, po porstu padaja, i dziwne bo nie wyplywa tylko na samym dnie plywa. nie sa w sklepie, mam je w kwarannatnie w domu. nie wiem, moze faktycznie to cos od zabek jest... bo w baniaku po tych molinezjach wyczyszczonym i odkazonym mfc sa platynki i jest ok, zaby poszly do baniaka gdzie sa same rosliny. i wszystko zyje i ma sie dobrze, oprocz tych molinezji co sa osobno :/

A skąd masz te molinezje ? Jeśli nie z pewnego źródła to więcej ich nie bierz. To może być tak że trące osobniki pochodzą od tych samych rodziców i mogą mieć zdeformowane narządy wewnętrzne. Przynajmniej spotkałem się z takim czymś w przypadku gupików.

danielek001 pisze:A skąd masz te molinezje ? Jeśli nie z pewnego źródła to więcej ich nie bierz. To może być tak że trące osobniki pochodzą od tych samych rodziców i mogą mieć zdeformowane narządy wewnętrzne. Przynajmniej spotkałem się z takim czymś w przypadku gupików.

tzn zrodlo raczej pewne, biore od tego samego hodowcy i zadnego problemu z innymi rybkami nie mam, jdynie te molinezje, moze jakas trefna partia. pozostaje mi jedynie poczekac az wszystie padna, bo nic wiecej juz chyba nie moge zrobic...

Czasami tak bywa, jakieś mało odporne. Ze 3 tygodnie temu do kolegi sklepu wjechały pawiookie z dwudziestu paru zostały na razie dwie ot tak bez przyczyny.