Forum Akwarystyczne

Witam od jakiegoś czasu padają mi rybki :-(
Pierwsze objawy choroby to wytrzeszcz 1 oka u prętnika karłowatego, schudnięcie 3 galaxy rasbor.
Po tych objawach zdecydowałam się na przeprowadzonej kuracji środkiem firmy "melafix" (antybakteryjny środek oparty na ekstrakcie z drzewa herbacianego), podwyższyłam temp. wody. Kuracja trwała 7 dni po niej wg zaleceń producenta podmieniłam wodę 25%.
Niestety następnego dnia mój glonojad syjamski dostał na całej powierzchni brązowe plamy a większa część moich ryb (w tym: kirysek spiżowy, bocje siatkowane, prętniki karłowate) mają spuchnięte brzuchy.
Wszystkie ryby pływają normalnie (nie chowają się) ich odchody, płetwy, oczy wyglądają jak zawsze.
Dodam, że wszystkie parametry wody zawsze były i są w normie, jedynie pH jest podwyższone 7.5 - 8.0 ale było tak od zawsze. Akwarium nie jest przerybione, podmiany wody raz w tygodniu.
Podejrzewam, że moje ryby cierpią na posoczniczę. Czy mam rację, czy powinnam zastosować SERA baktopur direct ???

Wedlug mnie to nie posocznica - przy niej ryby nie maja ciemnych plam i nie jest zarazliwa. Raczej jest to problem jednej ryby. Posocznice najczesciej wywoluje stres.
Jelsi jak mowisz - ryby maja ciemne plamy, to moga byc to wrzody. Wylupiastosc oczu, wychudzenie, opuchniety brzuch i plamy wystepuja takze przy glonogrzybicy. Mam jednak nadzieje, ze to nie ona.

Co to jest glonogrzybica, czym się charakteryzuje ? Ma ona jakiś związek z glonami w akwarium ?
Ostatnio mam mały problem z glonami. Poważnie zastanawiam sie nad zastosowaniem CO2.
Teraz jednka muszę ratowac moje ryby.

Glonogrzybica to jest prawdziwie pechowa i nieprzyjemna rzecz.
Objawy sa nastepujace:
- Ryba ma zaburzenia rownowagi, kolyszace ruchy
- Pletwy sa potrzepione
- Oczy moga byc wylupiaste
- Pojawiaja sie szare plamy na skorze
- Luski sa lekko nastroszone
- Ryba jest wychudzona, czasme ma wzdenty brzuch
- Ryba moze sie klasc na dnie

Z tego co wiem da sie tego wyleczyc. Choroba jest smeirtelna i bardzo zarazliwa. Moze przeniesc sie do wszystkich zbiornikow w poblizu. Zarazone ryby nalezy usmiercic i spalic, rosliny takze spalic. Zwir i inne elementy ozdobne - wyrzucic. reszte sprzetu zdezynfekowac przynajmniej przez 24 h w 5% roztworze lizolu.
Ryby ktore nie maja objawow choroby nalezy odlowic i zastosowac dlugotrwala kapiel w roztworze para-chlorophenoksyetanolu (1ml na litr wody destylowanej. Roztwór dodaje
się do akwarium w kilkunastu porcjach w ciągu doby po 50ml na 1 litr wody w akwarium. Kapiel powinna trwac przynajmniej 4 - 5 dni.
Zaneidbanie tych srodkow moze prowadzic do calkowitego zniszczenai wlasnych ryb i wszystkich w okolicy.

Dlatego wlasnie pisalem, ze mam nadzieje, ze to nie to.

Problem w tym, że sama nie wiem co to jest. Postaram sie załaczyć zdjecia. Niestety glonojada z plamami podskórnymi już nie mam, prętnik z wytrzeszczem oka również zostal uśmiercony aby sie nie męczył.
(jakość zdjęcia fatalna, nie z mojej winy)