Prawdopodobnie Gruźlica rybia
: 2011-07-23, 12:45
Witam!
Dzisiaj zauważyłem jak samica mieczyka nie podpłynęła gdy podawałem pokarm jak się bliżej jej przyjrzałem miała BARDZO wklęśnięty brzuch(tak ,że jej ciało przywarło chyba do kręgosłupa),troche postrzępione płetwy,i ubytki ciała na grzbiecie przy płetwie ogonowej oraz troche sterczące łuski.Cały czas siedzi przy wylocie wody z filtra i gdy się ją troche przestraszy to szaleńczo macha płetwą ogonową.Bardzo proszę o pomoc ,bo już samca wykończyła mi choroba bakteri z ochotki.Obawiam się tylko czy to nie czasami Gruźlica rybia.Dodoam jeszcze ,że ostatnio nie było mnie 9 dni w domu ,ale osoba co karmiła ,miała przeze mnie przygotowany pokarm w woreczkach i ja go tam urozmaiciłem.Czy da się ją jeszcze uratować??
Dzisiaj zauważyłem jak samica mieczyka nie podpłynęła gdy podawałem pokarm jak się bliżej jej przyjrzałem miała BARDZO wklęśnięty brzuch(tak ,że jej ciało przywarło chyba do kręgosłupa),troche postrzępione płetwy,i ubytki ciała na grzbiecie przy płetwie ogonowej oraz troche sterczące łuski.Cały czas siedzi przy wylocie wody z filtra i gdy się ją troche przestraszy to szaleńczo macha płetwą ogonową.Bardzo proszę o pomoc ,bo już samca wykończyła mi choroba bakteri z ochotki.Obawiam się tylko czy to nie czasami Gruźlica rybia.Dodoam jeszcze ,że ostatnio nie było mnie 9 dni w domu ,ale osoba co karmiła ,miała przeze mnie przygotowany pokarm w woreczkach i ja go tam urozmaiciłem.Czy da się ją jeszcze uratować??