Strona 1 z 1
Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-19, 00:52
autor: owad
Witam proszę o odpowiedz w sprawie co sie dzieje z ta ryba czy ona ma tam młode czy jest chora ???????!!!
Re: Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-19, 09:31
autor: dzidek1983
ale o co chodzi.. mi wygląda na zdrową rybę :-?
Re: Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-19, 09:41
autor: Morter
i radzę zmienić tytuł i sposób pisania postów bo będą warny
poprawione i przeniesione
Re: Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-19, 13:06
autor: croc
może w pysku mieć ikrę lub młode. Rzuć żarcie i zobacz, co zrobi.
Re: Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-19, 22:38
autor: owad
No nie wiem rybka spuchła i nie chce jeść a wy mówcie ze nic jej nie jest :-?
Re: Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-20, 09:08
autor: dzidek1983
płetwy = ok
skóra, łuski = ok
pierwsza ocena = ok
podaj chociaż gatunek tej ryby bo ja jej nie znam
Re: Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-20, 09:28
autor: maol
Owad - a jakie dałeś nam wskazówki? Np. jakie ma odchody? Jak się zachowuje?
Re: Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-20, 17:06
autor: owad
hmm to co mi sie rzuciło w oczy to że otwiera paszcze tak jakby chciała nabrać powietrza a o odchodach sorry nie mam pojęcia :-?
Re: Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-21, 09:33
autor: maol
NO TO SPRAWDŹ !
Re: Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-21, 20:16
autor: pavelek
Według mnie tzyma ikre w pysku. :-)
Re: Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-22, 00:40
autor: owad
no tak jezeli trzyma to dlaczego ma zaczerwienione skrzela nie chce jesc oraz trzyma sie raczej z boku innych?
Re: Czy ta ryba jest chora? Proszę o szybką odpowiedź
: 2007-12-23, 21:19
autor: maol
owad pisze:no tak jezeli trzyma to dlaczego ma zaczerwienione skrzela nie chce jesc oraz trzyma sie raczej z boku innych?
... a pisałeś o tym wcześniej? Bo jakoś mi umknęło... Zacząłbym jak zwykle od kwarantanny. I dokładnej obserwacji, z jak największą ilością szczegółów - wtedy naprawdę łatwiej jest pomóc...