Strona 1 z 3
BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 09:55
autor: Adamas1
Narazie wlałem mfc, gupiki na skrzelach mają czerwonawe plamy, POMOCY!!! pływają normalnie, podniosłem temperature do 28 stopni C. ( tak pisało na etykiecie... jaka to choroba???? :zly: :zly:

:dontgetit: :suchy: :/ :/ :/ najbardziej chorób nie lubie w akwarystyce
[ Dodano: 2008-08-16, 10:11 ]
może i teraz będziecie oburzeni co ja napiszę ale... z jeziora przyniosłem moczarkę i jakąś inną roślinkę oczywiście odstały 2 tygodnie, obydwie zgniły... ale odbiły pięknymi zielonymi listkami, a pokarm podawałem tylko płatkowy... zaraz idę im pokroić dżdżownice... wodę podmieniałem ostatnio tydzień temu 10 litrów, dzisiaj podmieniłem 6 litrów... grzałkę miałem wyłączonom a temperatura wachała się pomiędzi 23* 24*, filtr czyściłem co tydzień w ciepłej wodzie... w akwarium mam glony co tydzień wycieram przednią szybę gąbkę taką do zmywania naczyń...( oczywiście nigdy nie używana) w akwarium mam też plagę ślimaków... dziś oczyściłem korzeń z nich około 40 sztuk... w akwarium jest jeszcze około 80 sztuk... moja obsada jest w podpisie... cała prawda o moim akwarium :kwasny: :kwasny:
[ Dodano: 2008-08-16, 11:53 ]
POMÓŻCIE
[ Dodano: 2008-08-16, 13:03 ]
może to być przyczyna odkurzacza??? bo on jest starszy typ, i jak go włączam to jest strasznie głośny i spoczątku leci z wydechu tona kurzu... niewiem może wina worka bo rok nie kupowałem nowego tylko czyściłem :/ :/ :/ :wstyd: może sobie kupie nowy odkurzacz :znudzony: :znudzony: żeby tylko kasa była... :looka: :looka:
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:12
autor: Nicole
Po pierwsze - nie leje się chemii bez potrzeby, może było konieczne inne leczenie.
Po drugie - karmisz ryby dżdżownicami?! Pomyślałeś o ewentualnych chorobach? Masz za malo urozmaicony pokarm, ale mniejsza o to
Po trzecie - najbardziej niepokojącą rzeczą i zarazem przyczyną choroby jest roślinka z jeziora! Nigdy, ale to przenigdy nie należy tego robić! Co z tego, że odstała te 2 tygodnie? Dopiero gdybyś ją wygotował pozbyłbyś się szkodliwych bakterii! Poza tym mogłeś przywlec z roślinkami agresywnego oczlika, który - jak czytałam - potrafi zjeść narybek np. bojownika. Szczerze powiedziawszy, nie znam się na chorobach, ale mogę Ci na 100% powiedzieć, że ta choroba jest od tych roślinek! Co Ci przyszlo do glowy żeby je tam wsadzać?! Tu nic nie dadzą podmiany wody. Akwarium masz totalnie załatwione i według mnie pomoże tylko jego restart. Nie słyszałam o takiej chorobie, której objawami są czerwone plamy, ale według mnie, to choroba przywleczona z jeziora, czyli prawie napewno nikt Ci nie powie jak ją wyleczyć. Poszukam zaraz na internecie coś o objawach, może znajdę. Wątpię, że jest jaka kolwiek szansa na wyleczenie. Sam siebie załatwiłes tak naprawdę... Sorry, ale nie mogę uwierzyć, że ktoś może być aż tak bezmyślny ;/
Po czwarte - choć nie do tematu, masz przerybienie, radziłabym jak najszybciej zredukować obsadę.
I teraz masz nauczkę na przyszłość - żeby nie robić czegoś bez wcześniejszego przeczytania na ten temat jakiegolwiek artykułu, wypowiedzi, skargi i nie wiem czego jeszcze. Czy tak trudno odróżnić ryby akwariowe od tych plywających w jeziorze? I czy tak trudno pomyśleć (czysta logika!) że mają zupełnie inne choroby. Załatwiłeś siebie na cacy. Tylko szkoda rybek :suchy:
edit.
Nie szukaj winy w odkurzaczu. Wina jest tylko i wyłącznie Twoja, bo wsadziłeś do tego akwarium roślinki z innego biotopu, z zupełnie innymi pasożytami, chorobami itp. Zrób testy wody, tak na wszelki wypadek.
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:16
autor: Suja
Nicole pisze:Dopiero gdybyś ją wygotował pozbyłbyś się szkodliwych bakterii!
Się uśmiałem xD
A jak się już wygotuje tą roślinę to można potem do akwarium wsadzać? :hyhy: :hyhy: :hyhy:
Wystarczyło odkazić roślinę wszystko czego potrzebowały, wsadzenie do wiadra bez żadnego płynu, który zwalczał by bakterie etc. nie ma sensu bo one i tak namnażają się w tym wiadrze.
Więc gratuluje koledze pomysłowości i pozdrawiam
Szukałem na szybko chorób skrzeli ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chilodonelloza
Tu masz ogół może coś dla siebie znajdziesz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroby_ryb_akwariowych
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:20
autor: Nicole
suja, przecież specjalnie to powiedziałam xD Chyba, że Adamas1 chciałby zrobić rosół z tej moczarki :hyhy:
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:22
autor: Matowy_
Pewnie wszystko przez te roślinki z jeziora mogły mieć ślimaki. I jakąś chorobę. :looka:
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:24
autor: Nicole
Ślimaki to jest maly pikuś w porównaniu z 'bakteriową' bombą jaką Adamas1 zafundował swoim rybom. Do tego jeszcze wściekły oczlik z jeziora :looka:
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:26
autor: Matowy_
:przestraszony: To sobie narobił. Adamas1 myłeś roślinkę przed włożeniem do akwarium?? :zdegustowany:
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:28
autor: Suja
No przecież pisał, że moczył je w wiaderku 2 tygodnie.
A wystarczyło je potrzymać kilka godzin w wodzie o temp 30 st.C ;)
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:32
autor: Matowy_
Nom. Ale może z jeziora. Bez przesady. Wolę pójść do sklepu zoologicznego i zapłacić 2 zł. Za roślinkę. Niż wziąć z jeziora. :zdegustowany:
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:39
autor: Nicole
Suja, Ty wredzie ;p Dalej będziesz mi to gotowanie roślinek wypominał ;d ;p
Matowy_ , u mnie w zoologicznym najmniejsze roślinki kosztują 12 zł ;p ;d
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:41
autor: Suja
Będę

Jaki kolego był sens wyciągać moczarkę z jeziora skoro w sklepach/allegro łodyga ztoi po 1.5 pln a rogatek tak samo.
Obstawiam, że nic innego nie mogłeś z tego jeziora wyjąć.
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:54
autor: Matowy_
U mnie w sklepie najtańsza roślinka moczarka 1zł
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:56
autor: Nicole
Jeśli skrzela robią się czerwone i wygląda to jakby dla ryby ich lekko ubywało, to mi to wygląda na chilodonellozę. Jest to choroba wywoływana przez orzęski Chilodonella cyprini i Chilodonella hexasticha. Nie wiem czy mogę to wkleić, ale myślę że to pomocne, znalazłam to na wikipedii:
W związku z powszechnością występowania tych pasożytów u karpi hodowlanych, często orzęski te dostają się do akwarium wraz z karmą naturalną zbieraną w stawach.
Chilodonelloza jest chorobą pojawiającą się w większości przypadków u ryb osłabionych, źle odżywianych, żyjących w dużym zagęszczeniu i poddanych stresowi. Może być ona poprzedzona długotrwałym nosicielstwem, dopiero w przypadku zaistnienia wymienionych czynników pojawia się na osobniku masowa inwazja. Zarażenie następuje najczęściej przez bezpośredni kontakt lub za pośrednictwem wody. Dużą rolę odgrywają tutaj wspomniane wcześniej cysty, z których po przeniesieniu z wody o temperaturze 3ºC do wody o temperaturze 20ºC pasożyty wylęgają się już po 10-14 dniach. Orzęski te powodują uszkodzenie i odklejanie się komórek naskórka oraz nabłonka skrzeli, zwiększa się wydzielanie śluzu, powstają duże ubytki, w niektórych przypadkach dochodzi do całkowitego zniszczenia nabłonka skrzeli. Na grzbiecie i głowie ryb pojawia się mętny, mleczny nalot oraz duże ubytki naskórka. Na obumarłej części naskórka często dochodzi do wtórnej inwazji pleśnią Sparolegnia. W wyniku perforacji skrzeli, sąsiadujące ze sobą blaszki skrzelowe tworzą gąbczastą masę, często dochodzi do martwicy tkanki. Zmiany te utrudniają wymianę gazową, następuje niedotlenienie, osłabienie, chudnięcie i z śnięcie.
Zarażone ryby stopniowo tracą apetyt, często też pocierają się o podłoże lub przedmioty znajdujące się w zbiorniku. Przy dużej inwazji zdarza się iż wyskakują nad powierzchnię wody. Występuje też „zlepianie się” płetw, na powłokach zewnętrznych pojawia się białawoniebieskawy nalot.
Chilodonelloza rozwija się szybko w dużych zagęszczeniach ryb, zatem w celach profilaktycznych należy pilnować prawidłowej obsady czy to akwarium czy stawu hodowlanego. W chowie towarowym ryby należy dokarmiać wczesną wiosną w zimochowach, gdy temperatura wody osiągnie już 4-5ºC. Przed zimowaniem obsady powinny być poddane badaniom weterynaryjnym, w przypadku stwierdzenia tej choroby należy ryby wcześniej z zimochowów do stawów letnich, które następnie obsadza się mniejszą ilością ryb niż zakładano, co zapobiega dużemu zagęszczeniu i skutecznie przeciwdziała rozprzestrzenianiu się choroby.
W leczeniu, do usunięcia pasożytów stosuje się kąpiele w roztworach leczniczych. Przy niewielkiej inwazji i dobrej kondycji ryb, stosuje się krótkie kąpiele w roztworach o dużym stężeniu środka leczniczego. Ryby objęte masową inwazją są z reguły osłabione, zatem nie należy w tym przypadku stosować zbyt dużych stężeń chemikaliów, poprzestając na kąpielach długotrwałych. Przed zabiegiem leczniczym dobrze jest wzmocnić ryby odżywiając je pełnowartościowa naturalną karmą. Jeśli są to ryby ciepłolubne można na krótko przed zabiegiem podnieść temperaturę wody do 30-32ºC, co spowoduje śmierć dużej części pasożytów.
żródło: wikipedia.
Wiem, że długie i moze zostać trochę niezrozumiane, ale z tego wynika, że jednak Twoje ryby mogły się tym orzęskiem zarazić.
Teraz napisz, czy nie widzisz żadnych ubytków 'naskórka', sklejenia płetw itp., czy zachowują się jakoś inaczej? Porównaj poprostu tekst, który podałam z sutuacją w Twoim akwarium.
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 13:57
autor: Suja
Nicole czytaj uważnie wszystko
Re: BARDZO PROSZĘ O POMOC gupiki i molinezje mają czerwonawe
: 2008-08-16, 14:04
autor: Nicole
Oj sorry ;d nie doczytałam xD Mnie osobiście wygląda to na tą chilodonellozę ;d No ale niech się ktoś jeszcze wypowie, bo ja tam się na chorbach nie znam ;d ;p
Adamas1: jeśli możesz, cyknij fotki tych skrzeli u wstaw tutaj. Kiedyś widziałam początki chilodonellozy u karpia, więc mniej więcej wiem jak to wygląda.