Strona 1 z 1
ospa
: 2011-02-27, 09:35
autor: labeo
mam pytanie czy mogę zmieszać zieleń firmy zoolek lub cmf firmy tropical z jbl algol na glony bo obecnie mam bocje obsypane a mam zastosowany preparat na glony ! czekam na odpowiedź i pozdrawiam !!!
Re: ospa
: 2011-02-27, 10:13
autor: Akwarybka
Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdybyś przeniósł chore ryby do akwarium kwarantannowego i tam je leczył. Leczenie w ogólnym, w którym już są środki chemiczne, nie jest najlepszym rozwiązaniem.
P.S. Śmiem twierdzić, że Algol nie pomoże Ci walczyć z glonem. Glony wywołane są przez zachwiane środowisko wodne. Powinieneś skupić się raczej na parametrach wody akwariowej oraz obsadzie niż lać środki chemiczne. Bo i tak wiele dobrego one nie przyniosą.
Re: ospa
: 2011-02-27, 10:17
autor: labeo
właśnie zdążyłem zauważyć że ten algol to nic nie daje mam go od dwóch tygodni i poprawy nie widać ,parametry to nie mam aż takich złych co prawda mam twardą wodę jak w całym Krakowie
Re: ospa
: 2011-02-27, 10:27
autor: Akwarybka
Załóż wątek w dziale ''Glony'', to się tym zajmiemy ;)
Re: ospa
: 2011-02-27, 10:35
autor: labeo
bardziej teraz zależy mi na tej ospie z glonami to poradzę sobie jakoś , a do kwarantanny to raczej nie dam bo niema pewności czy inne rybki nie są zararzone
Re: ospa
: 2011-02-27, 10:39
autor: Akwarybka
labeo pisze:do kwarantanny to raczej nie dam bo niema pewności czy inne rybki nie są zararzone
A no właśnie. Więc po co leczyć ryby, które mogą być zdrowe? To je tylko osłabi. Kwarantanna jest znacznie lepszym rozwiązaniem, bo zawsze możesz przełożyć do niej ryby, które pokażą niepokojące symptomy. Leczenie w ogólnym jest najczęściej niepożądane, bo może zabić bakterie nitryfikacyjne.
Re: ospa
: 2011-02-27, 10:47
autor: labeo
no dzięki za odpowiedź zacznę działać . Pozdrawiam
Re: ospa
: 2011-02-27, 12:11
autor: blue_betta
Ale po co na ospę lać chemię? Jeżeli nie u wszystkich ryb wystąpiły objawy to znaczy, że to jeszcze nie epidemia. Wystarczy podnieść temperaturę do 30*C do momentu, kiedy zaobserwujemy widoczną poprawę (coraz mniej kropek), później stopniowo schodzimy na 28*C i trzymamy do samego końca.
Pozdrawiam.