Powtórka z rozrywki ... tym razem u kardynałka
: 2016-07-18, 00:24
Zbiornik - ,,akwarium Widmo" czyli teoretycznie 60l profilowany zbiornik w typie HT, choroba nie pojawia się w tym zbiorniku pierwszy raz, co kilka miesięcy czasem lat wraca - do tej pory nie miałam zdjęć - może one pomogą wyjaśnić sprawę
tym razem ofiarą jest mój 6cio letni kardynałek chiński, objawy tradycyjne czyli wytrzeszcz oczu a raczej jednego oka jak u welona teleskopa... poprzednie ofiary : dwie samice bojownika z przed paru lat...
zachowanie ryby: pływa ,,skokowo" po czym staje, nie ma problemu z apetytem również dobrze widzi ( płynie nadal za palcem przy szybie, wypatruje pokarmu na powierzchni oraz bezbłędnie go zjada)
zmiany w zbiorniku: przewiązanie pelii od nowa (po wystąpieniu objawów usunięcie całości pelli która gniła po czym porządna 50% podmiana), zmiana nawozów na Sere z dwa tygodnie wcześniej, i na tym koniec
moje działania: podany multimineral na wzmocnienie, podmiana 30% co drugi dzień, odstawienie nawozów, usunięcie siatki z lekko umierającą pelią, podmiana na szybko lekko pomogła ale na drugi dzień sytuacja znów wygląda fatalnie...
,,bąbel" na oku ryby to mój problem, a nie defekt zdjęcia ...
tym razem ofiarą jest mój 6cio letni kardynałek chiński, objawy tradycyjne czyli wytrzeszcz oczu a raczej jednego oka jak u welona teleskopa... poprzednie ofiary : dwie samice bojownika z przed paru lat...
zachowanie ryby: pływa ,,skokowo" po czym staje, nie ma problemu z apetytem również dobrze widzi ( płynie nadal za palcem przy szybie, wypatruje pokarmu na powierzchni oraz bezbłędnie go zjada)
zmiany w zbiorniku: przewiązanie pelii od nowa (po wystąpieniu objawów usunięcie całości pelli która gniła po czym porządna 50% podmiana), zmiana nawozów na Sere z dwa tygodnie wcześniej, i na tym koniec
moje działania: podany multimineral na wzmocnienie, podmiana 30% co drugi dzień, odstawienie nawozów, usunięcie siatki z lekko umierającą pelią, podmiana na szybko lekko pomogła ale na drugi dzień sytuacja znów wygląda fatalnie...
,,bąbel" na oku ryby to mój problem, a nie defekt zdjęcia ...