Strona 1 z 2
chude neonki
: 2009-02-22, 18:29
autor: pawelwodzu
z mojej gromadki neonków 4 zrobiły sie jakos dziewnie chude. Praktycznie głowe maja wieksza niz objetosc tułowia? wiecie co to jest? od czego tak sie zobiło?
Re: chude neonki
: 2009-02-23, 20:33
autor: natimati
Wychudzenie może wskazywać na mykobakteriozę ( rybią gruźlice ) lub w konkretnym przypadku- na choronbe neonową. W warunkach osłabionej odporności osobniczej, mogą się jednak stać źródłem zakażenia.
Re: chude neonki
: 2009-02-23, 20:48
autor: pawelwodzu
a jak im pomóc...? Bo przyznam ze pierwszy raz takie "cos" przydarzyło mi sie.
Re: chude neonki
: 2009-02-23, 21:08
autor: natimati
musisz kupić jakiś środek na odkarzenie wody, tak myśle. Szczerze mówiąc ja też nigdy tego w akwarium nie miałam
Bacytracyna to antybiotyk. Znalazłam na ten temat:
Bacytracyna
- hamuje syntezę ściany poprzez zablokowanie syntezy transportu prekursorów przez błonę. Czyli blokuje przepływ substancji potrzebnych do budowania ściany komórkowej i mikroorganizm z powodu deficytu potrzebnych mu składników do budowy traci ścianę komórkową – jest to jeden z delikatniejszych antybiotyków. Nadają się do leczenia:
- mykobakterioza
- posocznica
Re: chude neonki
: 2009-02-23, 21:14
autor: pawelwodzu
aha... trzeba cos zastosowac bo szkoda aby zdechły...
Re: chude neonki
: 2009-02-24, 15:16
autor: natimati
Dziękuje za punkt, i że mogłam ci pomuc
Re: chude neonki
: 2009-02-24, 16:16
autor: maol
To może od początku, zanim sobie szkód narobisz. Raczej nie jest posocznica - a za to prawie na pewno choroba neonowa lub właśnie mykobakterioza. W pierwszym przypadku zaleca się natychmiastową eutanazję. W drugim - też... choć tu można próbować leczyć za pomocą:
- kanamycyna - w dawce 10 mg na 1 l wody (przez 7-10 dni)
- streptomycyna - 10 mg na 1 l wody (7 - 10 dni)
- oksytetracyklina, (terramycyna) - 13 mg czystego antybiotyku na 1 l wody ( 7-14 dni)
- sulfadimetoksyna
..dawkowanie wg Wikipedii. Sam bym się tego leczenia nie podjął, zresztą wszystkie te środki wymagają recepty lekarza i raczej się ich "na gębę" nie dostanie, a rokowania i tak są bardzo złe, leczenie trudne i zwykle nieskuteczne. Dodatkowo - przy podejrzeniu choroby neonowej eutanazja jest wskazana natychmiast - i, co przykro mówić, szedłbym na wszelki wypadek w tą stronę.
Oczywiście - jak każde leczenie za pomocą antybiotyków przeprowadzamy tylko i wyłącznie w akwarium kwarantannowym, do którego przenosimy wszystkie chore lub tylko podejrzane osobniki, natychmiast i jak najszybciej separując je od reszty obsady.
Co do postępowania z resztą obsady i z akwarium - te dwie choroby są szczególnie groźne i zaraźliwe (choroba neonowa tylko dla neonów). Zwykle przy ich wystąpieniu zaleca się poddanie całej pozostałej obsady kąpieli krótko i długotrwałej w bactopurze direct, a cały zbiornik do totalnej dezynfekcji - nie prostego restartu, a kompletnej dezynfekcji chloraminą.
...ale na razie bez paniki. Zacznij od natychmiastowej separacji chorych ryb do kwarantanny. Obserwuj. Zrób zdjęcia. Opisz jak najdokładniej ich stan. I się nie spiesz - pochopne działania spowodują tylko pogorszenie sytuacji.
Re: chude neonki
: 2009-02-24, 16:38
autor: natimati
Maol ma oczywiście racje, ja tylko podałam to co znalazłam w necie i co sama wiem.
Re: chude neonki
: 2009-02-24, 20:14
autor: pawelwodzu
Dzieki

. zostały mi sie teraz 3. jeden neonek został zjedzony przez danio...( myślałem ze sie udławi ta ryba ale gdzie 2 godziny sie pomeczyła i sladu po jednym neonku nie zostało.
a te 3 to poprostu usune z mojego akwarium. a reszte neonkow wrzuce w kompiel denzyfekcyjnej. I zobacze co sie beddzie działo. jezeli zauwaze powroty to dopiero dezynfekcja całego zbiornika. :kwasny:
Re: chude neonki
: 2009-02-25, 14:19
autor: bart01
a wiecie, gdzieś czytałem jak leczyć chorobę neonową..... coś pisało że daje się włókno kokosowe na dno i kiedy te robale czy cos tam wychodzą opadają pod korę i nie wzburzają się..... coś było...... a dokładnie to było to:
KLIK
i tu też
KLIK 2
[ Dodano: 2009-02-25, 13:25 ]
zawsze można spróbować...... jakby jeszcze połączyć z jakimś antybiotykiem to może się uda

:)
Re: chude neonki
: 2009-02-25, 20:19
autor: pawelwodzu
dzieki wam wszystkim.... moze uda mi sie uratowac moj dobytek. a czym ta choroba została spowodowana?
Re: chude neonki
: 2009-02-26, 10:20
autor: maol
bart01 pisze:a wiecie, gdzieś czytałem jak leczyć chorobę neonową...
Rzeczywiście było kilka informacji. Ale radzę sceptyczne podejście - neonki chorują na to od dość dawna, nigdy się nikomu nie udawało tego wyleczyć - a teraz nagle odkryto cudowną metodę...
A choroba, jak zwykle w akwarium, jest najprawdopodobniej spowodowana złymi warunkami życiowymi ryb. inne przyczyny są drugorzędne - jeżeli ryby mają właściwe warunki, są dość odporne i nie zestresowane - ich organizmy (tak samo jak nasze) doskonale radzą sobie ze wszelkimi problemami
Re: chude neonki
: 2009-02-26, 12:43
autor: bart01
maol, ale jeśli jest jakaś szansa to w akwa kwarantannowym zawsze można spróbować.......
Re: chude neonki
: 2009-02-26, 13:31
autor: maol
To tak jak z rakiem (sorki, jeżeli kogoś urażę - nie to jest celem mojej wypowiedzi). Jak się jest w terminalnym stadium, to płaci się gigantyczne pieniądze bioenergoterapeutom, wietnamskim masażystom muszlami, uzdrawiaczom wszelkiej maści i importerom korzeni nikomu nie znanej rośliny. Ponoć niektórym to pomogło, szanse wyraża się w milionowych częściach promila... Z neonkami i chorobą neonową jest tak samo - uważam, że w wypadku ryb eutanazja jest po prostu humanitarna.
Re: chude neonki
: 2009-02-26, 20:01
autor: pawelwodzu
no dobrze. ale nigdy takiego czegos nie miałem. Czy mogłem tą chorobę przynieść z nową rośliną?