Strona 1 z 2

Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-06-30, 16:09
autor: Elwira
ponieważ do załozonego przeze mnie tematu o prętnikach nikt juz nie zaglada jestem zmuszona załozyć nowy wątek, gdyż potrzebuje odpowiedzi jak ratowac mojego skalara, który po przejścu kąpieli w bactopurze zaczął "wisieć" w "powietrzu" głowa do góry, pionowo, nie rusza sie tylko stoi w jednym miejscu cały czas praktycznie, jest schowany w roślinkach. nie chciał za bardzo jesć. co zrobić?

nie mam mozliwości zastosować kwarantanny, nie mam drugiego akwa ani urządzeń. kolejna kapiel w bactopurze to raczej nie dla niego.

wszystkie parametry mojego akwa znajdziecie w temacie http://e-akwarystyka.pl/topics21/8203.htm

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-06-30, 16:27
autor: morgan
Szukanie schronienia , brak apetytu...Hexamity i inne wicowce w jelitach .

Środek , - ZMF Hexa-ex "Tetry" . Eliminuje pasożyty i dezynfekuje wodę . Pytaj się o środek który podałem lub o lekarstwa na wiciowce , szczególnie na hexamity

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-06-30, 16:34
autor: Elwira
dzieki, teraz przynajmniej mam się na czym "oprzeć", poczytam jeszcze o tym w neie i na forum

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-06-30, 16:44
autor: morgan
Powiedz czy ten skalar :

-Zmienił Barwę na ciemniejszą ?
-Wydala białe , galaretowate odchody?
-Ma jakieś dziury , przerwy w skórze na głowie?

maol : Mówiłeś że ten bacto-coś tam jest dostępny w aptekach? Czy on jest przeznaczony dla ryb? Bo jak nie , to gratuluje pogorszenia stanu ryb i złego doradzania młodej akwarystce . Sorry maol , ale każdy to wie że na zwierzętach nie używa się prawie wcale środków przeznaczonych dla ludzi. Ja kiedyś wylałem szampon na psa(nie chcący) i miał podrażnienia skóry .

Jeśli ten bacto-trampek jest dla ryb to zwracam honor .

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-06-30, 17:11
autor: Elwira
bactopur direct - to jest dal rybek, czytałam o tym na forach ze to sie czesto daje, zrobilam roztwór w duzym sloiku i rybki tam sie "moczyły" 15 minut a potem na 2 min do czystej wody i do akwa. oczywiscie woda w obydwu sloikach byla podgrzana i z tym tetra aqua safe

czytalam o tych hexamitach, troche to nie pasuje bo wlasnie on ma normalne odchody

koloru nie zmienil, no i dziur tez nie ma zadnych (jeszcze)


po prostu "stoi" głowa do góry i szybko oddycha ale moze mi sie wydawac. zadna inna rybka tak nie "plywala" jak ten skalar

[ Dodano: 2008-06-30, 17:20 ]
własnie nasz znajomy z zoologika podpowiedzial zeby podmienic wode, wyjąc wegiel z filtra i dodac tylko jakis preparat antybakteryjny mfc i obserwowac.

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-06-30, 17:35
autor: morgan
MFC to coś takiego jak ZMF (o ile dobrze pamiętam) ... Pewnie lepiej wierzysz znajomemu to daj MFC . Piszesz na PW że Ci pomagam , to naciskaj "Pomógł" :P

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-06-30, 17:41
autor: Elwira
wiesz, nie chodzi o to komu wierze bardziej, to w sumie dzieki znajomemu dolalismy stary nawoz do roslin, wiec to nie jest tak jak myslisz, po prostu musze znac chorobe zseby stosowac na nia srodki, skoro nie waidomo co to jest to chyba lepiej cos "uniwersalnego", mniej szkodliwego w skutkach, jezeli neijest to ciezka choroba to wydaje mi sie ze leki tez nie powinny byc bardzo mocne bo moze byc efekt odwrotny. no zobaczymny, jezeli ktos ma jeszcze jakis pomysl co to moze byc to czekam


ps. morgan, punkt dostales :) dziekuje

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-06-30, 18:14
autor: morgan
Nie ma sprawy , kto pyta ten nie błądzi :P Jeśli chodzi o tą choroę to na 70% wiciowce . Te dziurki są dopiero w zaawansowanym stadium choroby .

P.S. - Zdezynfekowałaś zbiornik po dolaniu starego nawozu?

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-06-30, 18:21
autor: Elwira
tak, wlaliśmy sera toxivec, plus ten wegiel do filtra

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-06-30, 19:39
autor: morgan
To dobrze , podaj rybom coś na profilaktykę , szczególnie przeciw pasożytom . Żywy pokarm podawaj dopiero co najmniej 2 tygodnie po podaniu preparatu profilaktycznego .

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-07-01, 09:22
autor: maol
morgan pisze: maol : Mówiłeś że ten bacto-coś tam jest dostępny w aptekach? Czy on jest przeznaczony dla ryb? Bo jak nie , to gratuluje pogorszenia stanu ryb i złego doradzania młodej akwarystce . Sorry maol , ale każdy to wie że na zwierzętach nie używa się prawie wcale środków przeznaczonych dla ludzi. Ja kiedyś wylałem szampon na psa(nie chcący) i miał podrażnienia skóry .

Jeśli ten bacto-trampek jest dla ryb to zwracam honor .
Bactopur, Kolego, to chyba najbardziej znany, najlepszy i najczęściej używany lek wyłącznie dla ryb, stosowany przy wszelkiego rodzaju baktriozach i tym podobnych schorzeniach. 11x bardziej znany od tak preferowanych ptrzez Ciebie wyrobów Tetry. I nigdy nie pisałem że jast dostępny w aptece - to zdanie dotyczyło wyraźnie i konkretnie metronidazolu.

Poza tym, jak sie coś pisze, warto wiedzieć, o czym sie mówi. Praktycznie wszystkie leki dla zwierząt to dokładne odpowiedniki leków dla ludzi - zwykle różne są tylko stężenia. I, co jeszcze bardziej ciekawe, zwykle większe niż dla ludzi - ponieważ człowieka można leczyć "celowo", u zwierząt jasne są tylko czytelne objawy i niezbedna jest większa "agresywnos" leków, tak żeby reakcja była widoczna i w sensownym czasie. Bactopur podany w takiej samej dawce w stosunku do masy ciała rybie i człowiekowi, rybie pomoże, człowieka by zabił.

Co do wątku skalara. Być może to są pasożyty - tyle, że nie ma to njmniejszego zwiaku z tym nawozem, i objawy o których piszesz, wskazywałyby na bardzo zzawansowane stadium, co u skalarów zdarza się rzadko - gdyz to bardzo wrażliwe ryby i do momentu "dziur w głowie" już nie dożyją. I zdecydowanie, jeżeli bym tą rybę leczył, to w osobnym zbiorniku.

[ Dodano: 2008-07-01, 09:26 ]
morgan pisze:(...)

P.S. - Zdezynfekowałaś zbiornik po dolaniu starego nawozu?
Fajna rada... zbiornika nie dezynfekuje się nigdy. No chyba że przy całkowitych restartach spowodowanych wyjatkowo zjadliwymi postaciami posocznicy czy bakterioz. Dodawanie jakichkolwiek preparatów dezynfekujących do zbiornika ogólnego jest wielkim błędem - bo zabija CAŁĄ florę bakteryjną, zarówno zbędną, jak i tą najbardziej nam potrzebną. A to zwykle prowadzi do duzych problemów w zbiorniku. Dlatego też leczenie wszelkimi preparatami o działaniu dezynfekujacym przeprowadza się w zbiornikach kwarantannowych.

Na szczęście toxivec nic nie dezynfekuje, a tylko chemicznie'poprawia" parametry wody. Czyli jego dodanie niewiele zmieniło :-)

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-07-01, 17:08
autor: morgan
morgan napisał/a:
(...)

P.S. - Zdezynfekowałaś zbiornik po dolaniu starego nawozu

Fajna rada...zbiornika nie dezynfekuje się nigdy.
JAK WLEJESZ SPECJALNE PREPARATY DO DEZYNFEKCJI TO WąTPIE

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-07-01, 17:17
autor: Maksior
maol pisze: - gdyz to bardzo wrażliwe ryby i do momentu "dziur w głowie" już nie dożyją. I zdecydowanie, jeżeli bym tą rybę leczył, to w osobnym zbiorniku.


Przydałby sie osobny temat do tej dyskusji:P skalary są bardzo odporne:P tylko dzikie skalary są delikatne. Jeżeli sa takie delikatne że nie dożyją do etapu dziurawicy to dlaczego u paletek jest to takie częste i bardzo łątwo to wyleczyć?? Skalary to moje pierwsze poważniejsze ryby jakie kupiłem i musze powiedzieć że wiele błędów na nich popełniłem. Ale ani jedna sztuka nie padła ani nie była rybią kaleką:P Paletki są 100x delikatniejsze od skalarów:P


A co do tematu to miałem to samo u siebie. Sprawdź czy ryba nie ma wzdętego brzucha. Poza tym wyłów świeżą kupe z akwarium (najlepiej jak posiedzisz przy akwa troche i ,,z pod ryby wyciąniejsz'') i wrzuć pod mikroskop(może być zabawkowy nawet, da rade) i zobacz czy w kupie nie ma żadnych robali. Tylko przypatrz sie dokładnie. Szukaj długich nitek i małych klusek.

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-07-02, 08:54
autor: maol
Maksior pisze: (...) Jeżeli sa takie delikatne że nie dożyją do etapu dziurawicy to dlaczego u paletek jest to takie częste i bardzo łątwo to wyleczyć?? Skalary to moje pierwsze poważniejsze ryby jakie kupiłem i musze powiedzieć że wiele błędów na nich popełniłem. Ale ani jedna sztuka nie padła ani nie była rybią kaleką:P Paletki są 100x delikatniejsze od skalarów :P
Bo masz tu dwie różne przyczyny dziurawicy. U skalarów zwykle jest to własnie nicień i dziurawica wskazuje na bardzo, bardzo zaawansowane stadium choroby, zwykle wtedy już nieuleczalne. U paletek dziurawica wynika z reguły z niedoboru witamin - wystarczy je uzupełnić, i problem sam zniknie (zwykle :) ).

P.S. Gratuluję tak wytrzymałych skalarów :-)

[ Dodano: 2008-07-02, 08:57 ]
morgan pisze:
morgan napisał/a:
(...)

P.S. - Zdezynfekowałaś zbiornik po dolaniu starego nawozu

Fajna rada...zbiornika nie dezynfekuje się nigdy.
JAK WLEJESZ SPECJALNE PREPARATY DO DEZYNFEKCJI TO WąTPIE
Jak sądzisz - da sie zrobic taki preparat do dezynfekcji, który zabije wszystko co żywe, ale te pożyteczne bakterie w filtrze przeżyją? Moim zdaniem to niemożliwe. Nie ma cudownych środków, i dezynfekcji akwarium się po prostu... nie robi.

Re: Pomocy mój skalar jest chory

: 2008-07-11, 11:14
autor: Klaudisia
Pomóżcie mi ;(

moja paletka ma długie śluzowate odchody i nie wiem co jej jest :( martwi mnie to ... bo nigdy przedtem takich nie miała ...

temperatura wody: 32 stopnie C
pokarm: tylko suchy
brak dokupywania nowych rybek od b. długiego czasu, aby mogły czymś zarazić pozostałe rybki

Proszę o pomoc! :(