Strona 1 z 1

Uratowana paletka :) chyba

: 2010-03-23, 00:12
autor: oleq_30
Będąc dziś w zoologicznych zwróciłem sprzedawcy uwagę że jedna z paletek przywiezionych z giełdy w piątek kładzie się na jeden bok i jest taka jakaś niewyraźna , ku mojemu zaskoczeniu rybka w 3 sekundy wylądowała w siatce a kroki sprzedawcy skierowały sie w kierunku kosza na śmieci bo " rybka żle zniosła transport i nie zaklimatyzowała się
"Ostro zaprotestowałem temu i przygarnąłem tą rybke jak w temacie jest to paletka dyskowiec wielkości około 5 cm na pewno jest chora ( na razie jest w kwarantannie - 20 litrów) w/g poradnika sera jestem w stanie diagnozowac szok osmatyczny poza tym jakby lekka pleśniawka po krawędziach płetwach bocznych , i na grzbiecie ma albo dorosłego kulorzęska albo jakiegoś skorupiaka (biała kropa wielkości około 0,5mm
Pytanie - jak jej pomóc , chodzi o sprawdzony środek na te objawy plus dodatek witaminowy - wolałbym jeden środek zamiast lania 5 różnych , lub inne propozycję co z tym przygarniętym kropkiem zrobić
Miałby ktoś jakieś sugestie ? Bo ja juz mam wizję zmiany obsady :) albo akwarium (lekki żart 160 l to tylko na początek dla paletki)

Re: Uratowana paletka :) chyba

: 2010-03-23, 10:35
autor: maol
Protazol + tremazol + witaminy + spokój + woda o parametrach takich jak w hodowli... Szanse małe, chora paletka z niewiadomego źródła + brak wiedzy potencjalnego hodowcy o tych rybach zwykle równa się śmierci.

... oczywiście odpowiednio duży zbiornik i ciepła woda ;-)

Re: Uratowana paletka :) chyba

: 2010-03-23, 11:08
autor: oleq_30
maol,dzięki za odpowiedź :) masz doświadczenie z paletkami tak z innej beczki ?

Re: Uratowana paletka :) chyba

: 2010-03-23, 15:18
autor: maol
Zdarzyło się :-)

Re: Uratowana paletka :) chyba

: 2010-03-23, 22:35
autor: oleq_30
Na razie lekko się oswoiła z otoczeniem , zobaczymy co będzie.

Re: Uratowana paletka :) chyba

: 2010-03-24, 09:55
autor: maol
Paletki uwielbiają spokój - spróbuj trzymać ją nie w ogólnym zbiorniku, a nawet w pustym , ale cichym i zacienionym baniaczku

Re: Uratowana paletka :) chyba

: 2010-03-24, 10:28
autor: oleq_30
i tak zrobiłem 20 litrowy baniak przykryty kocykiem zboku pokoju grzałka i mały filterek gąbkowy

[ Dodano: 2010-03-25, 16:04 ]
zmieniłem filtr na trzy stopniowy dwie gabki plus wkłąd z kulek torfowych (obniżenie pH) grzałka i podniesienie temperatury na 28 stopni na chwile obecną rybka zrobiła się żywsza , opleśnienie jakby zmalało

[ Dodano: 2010-03-31, 23:31 ]
i rybce sie juz poprawiło :D uratowałem ją , opleśnienie zmalało że juz jest praktycznie niewidoczne płetewki boczne obie sprawne odrastają , rybka jest żwawa je bez problemu , i gania za gupikami ( dałem ją do 25 l z kilkoma gupikami które też mają kwarantannę)
tak że maol, dzięki za pomoc