Strona 1 z 3
leczenie paletek
: 2008-09-06, 12:56
autor: rafał
witam-przeleczylem paletki w FMC(białawe placki na płetwach)wszystko im znikneło ale teraz sie zastanawiam czy nie przeleczyc je odrazu na nicienie bo czasem jedza a czasem nie.Jedna mam w akwa ogulnym i jak narazie jest z nia ok ale tez sie zastanawiam czy ja tez mam wpuscic do tamtych to kwarantanny czy jak nic jej nie jest to nie potrzeba?co wy na to>dzieki
Re: leczenie paletek
: 2008-09-08, 15:58
autor: maol
Moim zdaniem, leczenie bez wyraźnych powodów nie ma sensu - możesz bardziej zaszkodzić, niż pomóc. Dopóki nie ma jednoznacznych i wyraźnych objawów moim zdaniem nie rób nic.
Re: leczenie paletek
: 2008-09-08, 22:31
autor: Maksior
Z tego co mi sie wydaje to wymieniasz za mało wody w akwarium. Bo u palet nie ma czegoś takiego jak ,,raz jedzą raz nie'' jeżeli chcesz być pewien że nie są chore to zbadaj ich kupy pod mikroskopem(szukaj ruszających sie robali w postaci długich nitek.
Z tym niejedzeniem to pewnie sprawa płochliwości jest. Za mało wody podmieniasz sa płochliwe i jedza tylko wtredy jak sa bardzo głodne. Dopiero jak poczują sie bezpieczne to zjedza. Zrób podmiane wody 50% o tych samych parametrach i po 2 godzinach będa szalały po aikwa jak głupie
Re: leczenie paletek
: 2008-09-08, 23:57
autor: oleq_30
Maksior pisze:Z tym niejedzeniem to pewnie sprawa płochliwości jest. Za mało wody podmieniasz sa płochliwe i jedza tylko wtredy jak sa bardzo głodne. Dopiero jak poczują sie bezpieczne to zjedza. Zrób podmiane wody 50% o tych samych parametrach i po 2 godzinach będa szalały po aikwa jak głupie
Jeżeli nie jedzą to na pewno nie dlatego że są płochliwe moim zdaniem jest to najbardziej idiotyczne stwierdzenie jakie znalazłem na tym forum.
wymiany wody i grzebanie z tym związane w akwarium na pewno nie przyniesie efektu że ryby przestaną się bać wręcz przeciwnie , a zafundowanie im szoku związanego z 50 % podmianą wody też w niczym nie pomoże . Twoje stwierdzenie jest dziwne
Re: leczenie paletek
: 2008-09-09, 07:58
autor: maol
Zdecydowanie popieram. paletki to zbyt wrazliwe ryby na podmianę 50%. Raczej, jeżeli juz tu szukamy, stawiałbym właśnie na zbyt duże lub częste/gwałtowne podmiany, niz na ich brak.
P.S. Jak wygladają parametry wody?
Re: leczenie paletek
: 2008-09-09, 13:27
autor: Maksior
Wiesz co jak nie wiesz o co chodzi i nie potrafisz czytac to sie nie odzywaj?? Napisałem że palety jak są płochliwe (za dużo no3= za mało podmian wody) to nie przyjmują pokarmu wsypanego do akwarium do czasu aż poczują sie bezpieczne -.-'' to co powiesz na to że na hodowlach palet woda wymieniana jest w ilości 200% dziennie?? dalej to jest idiotyczne? poza tym stwierdzenie że paletki są delikatne jest idiotyczne. (wyczuwasz ironie??)
Podstawa hodowania palet
duże i regularne podmiany wody
brak wachających sie parametrów wody
dobre karmienie
Cała filozofia. Jak nie miałeś nigdy palet i nie wiesz jak sie zachowują w różnych sytuacjach to w tym wypadku Twój post był idiotyczny. Nie życze sobie takich hamskich komentów.
Re: leczenie paletek
: 2008-09-09, 19:07
autor: Lukiki
Dlaczego każdy paletki identyfikuje jako rybki bardzo delikatne,to nie prawda!!!
Dla nie wtajemniczonych sprawa delikatności ma sie tylko dla odmian dzikich,które ciężko przechodzą akceptacje na kranówke.
Paletki są bardziej odporne na choroby niż nie jeden inny gatunek.
Paletką wystarczy podnieść temperature o 3 stopnie,a same wychodzą z lekkich chorób.
W Azji,w hodowli przy zbiornikach 500 litrowych podmiany dzienne sięgają rzędu 200-300%.
Paletki potrafią długo nie przyjmowac pokarmu gdy są płochliwe i nie jest to idiotyczne stwierdzenie.
Re: leczenie paletek
: 2008-09-09, 19:53
autor: maol
Chyba coś za dużo tu teorii, a mało praktyki. Prawdą jest, że w hodowlach paletki maja podmiany po 200% i więcej dziennie. Tyle, że... maja tak bez przerwy, i jest to podmiana ciągła - po prostu stały obieg i wymiana wody. To normalne. Jednak nijak się to ma do sytuacji, gdzie proponujecie jednorazową wymianę 50% wody w akwarium. To nie to samo. I może bardzo mocno im zaszkodzić. A zakładam, że żaden z Was nie ma w swoim akwarium otwartego, ciągłego obiegu? A może tak - chętnie poznam opinie o zastosowaniu takich rozwiązań w domowym zbiorniku...
To, że przestraszone/spłoszone ryby nie jedzą, to normalne i dotyczy chyba wszystkich gatunków, nie tylko palet. Ale żeby zaczęły jeść, chyba nie należy ich jeszcze bardziej straszyć tylko uspokoić? A gwałtowna wymiana takiej ilości wody im w tym raczej nie pomoże...
No i czy paletki są takie delikatne i wrażliwe? To rzeczywiście dyskusyjna sprawa. Jeżeli chodzi o odmiany od dawna "okrzepłe", myślę, że nie są bardziej wrażliwe niż większość zwykle hodowanych odmian ryb słodkowodnych - i rzeczywiście, coraz częściej spotyka się takie palety przestawione na kranówkę. Inna sprawą są stosunkowo "świeże" w genetycznym sensie krzyżówki, np. modne ostatnio snake skiny. Tu jest problem - są wrażliwe do bólu, na wszystko... i raczej słowo "wytrzymałe" to nie ich atrybut.
P.S. Teraz jako mod - proszę o rzeczową dyskusję, a nie obrzucanie się inwektywami.
Re: leczenie paletek
: 2008-09-09, 20:11
autor: Lukiki
W hodowli są takie podmiany,bo są to akwaria sterylne,wszystko pod kątem szybkiego wzrostu ryb.
Podmian takich nie stosuje sie w akwariach domowych ze względu na roślinnoś,czyli takie podmiany=brak cięgle dojżałego zbiornika
Re: leczenie paletek
: 2008-09-09, 20:15
autor: maol
Dokładnie. I dlatego nadal uważam, że nagła podmiana 50% jest zdecydowanie niewskazana. I nie ma nic wspólnego z podmianami "hodowlanymi".
Ale nie jest prawdą, że w domowej akwarystyce nie stosuje się ciągłych podmian. W odpowiednio dużych zbiornikach to jest stosowane czasem rozwiązanie, choć ja akurat osobiście nie znam takiego zbiornika. No i w warunkach domowych oczywiście nie jest 200% zbiornika, a co najwyżej kilka procent dziennie.
Re: leczenie paletek
: 2008-09-09, 20:40
autor: Lukiki
Oczywiście w domowych stosuje sie system ciagłej podmiany wody,ale podam przykład takiej podmiany.
Mianowicie użytkownicy takich systemów ustawiają ok.100L przy zbiornikach 1200-1500L.
Podmiana wody w wysokości 50% nie stresuje ryb,co najwyżej sam jego proces.
Sam dziś miałem podmiane w wysokości 45% i brak jakiegokolwiek stresu u palet
Re: leczenie paletek
: 2008-09-09, 20:49
autor: maol
Lukiki pisze:(...)
Podmiana wody w wysokości 50% nie stresuje ryb,co najwyżej sam jego proces.
Sam dziś miałem podmiane w wysokości 45% i brak jakiegokolwiek stresu u palet
Tak, ale mimo wszystko nie zalecałbym nikomu, kto nie ma doświadczenia w utrzymywaniu stabilnych parametrów przy takiej podmianie, wykonywania tak dużej podmiany. Szczególnie, jak jest to podmiana kranówy, a nie stabilnego RO. Jak by na to nie patrzeć, lepszym rozwiązaniem są dwie czy trzy częstsze ale mniejsze podmiany. Szczególnie jeżeli chodzi o ograniczanie stresu ryb.
Re: leczenie paletek
: 2008-09-09, 22:59
autor: oleq_30
45-50 % podmiany to jak napisał maol, jest bardzo duża destabilizacja ekosystemu zbiornika i na pewno nie jest środkiem na odstresowanie ryb jak radzi Maksior,
który po kilku miesiącach posiadania 5 paletek w akwarium uważa się za specjalistę w ich hodowli.
spróbuj jak radzi maol, mniejszych ale częstszych podmian wody, spróbuj po zasłaniac akwarium po bokach ew. od przodu , i bacznie je obserwuj takie braki apatytu są często sygnałem chorób .
Re: leczenie paletek
: 2008-09-09, 23:21
autor: Maksior
Oleq a napisałem gdzieś że uwarzam sie za specjaliste?? u mnie podmiany wysokości 50 % to norma. W akwa mma piach i pare roślin które świetnie sobie radzą. Jeżeli wedłóg Was podmiany wody rzędu 50% są jeszcze bardziej stresujące dla palet do dlaczego po niedługim czasie zaczynają być pobudzone i tryskaja barwami na lewo i prawo?? Jak wkładam ręke do akwa to od razu szykują sie do żarcia i daja sie bezproblemowo głaskać, same przepływają między palcami. Dla mnie powiedzenie że paletka to ryba delikatna jest wprowadzaniem w błąd. Paletka jest delikatna jak nie zapewni sie im podstawowych warunków. Możecie mówić że jestem zarozumiały i sie wywyższam ale ja uwarzam się za wprawionego w bojach akwaryste który co nieco już liznął. Palety opanowałem w 50 % (cienko z rozmnażaniem mi idzie). Może nie jestem super hiper ekstra i dla niektórych moje metody hodowlane odchodzące od stereotypów są dosyć kontrowersyjne to ja dalej pozostaje przy swoim.
Kolejny przykład. Po leczeniu tremazolem zalecana jest podmiana wody rzędu 50%, ryby są osłabione chorobą i oszołomione lekiem. Po podmianie nic im sie nie dzieje. Kuracja jest przeprowadzana w akwarium ogólnym z srednią ilością roślin.
Ja jestem uparty jak osioł i dalej uwarzam że podmiana 50% wody nie jest głupotą
Re: leczenie paletek
: 2008-09-10, 09:16
autor: maol
Ale nikt nie uważa, że tak nie można. Tyle że nie zauważasz istotnej różnicy pomiedzy akwarium, w którym wszystko jest w porządku, a akwarium, gdzie jest podejrzenie choroby i jakiś, bliżej na ten moment niezidentyfikowany problem. I wtedy zbiornikowi i rybom potrzebny jest spokój i stabilizacja, a nie gwałtowne zmiany.