Forum Akwarystyczne

Może to być efekt jakiegoś zartrucia ale zapytam o coś innego:

karmisz suchym pokarmem?

Wiem, że welony są bardzo łapczywe i przy pobieraniu pokarmu z powierzchni potrafią nałykać się powietrza. Proponuje głodówkę ze dwa-trzy dni a potem przy karmieniu najpierw NAMOCZ pokarm w spodku z wodą a potem wrzucaj mokry do akwarium tak żeby od razu tonął.
No chyba że ktoś ma lepszy pomysł.

Karmie tylko suchym pokarmem i masz racje, ryba ma duzy apetyt. Chciaz przyznam sie, ze ostatnio zmienialam wode, czyscilam cale akwarium, ale zabraklo mi wody i dolalam kranowki
:\ tak ze 3 litry.

Dolałaś do starej wody 3 litry kranówki? Nic sie nie stało. Spróbuj go przegłodzić i karm mokrym jedzeniem - zobaczymy czy mu przejdzie.

dzieki za info, tak wlasnie zrobie. pomyslalam, ze to moze od tego akwarium, ze jest za male.

Rewelacji nie ma ale jak jest sam to na 60l jakoś sobie poradzi. Byle regularnie podmieniać wodę i mieć wydajny filtr - welony to żarłoki i strasznie brudzą .

z filtrami mialam duzy problem, w koncu kupilam zewnetrzny, oczywiscie codziennie dokladnie go czyszcze od srodka, dobrze filtruje wode i ryba sobie czasami pod nim "siedzi". czyli ok.
chcialabym za niedlugo kupic nowe akwarium 100l. tylko teraz nie wiem, czy inne rybki moze miec, kiedys jak byl mniejszy to mialam kirysa z poprzedniego akwarium i welon go zjadl.
dzieki za pomoc :- >

Welon zjadł kirysa? Mało prawdopodobne

Ale z welonami innych ryb się nie trzyma. Choćby ze względu na temperaturę wody.

zjadl go do polowy, naprawde nieciekawie to wygladalo. bo kirys ma takie igielki na bokach

Przypuszczalnie kirysek był już martwy albo konający i dlatego posłużył za 'papu'.
Ale na 100l i jednego welona to można by kilka kardynałków, nie?

W odpowiednio dużym zbiorniku (i z bardzo wydajna filtracją) można kardynałki łączyć z welonami.

witam ponownie,
Jarus dzieki za pomoc, w razie problemow bede tu pisac, dobrze mi doradziles. Ryba czuje sie lepiej.
Pozdrawiam ;-)

PinkBikini, cieszę sie że mogłem pomóc chociaż o welonach i takich problemach wyczytałem na forach w necie (m. in. tym forum).
Generalnie zasada jest jedna: ryba zdrowa to ryba NIEPRZEJEDZONA. Lepiej żeby była mniej karmiona niż była przekarmiona (oczywiście poza narybkiem, tarlakami czy kotnymi samicami /o ile wiem/).