Strona 1 z 1
kardynałek chiński - proszę o pomoc
: 2008-07-15, 18:27
autor: martaa
Witam!
Opiekuję się tymczasowo akwarium mojego brata i własnie zauważylam, że jedna z rybek - kardynałek chiński - pływa niespokojnie po akwarium z otwartym pyszczkiem. Nie wiem, co jest tego przyczyną - czy ktoś mógłby podpowiedzieć mi, co może jej dolegać i jak jej pomóc? Widok jest okropny

Re: kardynałek chiński - proszę o pomoc
: 2008-07-31, 20:57
autor: Adamas1
daj jej coś do zjedzenia może głodna jest :]
Re: kardynałek chiński - proszę o pomoc
: 2008-07-31, 21:11
autor: marthinez
martaa, jaka jest temperatura w akwarium?
Re: kardynałek chiński - proszę o pomoc
: 2008-08-01, 00:09
autor: martaa
To chyba dobry trop z tą temperaturą. Jak się okazało, wzrosła do 28,5 st. Przykręciłam grzałkę i mam nadzieję, że rybka dojdzie do siebie. Szczerze mówiąc, byłam pewna, że ta rybka już zdechła, ale znów się ujawniła - od dwóch dni pływa z otwartym pyszczkiem, więc to może skutek wzrostu temperatury. Dzięki za nakierowanie

jutro rano się okaże, czy to działa. Pozdrawiam!
Re: kardynałek chiński - proszę o pomoc
: 2008-08-01, 00:22
autor: oleq_30
kardynałki preferują niskie temperatury 18-22 stopnie choć wytrzymują spadki do nawet 5 stopni , ja mam w ogólnym teraz kardynałki w temp.28 stopni ale raczej nic im nie jest , bardziej podejrzewam chorobę , ma odstające pokrywy skrzelowe ?
Re: kardynałek chiński - proszę o pomoc
: 2008-08-01, 21:34
autor: martaa
Może faktycznie odrobinę odstają. Drugi kardynałek zaczął zachowywać się podobnie. Niestety nie jestem w stanie obniżyć temperatury, chyba coś nie tak z grzałką, więc nadal jest 28. Rano, zanim włączyłam im światło, ta przypuszczalnie chora rybka pływała normalnie, a po włączeniu światła podpłynęła pod powierzchnię i została tam (bo teraz już nie pływa niespokojnie, tylko właśnie utrzymuje się w jednym miejscu na górze przy ścianie). Przy zapalonym świetle wariuje (a raczej sprawia wrażenie, jakby miała zaraz zdechnąć). Albo mi się tylko wydaje, że światło ma jakikolwiek wpływ :zalamany: .
Czy sugerujesz posocznicę? Ta rybka jest największa spośród trzech kardynałków, tak gwoli uzupełnienia. Choć chyba zawsze była po prostu duża, więc to może nie opuchlizna...Ale druga, u której - niestety - zauważyłam początki podobnego zachowania, jest mała, więc żadnej opuchlizny nie ma.
Re: kardynałek chiński - proszę o pomoc
: 2008-08-02, 00:01
autor: oleq_30
nie koniecznie posocznicę , ale np. pleśniawkę lub pasożyty skrzeli są możliwe sciągnij sobie tabelkę diagnostyczną i porównaj objawy , znajdziesz tam równiez sposoby leczenia
http://e-akwarystyka.pl/topics21/8726.htm