Strona 1 z 1

Chory skalar

: 2010-04-19, 21:57
autor: oleq_30
Mój skalar jest chory i nie chce do łóżeczka :D
Ala na poważnie u samicy skalara zaobserwowałem ostatnio dziwny objaw .
Około 3-4 tygodni zgrubłą dość sporo , z początku myślałem że będzie kolejne podejście do tarła co moje skubańce robią dość często, podbicie temperatury , podmiana 10 l wody na kranówkę i następnego dnia nastąpiło wytarcie , ale brzuch nie zmalał , ikrę zabrałem do osobnego zbiornika .
Brzuch nie zmalał ryba patrząc od przodu jest ze dwa razy szersza niż powinna , do karmy podpływa , ale zachowuje się apatycznie , chowa w roślinach , ma nie skoordynowane ruchy, pływa czasami bokiem lub do góry płetwami , ale jak zobaczy małego gupika to robi się z niej rakieta akwariowa. Kału praktycznie nie obserwuje, czasami na kilka dni pojawi się biała przeźroczysta nitka. Ale to jest na 4-5 dni . płetwy równe bez uszczerbków, łuska nie nastroszona, normalnie na nią patrząc jest jak najbardziej OK. Tylko ten gruby brzuch

Na chwilę obecna jest odstawiona do zbiornika 20 l, i obserwuję , szukam przyczyny a nie chcę podawać chemii na chybił trafił.
Może ktoś już podobnego widział ?

Re: Chory skalar

: 2010-04-20, 06:29
autor: maol
Hmmm... pasożyty?

Re: Chory skalar

: 2010-04-20, 09:20
autor: oleq_30
Tez tak myślę , tylko które ?

Re: Chory skalar

: 2010-04-20, 14:37
autor: maol
Zacząłbym od typowego CAPITOXU - czyli uniwersalnie zaatakował nicienie, wiciowce i tasiemce. A potem, jak nie pomoże, myślałbym dalej.