Forum Akwarystyczne

zauwazylem ,ze moj gloneojad ma jakies dziwne plamy na grzbiecie . Nie wiem czy to choroba czy tylko uszkodzenie mechaniczne

możliwe iż masz ichtiofiroze (rybią ospę)
często pojawia się jak np. wlewasz zbyt zimną wodę do aqwa ;/
Ospę leczysz za pomocą Ichtiosanu Tropikala, Costapuru SERY albo innych podobnych leków.
Kliknij tutaj ;) ładnie jest opisane ;)

Ospa sie niepojawi od zbyt zimnej wody . Żeby ryby miały osby musza do akwa dostac sie bakterie. NIemozna odrazu wlewac leków jesli sie niejest na 100% pewny choroby. Jak na moje oko to niejest ospa ale lepiej niech sie wypowiedzą bardziej doświadczeni bo moje ryby przez ospe nigdy nieprzeszły. 2 razy spotkalem sie z nia ale w zbiorniku kwarantannowym i ryby niestety mi wtedy zdechły bo jak potem sie okazało te ryby były juz w dośc zawansowanym stadium choroby (takie mi wysłali od importera )

Proszę o małą podpowiedź - chodzi o tę jasną plamę na prawej stronie grzbietu prawej ryby? Jeżeli tak, to jest to jedno z dwóch - początki pleśniawki, albo mechanicznie uszkodzona lub obumarła łuska. Pleśniawka - będziesz widział wyraźne "kłaczki". A jeżeli to po prostu martwa/uszkodzona łuska, nie ma się czym przejmować. Sam sie kiedyś na to złapałem i leczyłem zdrową rybę...

Co do ospy rybiej - jej przyczyną nie jest ani wlanie zimnej wody, ani bakterie. To kulorzęsek podnabłonkowy Ichthyophthirius multifiliis, czyli najpopularniejszy rybi pasożyt. I jest on stałym mieszkańcem akwarium, tyle, że zdrowe, silne ryby nie pozwalają mu się zaatakować. Przyczyną ospy rybiej jest zwykle tak naprawdę stres i osłabienie ryb, wywołane np. gwałtowną zmianą warunków.

Moje glonojady zawsze takie były. Nigdy nie wiedziałem co to. Jeden kiedyś zdechł a inne oddałem

Jeżeli chodzi o tego po lewej stronie to moje też tak mają i nic im nie jest, normalnie się zachowują i rozmnażają. Czasami ten wzór(coś podobnego do okularów) jest ciemniejszy czasami jaśniejszy. A jeżeli chodzi o tego po prawej stronie to nie wiem czy to jest plamka czy tak zrobione zdjęcie.

Ten "siatkowany" wzór czasem widoczny u zbrojników jest zupełnie normalny. Pokazuje się w czasie tarła, w stresie i przy gwałtownych zmianach warunków (w każdym razie u moich się wtedy pokazywał).

nie chodzi olewa. Ale ospa to to nie jest.