Molinezja
: 2012-01-12, 13:11
Witam serdecznie,
posiadam pare molinezji zaglopletwych zlotych albinosow. Byla to najbardziej aktywna para rybek w moim akwarium. Wszedzie bylo ich pelno, podplywamy do szyby i do palcow. Po jakims czasie samiec zachorowal (objawy to biale naloty na ciele i pletwach) Przeczytalem w internecie ze najlepiej jest podniesc temperature do okolo 31-32 stopni o ile inne gatunki na to pozwola i po kilku dniach choroba przejdzie. Faktem jest ze przeszla, przynajmniej wizualnie. Jednak teraz samiec siedzi osowialy w jednym miejscu i ma bardzo duzy brzuch. Gdyby nie to ze jest to samiec dalbym go do kotnika bo wyglada jak tuz przed porodem.Jest do tego stopnia gruby ze widac mu luski na brzuchu.
Co to moze byc, czy on zdycha ?? Czy moge mu jakos pomoc ?
Piotr
Po przegladnieciu forum od razu zapobiegne kolejnym pytaniom.
Akwarium 54l
filtr wew. z gabka 24/h
4 mieczyki, 2 molinezje, 2 kosiarki, 2 glonojady.
Przez poł roku akwarium prosperowalo bardzo dobrze (mieczyki chetnie sie mnozyly - jedzac narybek)
Przed wpuszczeniem rybek akwarium bylo z samymi roslinami na rozruch ponad miesiac
posiadam pare molinezji zaglopletwych zlotych albinosow. Byla to najbardziej aktywna para rybek w moim akwarium. Wszedzie bylo ich pelno, podplywamy do szyby i do palcow. Po jakims czasie samiec zachorowal (objawy to biale naloty na ciele i pletwach) Przeczytalem w internecie ze najlepiej jest podniesc temperature do okolo 31-32 stopni o ile inne gatunki na to pozwola i po kilku dniach choroba przejdzie. Faktem jest ze przeszla, przynajmniej wizualnie. Jednak teraz samiec siedzi osowialy w jednym miejscu i ma bardzo duzy brzuch. Gdyby nie to ze jest to samiec dalbym go do kotnika bo wyglada jak tuz przed porodem.Jest do tego stopnia gruby ze widac mu luski na brzuchu.
Co to moze byc, czy on zdycha ?? Czy moge mu jakos pomoc ?
Piotr
Po przegladnieciu forum od razu zapobiegne kolejnym pytaniom.
Akwarium 54l
filtr wew. z gabka 24/h
4 mieczyki, 2 molinezje, 2 kosiarki, 2 glonojady.
Przez poł roku akwarium prosperowalo bardzo dobrze (mieczyki chetnie sie mnozyly - jedzac narybek)
Przed wpuszczeniem rybek akwarium bylo z samymi roslinami na rozruch ponad miesiac