Strona 1 z 1

Obsada mojego kolegi

: 2008-02-04, 00:49
autor: Daras11111
Napisalem tego posta bo mi sie nudzi, a wiec postanowilem napisac obsade mojego kolegi w akwa 45l: 2 welonki, 2 kirysniki, gurami dwuplamisty, brzanka sumatrzanska, zbrojnik niebieski, 20 malych molinezji. Co o tym sadzicie? Dzisiaj mi powiedzial ze te wszystkie ryby przelozy do akwa 75l (jest tam juz z 200 rybek) a w 45 wsadzi 5 bocji wspanialych "bo mu sie podobaja" A kupuje sobie jeszcze akwa 150l w ktorym bedzie PLASZCZKA, paletki, skalary i duchy amazonskie. Gosciu ma swira co nie?

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-12, 14:57
autor: bercia289
200rybek w 75l???? ale jakich???

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-12, 15:23
autor: lesek
Weź go nawróć...powiedz mu coś...niewiem pogadaj z jego rodzicami. Bo za niedługo będzie źle...

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-12, 16:26
autor: Rala
lesek pisze:Weź go nawróć...powiedz mu coś...niewiem pogadaj z jego rodzicami.
Niestety w takich przypadkach rodzice prezentują podobny poziom, co jest jeszcze straszniejsze.
Znam z własnego otoczenia podobne obsady :-/

Nie znam na to lekarstwa :-(

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-12, 18:53
autor: lesek
Rala pisze:Niestety w takich przypadkach rodzice prezentują podobny poziom
Chcesz powiedźieć: Jaki ojciec taki syn?
Rodzice się nie znają i myślą że jest ok...a ich tok myślenia jest taki: Przecież w rzekach jest dużo ryb, to w akwarium mego syna/córki też może być dużo...a z resztą on tam wie co robi...
):

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-12, 19:11
autor: Rala
Może niekoniecznie jaki ojciec taki syn, ale niektórzy ludzie nie wiem z jakiego powodu nie chcą przyjąć do wiadomości, że rybka to też żywe stworzenie (może dlatego że ryba niestety nie potrafi się poskarżyć).

W przypadku kota, czy psa to jeszcze jakoś rozumieją, ale ryba to dla nich tylko coś w stylu ozdoby lub wręcz zabawki (na dodatek "jednorazowej") dla dziecka. :-(

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-12, 19:19
autor: lesek
Widzieliście te reklame z odświeżaczem?? Tam na tle gdzieś z tyłu pływają rybeczki w SŁOIKACH
Dla ludzi....Taki widok jest naturalny! Rybki pływające w popielniczce...suuuper.....jaki ładny odcień!

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-12, 20:05
autor: Kazio
Nie znam na to lekarstwa
Jakiś młotek powinien sie spotkać z takim łepkiem

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-12, 21:20
autor: Daras11111
Tylko chodzi o to, ze jego ojciec ma to akwa a on tylko sie patrzy, a ten ojciec wszystko robi, tylko ten kolega karmi. Ojciec z akwarystyka jest 4 lata

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-13, 10:20
autor: lesek
No to teraz mnie załamałeś!! To już jest szczyt. Żeby ojciec a taki głupi-przepraszam. Wyślij mi nr. gg tego gostka....albo syna, albo ojca. Porozmawiam sobie z nim, tylko....jak będzie na Ciebie ?? :P

Troche poza tematem;
Apropo twojej osbsady daras111:
Obsada:

3 Otoski conajmniej 5
9 Gupiki ok
5 Danio Pręgowany Także ryba stadna, no jest ok, ale żeby dobrze się czuły musiałoby być ich ok 10
6 Razbora Klinowa Ryba stadna, 10 rybek
3 Krewetka Amano ok
+ Narybek gupika okolo 15 mlodych kłopot

Ogólnie: Za dużo ryb, oddaj przynajmniej kilka gupików
Temp: 24*C
Powinno być tak.....:
* 4 otoski
* 3 gupik (1 samiec 2 samice)
* 9 danio pręgowany
* 10 razbora klinowa
* 3 krewetki amano
* Jak najmniej narybku!

I to by było:
* Wszystkich ryb:
29 ryb!!!!!!!!!! Za dużo!!!!!!

Pozdro.

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-13, 21:34
autor: Daras11111
Gupiki beda oddawane kuzynowi, ja mu hoduje i mu bede dawal na sniadanko dla skalarow. Numeru gg ci nie dam bo bedzie na mnie

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-14, 17:53
autor: bercia289
sa ludzie parapety ale tamten koles to nawet sie do parapetow nie zalicza;/ nie powiedziala bym u mnie jak nie wroce na noc lub po tygodniu to mi cos plywalo w akwa ale juz zalatwilam te sprawe a teraz musze kupic nowe akwa znow o polowe wieksze. hehe norma ze by bylo na Ciebie a na kogo innego;p

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-15, 10:47
autor: natimati
ja też musze coś napisać
Mój brat teraz ma ok 25gupików i 5zbrojników niebieskich
w 20litrach :-/ :-/ Mówie mu że on męczy te ryby a on mówi że ustawił się na hodowle w 20l :-( :-/
Moja rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

-...ale jak możesz męczyć te ryby w takim małym akwa?
-ja ustawiłem się na hodowle :mrgreen:
-ale one się zamęczą w 20l
-ale przecież jak hodują ryby w małych akwariach to 3ryby na 1litr bo jak nie będzie tak to przestaną się mnożyć....
.......................................................druga rozmowa tym razem przez gg
-znalazłam na allegro krewecie, ładne, zdrowe rozmawiałam ze sprzedającym
-a możliwa wysyłka
-no
-a jaka odmiana?
-red cherry
-a za ile?
-1,50
-kupisz mi ze 4
-nie! nie skaże kreweci na męczarnie i śmierć w twoim akwa
-zmieniłem o tobie zdanie
-ja o tobie też, trudno cię nazwać bratem
-a ciebie siostrą

i oto tak się pokłóciliśmy o uratowanie krewetek

Re: Obsada mojego kolegi

: 2008-02-15, 10:54
autor: dzidek1983
to ja zamknę te dramaty... szkoda naszych nerwów ;-)