Białe kropki na neonach
: 2012-08-13, 16:19
Witam wszystkich.
Dostałem od osoby z rodziny 12 neonów czerwonych u których zauważyłem białe kropki (plamki). Osoba która je kupiła za bardzo się nie zna na akwarystyce, a ja wpuszczając je do akwarium nie zauważyłem przez torebkę foliową w której były tych białych plamek. Nie wiem czemu właściciel sklepu, takie rybki sprzedaje, być może leczył je. Ponieważ rybki nie wykazują objaw choroby są bardzo rzeskie i szybkie , mają też dobry apetyt. Czy jest możliwe że po jakimś czasie znikną te białe kropki jeśli sprzedawca prowadził jakieś leczenie tych rybek? Mam te neony od 2 dni, ale od samego zakupu miały te kropki. Nie potrafię też okreslić rodzaj choroby, tyle ich jest. Może to pasożyt kulorzęsek, choroba aksamitna (Odinium pilluraris), Ichtioftirioza, jednokomórkowe pasożyty(Costia, Chilodonella, Trichodina, Trichodinella, Triperitiella, Tetrahymena) wydaje mi się że któraś choroba lub pasożyt z tych. Nie chcę też niepotrzebnie faszerować rybki lekarstwami, dodam że rybki się nie ocierają o przedmioty. Rybki są dość małe i bardzo ruchliwe, nie to co duży skalar i ciężko im się dokładnie przyjrzeć. Wieczorem wstawię fotkę jeśli uda mi się tym małym smykom zrobić wyraźne zdjęcie.
Dostałem od osoby z rodziny 12 neonów czerwonych u których zauważyłem białe kropki (plamki). Osoba która je kupiła za bardzo się nie zna na akwarystyce, a ja wpuszczając je do akwarium nie zauważyłem przez torebkę foliową w której były tych białych plamek. Nie wiem czemu właściciel sklepu, takie rybki sprzedaje, być może leczył je. Ponieważ rybki nie wykazują objaw choroby są bardzo rzeskie i szybkie , mają też dobry apetyt. Czy jest możliwe że po jakimś czasie znikną te białe kropki jeśli sprzedawca prowadził jakieś leczenie tych rybek? Mam te neony od 2 dni, ale od samego zakupu miały te kropki. Nie potrafię też okreslić rodzaj choroby, tyle ich jest. Może to pasożyt kulorzęsek, choroba aksamitna (Odinium pilluraris), Ichtioftirioza, jednokomórkowe pasożyty(Costia, Chilodonella, Trichodina, Trichodinella, Triperitiella, Tetrahymena) wydaje mi się że któraś choroba lub pasożyt z tych. Nie chcę też niepotrzebnie faszerować rybki lekarstwami, dodam że rybki się nie ocierają o przedmioty. Rybki są dość małe i bardzo ruchliwe, nie to co duży skalar i ciężko im się dokładnie przyjrzeć. Wieczorem wstawię fotkę jeśli uda mi się tym małym smykom zrobić wyraźne zdjęcie.