Prętniki miodowe :( chore
: 2008-08-14, 17:49
No to tak: naczytałem się o problemach Kyle'a i dowiedziałem się o tym, że bez pokrywy prętniki mogą chorować no i jak pech chciał zaczęły
Objawy teoretycznie podobne do posocznicy lub otłuszczenia:
Chowanie się po kątach i ciemnych miejscach w akwarium
Końcowy odcinek jelita wypełniony twardą masą kału i jeden ma jakąś śluzowatą nitkę o kolorze mętnym lekko białym
Z odbytu wystają także czerwone krótkie pręciki (jak cienkie robaczki) które zdaje się chowaja i wychodzą
Jeden prętnik jest dużo bledszy od innych i lekko napuchnięty i jako pierwszy zaczął się chować oraz łuski na karku ma bardziej wyraziste i bardziej błyszczące
Pomóżcie proszę, kiedyś jak wróciłem ( ok 2 miesiące temu) z urlopu zastałem moje gupiki właśnie w podobnym stanie, z tym że były bardzo wychudzone i nie pobierały pokarmu, niestety nie przeżyły 3 dni. Prętniki odżywiają się normalnie jak zawsze, zachowanie oprócz chowania się też bardzo się nie zmieniło. Może tylko są bardziej agresywne w stosunku do bladego.
Ryby karmię 1 - 2 razy ( na przemian z suchym) dziennie mrożoną lub żywą artemią, rzadziej larwami ochotki lub komara, co dzień pokarm suchy - tetra lub JBL, od czasu do czasu jakieś warzywko głównie dla krewetek.
Ostatnio mogły mieć trochę stresu: początki z CO2,ostatnio podniosłem dawki nawozów i CO2, lekkie rearanżacje, ale warunki w wodzie są raczej stałe PH=6,75 - 7, KH=3, GH=5, NO2=0, NO3=?? (test mi się skończył)
Zdjęcia starałem sie jak najlepiej mogłem. Zwróćcie uwagę na odbyt bo nie wiem co to jest.



[ Dodano: 2008-08-15, 18:17 ]
Jak na złość grzałka mi pękła jak szykowałem zbiornik na kwarantannę :/ Zrobiłem im głodówkę 1 dzień na razie nie wyglądają źle, ale to coś na odbycie mnie martwi. Co to może być ?? Może nic im nie jest tylko jestem przewrażliwiony, podpowiedzcie please

Objawy teoretycznie podobne do posocznicy lub otłuszczenia:
Chowanie się po kątach i ciemnych miejscach w akwarium
Końcowy odcinek jelita wypełniony twardą masą kału i jeden ma jakąś śluzowatą nitkę o kolorze mętnym lekko białym
Z odbytu wystają także czerwone krótkie pręciki (jak cienkie robaczki) które zdaje się chowaja i wychodzą
Jeden prętnik jest dużo bledszy od innych i lekko napuchnięty i jako pierwszy zaczął się chować oraz łuski na karku ma bardziej wyraziste i bardziej błyszczące
Pomóżcie proszę, kiedyś jak wróciłem ( ok 2 miesiące temu) z urlopu zastałem moje gupiki właśnie w podobnym stanie, z tym że były bardzo wychudzone i nie pobierały pokarmu, niestety nie przeżyły 3 dni. Prętniki odżywiają się normalnie jak zawsze, zachowanie oprócz chowania się też bardzo się nie zmieniło. Może tylko są bardziej agresywne w stosunku do bladego.
Ryby karmię 1 - 2 razy ( na przemian z suchym) dziennie mrożoną lub żywą artemią, rzadziej larwami ochotki lub komara, co dzień pokarm suchy - tetra lub JBL, od czasu do czasu jakieś warzywko głównie dla krewetek.
Ostatnio mogły mieć trochę stresu: początki z CO2,ostatnio podniosłem dawki nawozów i CO2, lekkie rearanżacje, ale warunki w wodzie są raczej stałe PH=6,75 - 7, KH=3, GH=5, NO2=0, NO3=?? (test mi się skończył)
Zdjęcia starałem sie jak najlepiej mogłem. Zwróćcie uwagę na odbyt bo nie wiem co to jest.




[ Dodano: 2008-08-15, 18:17 ]
Jak na złość grzałka mi pękła jak szykowałem zbiornik na kwarantannę :/ Zrobiłem im głodówkę 1 dzień na razie nie wyglądają źle, ale to coś na odbycie mnie martwi. Co to może być ?? Może nic im nie jest tylko jestem przewrażliwiony, podpowiedzcie please
