Forum Akwarystyczne

Witam!!!
mam problem odnośnie zdychania moich neonków.
Najpierw robi im się wklęsły brzuch,potem dostają taki czarny nalot na grzebicie,następnie wytrzeszcz oczu po czym izolują się,nie jedzą i zdychają.Zdechły mi już dwa neonki,a trzeci zaczyna chorować.
Co to za choroba i jak ją leczyć?

Obsada roślinna to
Anubias barteri
Microsorum pteropus
Cryptocoryne wendtii
Valisneria
Cabomba caroliniana


obsada rybna to
2X SKALAR
18X NEON INESSA
2X(PARKA) PIELĘGNICA RAMIREZA
4X OTOCINLUS
5X ŚLIMAK

Sprzęt:
Oświetlenie- 2X 24W
Filtr - Eheim picup 2010
Grzałka - Jager 150W

Ozdoby:
Dwa korzenie
Skałka
Kokos

______parametry

PH 8
NO2 poniżej 0,3
KH 9
GH 14
CO2 2,7

Akwarium założone 3.09.2012 120l (60X50X40).
Cotygodniowe podmiany jakieś 1/5 wody.Ryby karmione suchym pokarmem TetraMin

___________

Szczerze powiedziawszy nie słyszałem o chorobie której objawem jest czarny nalot :\ Ale widzę że pH jak na neony masz za wysokie. preferują od 5 do 7 (nawet ja mam za duże ale nie aż tak...)
Dobrze by było jakbyś (jeśli masz taką możliwość) zrobiła zdjęcie\zdjęcia i wstawiła.

Ja o niczym takim nie słyszałem ale może jak będą zdjęcia to ktoś będzie wiedział co i jak

Jakie testy robiłaś? Kropelkowe czy paskowe?
NO2 musi być w baniaku równe ZERO. Zawsze. To trucizna dla ryb.
Filtr masz zdecydowanie za cienki do takiego baniaka. Ma malutkie medium filtracyjne.

Nie! Odpowiednia ilość azotanów wpływa na rozwój roślin, nie może być równe zero (Zresztą nie ma takiej możliwości ponieważ ryby stale go produkują).
Tutaj tego NO2 jest poniżej 0,3 więc jest dość odpowiednio.
Zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia.

Baros, pomyliłeś NO3 (azotAny) z NO2 (azotYny). NO2 nie powinno nigdy przekroczyć zera.

A jeżeli NO2 jest powyżej zera to NO3 może być znacznie powyżej normy (kumulacja NO3 zwiększa NO2).

No tak, ale azotyny są wykorzystywane przez bakterie nitryfikacyjne do produkcji azotanów. Akwarium powoli zacznie dojrzewać więc azotyny będą powoli znikać.

NO2 na poziomie 0,3 jest dość wysokie, aczkolwiek jeszcze nie szkodliwe dla ryb. Jeśli by było powyżej 0,5mg/l jest szkodliwe, wtedy należy robić częstsze podmianki.

co do choroby, najbardziej mi pasuje choroba bystrzyków neonowych

moze to jest to ?

Baros pisze:No tak, ale azotyny są wykorzystywane przez bakterie nitryfikacyjne do produkcji azotanów. Akwarium powoli zacznie dojrzewać więc azotyny będą powoli znikać.

Baniak był zalany 3 września więc ma już ponad 6 tygodni. NO2 JUŻ DAWNO powinno być zerowe jeżeli są/były zachowane podstawowe zasady uruchamiania akwarium.

W moich wszystkich baniakach po okresie 3-4 tygodni NO2 już dawno było zerowe i NIGDY nie podskoczyło powyżej zera (testy robię co około 4 tygodnie). Po tym czasie NO3 już było w okolicach zera i musiałem zacząć podawać KNO3 żeby podbić NO3 (dla roślin).

Koleżanka nie napisała ile wynosi w jej baniaku poziom NO3 oraz jakie go typu testów używa. A te dane mogły by pomóc.

Jest takie przysłowie akwarystyczne: "Zadbaj o wodę a woda zadba o Twoje ryby".
Dużo roślin, brak przerybienia, wydajna filtracja, urozmaicona karma, regularne podmiany i nie będzie problemów z NO2/NO3. A ryby mające dobre warunki to ryby ODPORNE.

Oczywiście w tym przypadku może chodzić o jakąś chorobę, ale wiadomo że złe warunki (trująca woda) osłabiają system odpornościowy ryb i stąd może być problem.

Fotki całego baniaka i chorujących ryb pomogły by rozwiązać problem.

Podmianki są za małe - 20% na tydzień. Zwiększenie ich częstotliwości pomoże, ale problemu nie usunie (będzie w nieskończoność robiła częstsze podmianki?).

ps. Może to być choroba neonowa - gdyby problemem były azotany/azotyny najpierw padały by pewnie otoski jako najwrażliwsze.

Zdjęcia by faktycznie dużo dały, nawet robione telefonowym sprzętem Bez nich możemy tylko spekulować, dodatkowo testy byłyby pomocne

Mikrosporidioza cechuje się innymi objawami. Białe guzki jakby pod skórą i utrata kolorów (w szczególności lśniącego paska), deformacją ciała.

Tutaj mamy czarny nalot bez guzów (przynajmniej tak wynika z opisu)

Ale może być tak że koleżanka nie podała wszystkich objawów (albo nie zauważyła). No i zdjęcia pokazałyby wszystko.

To by było podobne do pleśniawki tyle że pleśniawka nie jest czarna....