Strona 1 z 1

Niegojąca się rana u gurami - pomocy

: 2008-05-18, 21:58
autor: marekburczyk1
Witam.
Mam nie lada problem. Mam gurami dwuplamiste ma niespełna rok. Od jakiegoś czasu ma z jednej strony jakby ranke... trwa to chyba z dwa miesiące. z tym że kiedyś była taka sama, tzn. nie powiększało się. (nawet miałem wrażenie ze znika.) na dodatek teraz takie jakby małe guzki pojawiły sie w okolicy pyska. przyjmuje pokarmy tylko jakby mniej ja widać. Już dawno szukałem czegos w necie... Ale nic mi nie pasuje.

ph 7.6
no2 0
no3 ponizej25
gh w granicach 10
kh 10

dodam ze miałem mniejsze akwa 75l od dawna. bez żadnych chorób i tajemniczych zgonów.
Akwa zamieniałem w taki sposób:
ryby wyłowione ze starego trafiły do wcześniej przygotowanego zbiornika z woda ze starego z poprzedniej podmiany i trochę odstanej.potem spuściłem cała wodę i wyciągnąłem wszystko po kolei. filtr trafił do ryb a reszta do nowego baniaka. Piasek ze starego trafil na dno a na górę nowy rosliny itd...
woda nalana i po odstaniu uzupełniona stara. po kilku dniach pracy filtra mechanicznego przeniosłem ryby wraz z filtrem biologicznym. i tak chodzi już 2 miesiące.
miałem tylko po drodze wiciowce (chyba mrożonka):-( ale ok. bez strat.
oto zdjęcia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
podmiana wody co tydzień 50l
Proszę o pomoc i sugestie.
Marek

Re: Niegojąca się rana u gurami - pomocy

: 2008-05-18, 22:09
autor: maol
Odizoluj chorą rybe do kwarantanny, zrób kurację bactopurem. Powinno pomóc, takie niegojące się rany mają zwykle podłoża bakteryjne.

Re: Niegojąca się rana u gurami - pomocy

: 2008-05-18, 22:14
autor: marekburczyk1
witam. miałem taki zamiar. tylko czekałem na upewnienie. tylko ze mam w domu na teraz tylko akryflawine.ale chyba może byc?

Re: Niegojąca się rana u gurami - pomocy

: 2008-05-18, 22:25
autor: maol
Mimo wszystko polecam Bactopur. To naprawdę chyba najlepszy lek na takie problemy.

Re: Niegojąca się rana u gurami - pomocy

: 2008-05-18, 22:31
autor: marekburczyk1
ok. jutro zobaczę czy dostane w pobliskim zoologu. Bo kiepsko u nich z towarem. będę pisał na bieżąco co sie dzieje. Dziękuje i pozdrawiam.

[ Dodano: 2008-05-20, 18:48 ]
Rybka w szpitalu... czekamy na efekty....

[ Dodano: 2008-06-07, 17:49 ]
Witam po przerwie. z moich obserwacji wynika ze rybci się nie polepszyło... nie wiem co to może być. ma apetyt itd. na dodatek dodam ze coś podobnego dostała druga gurami tyle ze na pysku tak jakby od srodka pyska.moze ma ktos jakies sugestie. A i dodam ze inne ryby są zdrowe
uchylam czoła słucham jakichś rad...

[ Dodano: 2008-07-06, 22:25 ]
koniec tematu. ryb nie dało sie odratować...

Re: Niegojąca się rana u gurami - pomocy

: 2009-03-09, 13:07
autor: koniucorso
Witam,
Odswieżę temat, 2 tyg. temu w zamian za neonki, ampularie i danio dostałem 3 prętniki.
Jeden już padł, miał właśnie takie objawy, u samicy też się pokazało a teraz u ostatniego samca robi się coś podobnego na pysku.
Rybki oczywiście w osobnym zbiorniku.
Może ktoś miał podobny problem i wie jak temu zaradzić?
U innych rybek nie widać na szczęście żadnych objawów.