Strona 1 z 1

sól

: 2009-04-01, 19:14
autor: marcin88
mam pytanie co trzeba dodać do soli kuchennej z wodą aby wyszedł kamień
http://www.lampy-solne.pl/allegro/natur ... wa4do6.jpg
coś takiego

Re: sól

: 2009-04-01, 21:07
autor: oleq_30
z soli kuchennej raczej tego nie zrobisz

Re: sól

: 2009-04-01, 21:20
autor: wnora1
To są chyba naturalne, np. z Wieliczki :D

Re: sól

: 2009-04-02, 12:40
autor: marcin88
szkoda bo wziąłbym żarówke led i miałbym lampkę nocną

Re: sól

: 2009-04-02, 15:07
autor: wnora1
Ale takie lampy są na sprzedaż, na allegro jest tego pełno i w różnych formach.

Re: sól

: 2009-04-02, 16:08
autor: marcin88
ceny też fajne + 15zł wysyłka :/ może zrobie białą albo z barwnikiem spożywczym

Re: sól

: 2009-04-02, 16:22
autor: wnora1
Ale, ja nie wiem, czy taką skałkę wyhodujesz w warunkach domowych.

Re: sól

: 2009-04-02, 17:00
autor: marcin88
czemu niby nie ?? to w podstawówce nie ma już doświadczenia z wełnianym sznurkiem i wodą z solą? tylko że bez sznurka i na większą skalę

Re: sól

: 2009-04-02, 17:18
autor: wnora1
No właśnie mi chodzi o tą większą skalę :D

Re: sól

: 2009-04-02, 18:08
autor: marcin88
zwykły garnek woda sól gotuje wodę wsypuje sól nadmiar wyjmuje gotuje i czekam

Re: sól

: 2009-04-02, 19:54
autor: marthinez
marcin88 pisze:zwykły garnek woda sól gotuje wodę wsypuje sól nadmiar wyjmuje gotuje i czekam
Po wyparowaniu wody wysypiesz taką samą sól jak wsypałeś. Proces uzyskiwania dużych kryształów z soli wymaga przyrządów laboratoryjnych i jest praktycznie nie osiągalny metodami domowymi.

marcin88, jeśli chcesz uzyskać ładny kryształ to zapomnij o zwykłej soli (NaCl).
Najlepszy będzie siarczan lub octan miedzi. Wyjdzie dużo ładniejszy niż z NaCl.
Kiedyś nawet z kumplami się w to bawiliśmy.
Poczytaj: http://www.chemmix.artnet.pl/index.php? ... 006&s3=004

Re: sól

: 2009-04-02, 21:08
autor: matmax426
marthinez, chyba dla 14 latka taka zabawa tylko pod opieka starszych
wklej w razie czego ostrzezenie

moze i ja sie w to pobawie :D

Re: sól

: 2009-04-02, 21:20
autor: marthinez
matmax426, pierwszy raz robiłem to właśnie z chemikiem ze szkoły. Jeszcze w podstawówce (ósma klasa, czyli 14 lat).
Poza tym naprawdę nie ma tam nic niebezpiecznego.
Ot, soda, ocet, bateria i kuchenka elektryczna lub gazowa.
Podobne rzeczy przecież robimy w akwarium (bimbrownia octowa) ;)