Strona 1 z 1

Chora Welonka-bardzo proszę o pomoc!

: 2010-07-01, 11:43
autor: paaulinka86
Witam,
Szukam pomocy już na kilku forach, w sklepach zoologicznych , każda rada jest dla mnie cenna, może ktoś już walczył z tą chorobą z która ja walcze teraz.

Opisze Wam mój przypadek, dopóki rybka była w zbiorniku głownym.

Zbiornik 200l
Obsada- 4 welony, 2 glonojady

Parametry wody w normie,

Temperatura 24-26 (okres letni)

Diagnoza (przypuszczalna) choroba wrzodowa!

Na początku jednej welonce na boku zrobiło się coś podobnego do krwiaka pod łuską, myślałam ze to jakaś ranka która wynikła z zaczepienia o coś w dekoracji bądź o żwirek
( obecnie żwirku nie ma w akwa jest piasek)
Przecierałam to miejsce przez 3 dni rywanolem, potem nastepne 3 dni gencjaną, ranka się powiększała i robiła się coraz brzydsza, dodatkowo mocno powiększył jej się otwór nosowy i w nim też cos się dzieje 
Odłowiłam ja do osobnego zbiornika, przez 6 dni moczyła się w BACTOPUR DIRECT (tabletka), niestety to nie pomogło.
Obecnie 6 dzień, jest w SERA CYPRINOPUR , ale ranka się nie goi.
Jest w zbiorniku 70l, filtr(bez węgla), napowietrzenie

Może ktoś jest w stanie mi pomóc w wyleczeniu rybci.



[ Dodano: 2010-07-01, 12:10 ]
Jak myślicie czy ten otwór nosowy mogłabym przemywać jodyna??

Re: Chora Welonka-bardzo proszę o pomoc!

: 2010-07-01, 12:45
autor: maol
To bardzo wśród welonek trzymanych w akwarium modna bakterioza. Niby zbiornik masz odpowiednio duży, ale... jest w nim zdecydowanie za ciepło (rozumiem że to ze względu na "glonojady" - ale im jest znowuż zdecydowanie za zimno) - co jest jednym z "zapalników" tego rodzaju chorób.

Kuracja bactopurem powinna być skuteczna - jeżeli nie jest, to niestety są duże szanse, że rybom nie pomożesz. Na pewno wskazane byłoby trwałe i stabilne obniżenie temperatury wody do max. 20 stopni, ale rozumiem, że to raczej nierealne.

P.S. Jodyna jest wykluczona!

Re: Chora Welonka-bardzo proszę o pomoc!

: 2010-07-01, 13:04
autor: paaulinka86
Ta welonka jest w odzielnym zbiorniku, i jak najbardziej jest mozliwe obnizenie temeratury, ale zapewne wtedy zachoruje na ospę :(

Pozostałe 3 welonki są u mnie już 6 lat i zadna nie ma problemów zdrowotnych, natomiast ta która jest chora, jest nowym nabytkiem, tzn jakies 2 tyg od zakupienia zachorowała, natychmiast ja odizolowałam aby nie zaraziła moich starych rybek.


sama nie wiem czym podziłaś na ten otwór nosowy, wydaje mi sie ze tam moze byc pleśniawka , ponieważ dzisiaj pojawil sie w niewielkich ilosciach biały nalot.

co moge jeszcze dla niej zrobić??

Re: Chora Welonka-bardzo proszę o pomoc!

: 2010-07-01, 13:11
autor: maol
paaulinka86 pisze:Ta welonka jest w odzielnym zbiorniku, i jak najbardziej jest mozliwe obnizenie temeratury, ale zapewne wtedy zachoruje na ospę :(
Właśnie nie zachoruje!!!! Dla welonek maksymalna temperatura to właśnie 20 stopni, ale najlepiej czują się przy 15-17. I wtedy najmniej, najrzadziej i najdelikatniej chorują.

Biały nalot to nie pleśniawka - to rozkładające się tkanki. Możesz nadal leczyć rybę bactopurem i przemywać te rany rivanolem, ale... stan choroby jest bardzo zaawansowany - i raczej wróżę kiepski scenariusz.

P.S. Oczywiście obniżenie temperatury powinno odbywać się powoli, przez kilka dni. No i takich temperatur zbrojniki raczej nie przeżyją... Nie wiem również, jak chcesz utrzymać taką stabilną temperaturę przez dłuższy czas - masz chłodziarkę do wody?

Re: Chora Welonka-bardzo proszę o pomoc!

: 2010-07-01, 13:16
autor: paaulinka86
mam klimatyzator w domu, również schładzałam wodę butelkami z zamrożoną wodą.

Teraz stosuje cyprianopur, ponieważ bactopur nie zatrzymal choroby , a cyprainopur tak.

Czyli mogę otwór nosowy przemywac rywanolem 2 razy dziennie??

[ Dodano: 2010-07-01, 13:17 ]
mam nadzieje, ze sie mylisz i moja rybcia wyzdrowieje :)

Będę walczyć do końca.

Re: Chora Welonka-bardzo proszę o pomoc!

: 2010-07-01, 14:03
autor: maol
Welonki i schładzanie wody butelkami... taaak, to doskonały pomysł. W nocy również i przez 24h/dobę? Chodzi o stabilną, stałą temperaturę. Butelki i klimatyzator nic nie dadzą.

Co do cyprinopuru - jeżeli stosowanie go pomaga, oczywiście zostań przy nim. RIVANOL - tak się nazywa ta substancja - możesz oczywiście przemywać, ale... pamiętaj, ze ryba do wyzdrowienia potrzebuje głównie spokoju, a takie przemycie to olbrzymi stres dla niej. Lepsze jest wrogiem dobrego, ja bym zostawił rybę w spokoju, ciszy i lekkim półmroku.

Re: Chora Welonka-bardzo proszę o pomoc!

: 2010-07-01, 14:45
autor: paaulinka86
masz racje, to dla niej olbrzymi stres.
Właśnie przemyłam otwór nosowy ryvanolem, na waciku pojawiła sie krew.
Ryba chyba bardzo sie zestresowała, bo zaczeła bardzo szybko i łapczywie oddychać. Podłączyłam jej dodatkowe napowietrzenie.

[ Dodano: 2010-07-02, 08:51 ]
Zrobiłam dziś pomiary wody i PH podskoczyło mi do 8,5
co powinnam zrobić aby je obniżyc??

Rybka ma sie dobrze, szybko pływa, ma duuuzy apetyt :)

[ Dodano: 2010-07-13, 16:37 ]
witajcie,

Znowu wracam z prośbą o pomoc!
Dalej próbuje wyleczyć swoją welonkę, niestety jest to bardzo ciężkie.

Stosowałam ostatnio Cyprinopur polączony z bactopurem direct, ale po 3 dniach moja rybka zaczeła opadać z sił , w koncu nie ma co sie dziwić juz tyle czasu jest leczona.
Wymieniałm jej wode na nową i odrazu nabrała sił, kupiłam jej karme z witaminami.
Niestety ranka na nosie postepowała, i dodatkowo zmieniła sie w taką jakby pleść co widać na zdjeciu, równiez ranka na boku stała sie biała.
Przy kuracji cyprianopurem i bactopurem miałam problem z dziwnym białym śluzem w akwarium ( parametry wszystkie w normie) musiałam co 2 dni podmieniac wodę i czyścić filtr i akwarium z tego sluzu. tak jak pisałam wczesniej na tcyh lekach ryba osłabła.

od 4 dni temu zaczęłam jej robic 1h kapięl w nadmanganianie potasu.
Jak myslicie czy to dobry pomysł?
Moze macie jakis pomysł co kupić i jeszcze spróbować czy kontynułować nadmanganian potasu??
Chcę o nia powalczyc, poniewaz nie widzę aby sie meczyła, pływa żwawo, apetyt tez jej dopisuje a wiec o eutanazji nie ma mowy.

Pomóżcie!