Forum Akwarystyczne

Witam mam problem ze zbrojnikami, przez ostatnie pięć dni padły mi cztery zbrojniki
Zbrojniki mam w akwa od 6 lat i nigdy nie spotkałam się z czymś takim aby masowo wymierały.
Moje akwa ma ponad 300l i trzymałam w nim 20 zbrojników, 26 innych ryb, ok 15 krewetek, i masę ślimaków takich jak ampularie, świderki,neritina i oczywiście zatoczki.
Parametrów wody nie znam bo ich nie sprawdzam.
Ryby wyglądają na zdrowe, mają apetyt i są ruchliwe jak zwykle.
Wodę podmieniam co jakieś dwa tygodnie 1/3 zbiornika.
Dodam jeszcze że zbrojniki się rozmnażają bo w tej chwili jeden samiec pilnuje jajeczek.
Rybki zdychają w nocy. Zawsze wieczorem dokładnie obserwuje akwa i wszystko jest ok a rano gdy świece światło widzę martwego zbrojnika. Osobniki które padają mają ok 6 cm długości, nie są to stare ryby. mój najstarszy zbrojnik ma 6 lat jest w akwa od początku jego istnienia i ma sie świetnie.
Nie wpuszczałam do akwa żadnych nowych ryb, czyli nie mogłam przynieść choroby. Także pokarm jest taki sam jak zawsze czyli mieszanka różnych granulatów.
Akwa nie wygląda źle, rośliny rosną, zbrojniki i krewetki się rozmnażają.
Nie wiem co zrobić, jaki środek zastosować bo nie wiem na co mogą być chore.

Parametry wody, temperatura?

jaki gatunek zbrojnika?

Pisałam że parametrów wody nie znam. Ale przez te wszystkie lata jak ma akwa ryby maja teraz najlepsze warunki.
Temperatura jest na stałym poziomie 27 stopni
Jaki to dokładnie gatunek tez nie wiem, ale dorosłe osobniki mają maksymalnie 10 -11 cm długości, są czarnoszare i mają na ciele jasne kropki. Kropki te nie są białe tylko mleczne.

Błagam... jak nie wiesz jakie sa parametry wody, to skąd wiesz że są najlepsze? Jak nie wiesz, jakie masz zbrojniki, to skąd wiesz, w jakich warunkach trzeba je trzymać?
Zacznij od zakupu kompletu testów... i dowiedzenia sie jakie masz ryby...

W każdym razie - 20 zbrojników to bardzo dużo. 4-5 na taki zbiornik to chyba ,ax. Uważam, że po prostu nastepuje neturalna redukcja stada ze względu na niedobór powierzchni, na której te ryby zyja - czyli dna i korzeni... Po prostu walczą o teren i słabe osobniki giną...

Prosze się nie denerwować!
Uważam że parametry wody sa lepsze niż kiedyś ponieważ gdy nie było mnie w domu (1,5 roku) w zbiorniku było 120 ryb z czego 70 dorosłych molinezji, woda nie była podmieniana wogóle tylko dolewana ta która odparowała, rośliny tam nie rosły bo zaraz gniły ( a teraz rosną świetnie), no i ryby były karmione ochotką mrożoną.
Przez ten czas nie padł mi ani jeden zbrojnik.

Wiem że powinnam się dowiedzieć jak konkretnie nazywają się moje zbrojniki ale jest ich masa i nie wiem czy dobrze trafie z nazwą.

Parametry wody sprawdziłabym gdybym miała dostęp do testów. Nie mieszkam w samej Częstochowie tylko 30km od niej i nie mam w tej chwili jak dostac się do miasta. Jak tylko będę w mieście to zakupie testy.

Temat ten napisałam bo może ktoś spotkał się z czymś takim.

Ale z tego co ja zrozumiałam to są to osobniki młode, tzn. rozmnożyły się w ogólnym i tam zostały. Według mnie to są to zbrojniki niebieskie, przynajmniej tak mi się wydaje, bo je najszybciej rozmnożysz (z tego co czytałam). Więc jeśli są to osobniki młode to normalne, że podczas 'bitew' giną. U mnie jest to samo, tyle że maluchy nie biją się o śmierć i życie, tylko o 'przywództwo' że tak to nazwę (chociaż glonojady ine żyją w grupach ;p). Jeśli są to osobniki dorosłe, to najprawdopodobniej biją się o terytorium, z tego co mi wiadomo, zbrojniki to naprawdę terytorialne ryby (w stosunku do innych zbrojników).
Popieram wypowiedź maola.

Zbrojniki które padaja mają ok 3 lat. Nie wiem czy uważacie że są stare czy młode.
A co do nazwy tych zbrojników to w temacie było napisane że to zbrojniki niebieskie, właściwie to nie wiem czemu maol pytał się jaki to gatunek skoro w temacie było napisane. A ja z roztargnięcia juz straciłam pewnoś ze to niebieskie.
Chyba że maol chciał wiedzie jaki on ma nr, tego niestety nie wiem nie mam pojecia jakie to elki.

Może macie racje że biją się o terytorium ale nigdy tak nie robiły a tak duża ich liczba jest w akwa już bardzo długo (ok trzy lata).
W tej chwili dojrzewają już dwa zbiorniki po 112 litrów i jeden 40 litrów, ryby podziele na te wszystkie baniaczki może będzie im lepiej.