Gpis w akwarium

[Tofifi]

Mam pomysł na ciekawe zastosowanie gipsu w akwarium, pytanie tylko czy taki gips - jak ten na bandażu do złamań jak się utwardzi to czy potem będzie wpływał na twardość wody? - jest napisane wodo odporny więc to znaczy że nie przesiąka, nie pyli czyli chyba nie będzie zatwardzać wody?

[dzidek1983]

pytanie.. co chcesz z tego zrobić????

[maol]

Myślę, że będzie zatwardzać, i to bardzo. Wodoodporność oznacza odporność na zamoczenie, nie na trzymanie pod wodą... co bardzo zmienia postać rzeczy. Nie mówiąc, że pewnie zabarwi wodę na mleczny kolor...

[Tofifi]

ok więc odpada ;], no a co z lakierami - wiem że chemia jest nie wskazana ale czy zaschnięty lakier, farba jest niebezpieczna dla ryb? czy lakier zabezpieczyły gips przed kontaktem z wodą? - jeśli tak to tylko kwestia czy sam lakier nie wpłynie negatywnie na ryby

[maol]

Napiszę to samo co poprzednio - nikt nie sprawdza jak takie substancje zachowują się w długim okresie czasu zanurzone pod wodą. A już farby ( a w szczególności szybkoschnące) na pewno przez długi czas wydzielają z siebie mnóstwo różnych substancji...

[Tofifi]

no więc odpada a taki fajny pomysł miałem ;/.... no jak nikt nie ma nic mądrego do powiedzenia na temat lakierów i farb w akwa to można zamykać

[ankon91]

no jak nikt nie ma nic mądrego do powiedzenia

Dostałeś odpowiedzi na swoje pytania. A Ty na pytanie dzidka nie odpowiedziałeś. Człowieku, do tej pory się nie odzywałem, ale nie wytrzymuję, jak widzę któryś post z wziętymi z nieba pretensjami do całego świata. Przemyśl swoje zachowanie, bo chyba za jakiś czas ludzie z forum po prostu zaczną Cię olewać, jak niektórzy już zaczęli.

A ja powtórzę: Farby SĄ toksyczne, będą wydzielać trujące związki bardzo długo, jeśli nie cały czas. I tak jak gips, nie nadają się do stosowania w akwa. A gips też na pewno coś będzie wydzielał, a po pewnym czasie po prostu się rozpadnie.

marthinez:
Takie uwagi at persona proszę zachować dla siebie lub przenieść sie na PW.
Ostrzeżenie słowne. :evil:

[Tofifi]

Weź się uspokuj dzieciaku bo wcale nie miałem nic złego na myśli pisząc:

no jak nikt nie ma nic mądrego do powiedzenia na temat

Wcale się nie upieram, burze czy coś, po prostu napisałem, że jeśli nie ma ty kogoś kot zna alternatywę to można zamykać i tyle nie przypisuje mi czegoś czego nie zrobiłem! :zdegustowany:

marthinez:
J/w
Ja Cię uspokoję ostrzeżeniem w randze 2.
Słownie ostrzegałem wiele razy.