coś z kiryskami
: 2008-11-13, 17:56
mam od jakichś 2,5 tygodnia akwa 72l (60 szer x30dł x40wys), filtr AquaClear 30 (wkłady: gąbka, węgiel, te takie rurki jakby ceramiczne), grzałke Jagera, lampę Atman ze świetlówkami Sylvania Gro Lux i Arcadia Freshwater (niestety nie pamiętam jakiej mocy).
Żwirek na dnie, pod nim cienka warstwa podłoża dla roślin.
Rośliny:
-kabomba (jakieś 10 gałązek, ładnie rośnie)
-nadwódka wielonasienna
-alternantera
-żabienica ocelotowata
-anubias Bartera i niski
Rybky:
-para prętników trójbarwnych
-2 pary pielęgniczek Ramireza
-20 neonów simulans (paracheirodon simulans)
-teraz 3 kiryski panda
I włśnie z tymi kiryskami jest coś nie tak :/ wczoraj rano wszystko było dobrze, zresztą one od początku były ok, takie wariaty. Ale wczoraj wieczorem padły 2 sztuki, dzisiaj po południu jeszcze 1, a teraz jeden leży brzuchem do góry tuż pod powierzchnią wody (żyje), drugi leży na liściu, a trzeci na żwirku :/ Nie widać po nich żadnych innych objawów choroby, żadnych plamek, przebarwień, odstających łusek itp.
Dodam też, że pozostałym rybkom nic nie jest, żyją, pływają, jedzą, robią kupy normalne itede
Karmię ryby 2 razy dziennie, dla kirysków mam sera vipachips, dla reszty sera san. dzisiaj kupiłam suszoną dafnię witaminizowaną ale jeszcze im nie dałam
aa zapomniałabym, warunki w akwa:
pH 7,5
NH3 prawie 0
NO2 ok 0,4 mg/l
NO3 ok. 8 mg/l
kupiłam dzisiaj Aquacid do obniżania pH w akwarium, użyć? bo może dla tych kirysków pH było za wysokie, bo czytałam, że one potrzebują pH 6-7,2
Żwirek na dnie, pod nim cienka warstwa podłoża dla roślin.
Rośliny:
-kabomba (jakieś 10 gałązek, ładnie rośnie)
-nadwódka wielonasienna
-alternantera
-żabienica ocelotowata
-anubias Bartera i niski
Rybky:
-para prętników trójbarwnych
-2 pary pielęgniczek Ramireza
-20 neonów simulans (paracheirodon simulans)
-teraz 3 kiryski panda
I włśnie z tymi kiryskami jest coś nie tak :/ wczoraj rano wszystko było dobrze, zresztą one od początku były ok, takie wariaty. Ale wczoraj wieczorem padły 2 sztuki, dzisiaj po południu jeszcze 1, a teraz jeden leży brzuchem do góry tuż pod powierzchnią wody (żyje), drugi leży na liściu, a trzeci na żwirku :/ Nie widać po nich żadnych innych objawów choroby, żadnych plamek, przebarwień, odstających łusek itp.
Dodam też, że pozostałym rybkom nic nie jest, żyją, pływają, jedzą, robią kupy normalne itede
Karmię ryby 2 razy dziennie, dla kirysków mam sera vipachips, dla reszty sera san. dzisiaj kupiłam suszoną dafnię witaminizowaną ale jeszcze im nie dałam
aa zapomniałabym, warunki w akwa:
pH 7,5
NH3 prawie 0
NO2 ok 0,4 mg/l
NO3 ok. 8 mg/l
kupiłam dzisiaj Aquacid do obniżania pH w akwarium, użyć? bo może dla tych kirysków pH było za wysokie, bo czytałam, że one potrzebują pH 6-7,2